Co o tym myślicie? W ostatnich dniach rządów PO wydało ogromne fortuny - miliony (albo miliardy?) na same odprawy, jednoczesnie sadzając na takich stołkach swoich ludzi, bo w razie gdyby nawet po miesiacu zostali zwolnieni - odprawa sie należy. W ten sposob do kasy państwa trafi spora ilość gotówki. No i PiS pokazalo przede wszystkim, że pieniadze nie są ich głownym celem - wszak obcieli także sobie te odprawy.
Druga sprawa - Szydło ponoć mówiła coś o jakimś gazociągu (tak? Jak ktos wie o co chodzi to niech mnie dokladnie poinstruuje). Jego wybudowanie pozwoli nam na:
a)Uniezależnienie się w postaci takiej, że nie bedziemy musieli tego ciagnac zza granicy i za to płacić słoną cene.
b)Kolejne fundusze wejdą do skarbu państwa gdy zaczniemy to sprzedawać.
Dzis także w przelocie przeczytalem jakas informacje, że Szydło zaczeła rozmawiać o tym, że ponoć pod Polską są jakieś złoża ropy, które w ostatniej chwili nie zostały wyprzedane i można zacząć ją wydobywać, co także przyniesie potezny zastrzyk gotówki. Jak ktoś ma dokładniejsze informacje to także prosze o poinstruowanie mnie.
Co o tych decyzjach myslicie?