W Returnie 2 być może. 1 przeszedłem "półtorej" razy i nie przypominam sobie w sumie by to było konieczne. Gothic 2 niestety nie jest i nigdy nie był stworzony do takich walk, to nie Dark Soulsy, system walki jest na to za prosty. W Gothicu 3/4 bossów można zbugować, zresztą wydaje mi się że Rosjanie tworzą właśnie ich z takim zamysłem - że i tak nikt ich nie zabija "normalnie".
No chyba że kogoś bawi klepanie przez pół godziny takiego Dakkata z ileś tam tysiącami życia.
I jak te hp regenerować, gdy potki już nie regenerują natychmiastowo, tylko czasowo? Jedyne co to są te co całe życie odnawiają, może zainwestuje w nie potem.
@CoobaSzczerze powiedziawszy to nie chce mi się uczyć wydobywania rudy w tym momencie, te 25 ochrony (chyba że przekucie daje więcej? ) mnie nie zbawi. Zwłaszcza jak dostanę lepszą zbroję za tą dolinę.
Zresztą - problemem nie jest sam boss a ta trucizna, jedyne co to mógłbym zrobić to więcej zadawać bo ma jakieś 20 000 hp.
Tak wiem, odpuściłem na razie tą Dolinę ale chce tam dosyć szybko wrócić. Skończyłem jaskinię bólu i zobaczę co u tych assasynów jest, potem wrócę. Dwuręczny miecz na duchy jest w kopalni Silvestra, koło królowej pełzaczy jakby ktoś się interesował.
@Jao To jak ludzie po 5k, 4k życia kończyli tę grę?

Simen na easy miał bodajże koło 7k życia.