Gothic: Dzieje Farmera- opowiadania i manga by theblues 13968 15

O temacie

Autor theblues

Zaczęty 26.02.2015 roku

Wyświetleń 13968

Odpowiedzi 15

theblues

theblues

Użytkownicy
posty134
Propsy46
ProfesjaLvl designer
  • Użytkownicy
Zakładam wątek aby podzielić się z wami moją twórczością. Będzie to fan fiction oparty na uniwersum Gothic. Ma na celu opowiedzieć co działo się przed fabułą Gothic 1 a także uzupełnić i pokazać w alternatywny sposób fabułę wcześniej wymienionej gry. Przez następne dni będę publikować swoją twórczość w formie pisanej a później będzie to komiks stylizowany na styl japoński. Serdecznie zapraszam do komentowania !

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Bezimienny, jak w każdy dzień targowy wybierał się do miasta Khorinis. Niósł ze sobą dużo wina, które wcześniej odkupił od swojego sąsiada z farmy. Wydawało mu się, że cena, za którą je zakupił była dobra i w sumie byłaby dobra gdyby nie wykonanie butelek. Były one ohydnie porysowane i wybrudzone ... zresztą nie chcecie wiedzieć czym. Słońce nieprzyjemnie paliło Beziego w twarz a sprawę pogarszała długa droga, którą musiał jeszcze przebyć do miasta. Muszę wam powiedzieć, że jest typem człowieka, który szczerze nie nawiedził długich podróży. Już patrząc na samą jego posturę można byłoby to stwierdzić. Sam był chudy jak tyczka a jego mięśnie można było określić trzema słowami. Nie ma ich. Prawdopodobnie temu, że jego rodzice dbają o niego jak mogą. Pomimo tego, że ma już 25 lat. Kiedyś nawet na farmie chodziły plotki, że z powodu swojej choroby musi unikać słońca. Oczywiście to wszystko bujdy, ale każda plotka ma ziarno prawdy. A prawda jest taka, że farmer, o którym mówimy jest cholernie leniwy. Dziś jednak musiał się wybrać, tu cytuję słowa jego ojca, „krótką przechadzkę”. Bezimienny idąc w kierunku miasta właśnie delektował się pięknem natury. Patrzył na piękne zielone lasy i odległe pagórki. Aż od tego zapachu zachciało mu się bagiennego ziela, które sprzedaje diler, którego bliscy znajomi nazywali Diego. Niestety tym momencie przypomniało mu się, że Diega dwa tygodnie temu zabrali do kolonii karnej. Z tego, co mówili ludzie z jego wioski wpadł z towarem w ręku. Zresztą w tych czasach już za same podejrzenia mogli go wsadzić. To z tego powodu, że królestwo Myrtany potrzebowało rąk do pracy. Pewno zapytacie po co ? To z tego powodu, że Myrtana właśnie przegotowywała się do wojny z orkami a magiczna ruda potrzebna to wykucia mieczy sama się nie wyprodukuje. Ale nasz farmer się tym nie przejmował. Po długiej tułaczce właśnie doszedł do bramy miasta. Jak zawsze stali tam strażnicy w czerwonych zbrojach i groźnym wyrazem twarzy.

- Witajcie –  przywitał się Bezi
- Czego ? – odburknął strażnik którego Bezimienny kompletnie nie kojarzył
- Ty tak na poważnie czy sobie żartujesz ? – powiedział zdziwiony Bezimienny, po czym dodał po chwili – Jestem f...
- Frajerem z farmy – dodał ironicznie strażnik, który zawsze denerwował przybywających farmerów

Bezimiennemu w tym momencie puściły nerwy i zapytał strażnika „Czy chce dostać w swoją paskudną mordę ”. Obaj coś cicho odpowiedzieli, po czym rzucili się Beziego. Ten ,po odrzucenie butelek z winem w bok, chciał zadać bardzo silny cios w twarz strażnikowi, który go sprowokował, lecz drugi strażnik chwycił Bezimiennego za rękę. Bezi jeszcze się szarpał, ale nic z tego uchwyt był zbyt mocny dla takiego słabeusza jak on. Dodatkowo na jego nieszczęście jeden z dowódców zobaczył całe zamieszanie, więc szybko przybiegł na miejsce incydentu. Na jego twarzy było widać opanowanie. Po chwili zapytał bezceremonialnie „co jest k*#$! ?”. Bezi już chciał się wytłumaczyć zaistniałą sytuację ale dowódca przerwał mu słowami „zamknij mordę” po czym przybrał szalony wyraz twarzy i pokazał gestem strażnikom aby odeszli. Ci posłusznie wykonali rozkaz będąc szczęśliwi, że nie musieli się tłumaczyć przed najgroźniejszym dowódcą w całej formacji straży. Mimo że Bezimienny tym nie wiedział chodziły plotki o tym, że dowódca, który właśnie stał naprzeciwko niego był chory psychicznie z powodu okrucieństwa, jakim wykazywał się podczas różnego rodzaju spraw, które musiał rozwiązywać ze względu na swoje stanowisko. Podobno jadł też surowe mięso zwierząt, które zatłukł własnymi rękami, więc nazywano go Białym Kłem. Biały Kieł właśnie wyciągnął miecz z pochwy i powiedział do Bezimiennego, że jeśli będzie stawiał opór podczas prowadzenia go do aresztu lub też zadawał zbędne pytania to go zabije. Bezimienny nie mając wyboru musiał spełnić rozkaz. Obaj szli w kierunku więzienia, które znajdowało się w siedzibie strażników miasta. Zresztą sam budynek znajdował się kilka kroków od samej bramy. Był ogromny i zadbany. Budził też ogromny respekt pozostałych mieszkańców miasta. Bezimienny właśnie patrzył z przerażoną twarzą w ludzi widzących go obok Białego Kła. Już sam widok tego dowódcy z mieczem w ręku wzbudziłby okrutny hałas a co dopiero, gdy prowadził u swego boku farmera. Nawet, jeśli rodzina tego farmera była wpływowa jak na swój farmerski rodowód było wiadomo, że w najlepszym przypadku delikwent spędzi w więzieniu długie miesiące a w najgorszym zostanie ścięty na miejscu. Biały Kieł już nie takie rzeczy robił. Ludzie zaczynali szeptać coraz głośniej a Biały Kieł przystanął wraz z aresztowanym na samym szczycie schodów prowadzących do siedziby strażników miasta. Tłum, który obserwował całą sytuację w końcu mógł zobaczyć w pełnej okazałości potężnego dowódcę i wystraszonego Beziego. Z powodu rozpoznania tego drugiego wielu ludzi z tłumu posmutniało. Bezimienny, mimo że miał wiele negatywnych cech nigdy nie można było powiedzieć, że był aspołeczny a wręcz przeciwnie. Nagle, donośnym głosem dowódca zapytał czy ludzie chcą krwi. Mimo że nikt z tam obecnych nie znał sytuacji ludzi mieli już dość śmierci w ostatnich dniach. Jeszcze tego samego dnia powieszono trzech drobnych złodziei a całą grupkę niewinnych odesłano do kolonii karnej pod fałszywym pretekstem „spiskowania przeciwko władcy”. Tym samym iskierka w oczach Białego Kła zgasła. Już myślał, że czerwona posoka popłynie gęstym strumieniem a wola ludu była inna. A wola ludzi była dla niego wartością numer jeden. Gdyby obywatele miasta się zbuntowali jego przełożony mógłby go odwołać. Co nie zmieniło faktu że nie na żarty się zdenerwował. Chwycił ręką za gardło Bezimiennego podniósł go do góry i biorąc zamach mieczem stwierdził „Masz farta śmieciu”. Miecz Białego Kła przecinając powietrze właśnie miał przeciąć głowę Beziego lecz jego właściciel obrócił go w ten sposób, że to tępa część spotkała się z makówką farmera. Ten po uderzeniu i natychmiastowym rozprężeniu uchwytu zemdlał…
 
– Nazywam się...
– Nie interesuje mnie twoje imię.

Intel Core i7-4770K @ 4.5 GHz + bequiet! Dark Rock 3
MSI Z87-G43
GoodRam 8GB 1333MHz CL9
MSI Radeon R9 290 Gaming 4GB DDR5 512bit

After

After

Użytkownicy
Kuglarz
posty236
Propsy79
ProfesjaScenarzysta
  • Użytkownicy
  • Kuglarz
Do pewnego momentu jest okej. Ale pierwsza mokra szmata w pysk pada tutaj:
Cytuj
Oczywiście to wszystko bujdy, ale każda plotka ma ziarno prawdy. A prawda jest taka, że farmer Bezi,
Wiele wytrzymam. Ale nie określenia Bezi w opowiadaniach.
 

Sawik

Sawik

Użytkownicy
Rebel
posty4772
Propsy3197
ProfesjaNierób
  • Użytkownicy
  • Rebel
Raz warzywa, raz wino. Takich potknięć jest więcej np. "chciał zadać bardzo silny cios w twarz strażnikowi" gdzie cały czas mówisz że jest słabiakiem, czy też fakt że mimo iż wiele osób plotkowało że nie może znieść słońca bo był leniwy i rzadko wychodził, to nie był aspołeczny.

No i zawiodłem się. Liczyłem na klasyczny tekst o wbiciu miecza w brzuch, ale tak żeby go nie zabić :D
 
Życzę wam seksu analnego po stronie biernej.
Dropbox +500 mb na start
LowPoly
Wykonanie modelu niskopoligonowego to sztuka kompromisu. Nie jest to jedynie uproszczenie modelu wysokopoligonowego, ale głęboka modyfikacja oraz podejmowanie decyzji często zmieniających wygląd pierwotny obiektu, tak by przy najmniejszej ilości trójkątów uzyskać jak najwierniej odwzorowany kształt oryginału. Nie można też zapomnieć o tym iż musi nadal wyglądać przekonywająco i tak balansować by uzyskać efekt optymalny.

Podstawowym założeniem jest, że model nie powinien mieć zbędnych, niewidocznych dla gracza detali włączonych w geometrie. Większość obiektów jakie znajdują się w grze powinna prezentować się najlepiej z odległości około 3-5 metrów. Wszelkie detale, które zanikają, wydają się płaskie lub zlewają się z bryłą modelu należy uznać za zbędne i pozostawić je na normal mapie.

Fakt, iż gracz będzie w stanie podejść bliżej do obiektu i zobaczyć go z mniejszej niż 3m odległości nie powinno stanowić większego problemu, gdyż większą rolę odgrywają wtedy tekstury oraz dodatkowy detal zależny od materiału obiektu. To właśnie kompromis między wydajnością, a szczegółowością otoczenia.

Detal, którego nie widać z 3-5 metrów nie powinnien istnieć w geometrii modelu.
Krawędzie znajdujące się blisko siebie, które zlewają się z większej odległości należy uprościć do wspólnej płaszczyzny

theblues

theblues

Użytkownicy
posty134
Propsy46
ProfesjaLvl designer
  • Użytkownicy
Raz warzywa, raz wino. Takich potknięć jest więcej np. "chciał zadać bardzo silny cios w twarz strażnikowi" gdzie cały czas mówisz że jest słabiakiem, czy też fakt że mimo iż wiele osób plotkowało że nie może znieść słońca bo był leniwy i rzadko wychodził, to nie był aspołeczny.

No i zawiodłem się. Liczyłem na klasyczny tekst o wbiciu miecza w brzuch, ale tak żeby go nie zabić :D
Czy kontakt ze słońcem ma coś do liczby przyjaciół. To tak jak byś powiedział nie dosłyszę bo nie mam okularów. Może po prostu odwiedzali go w domu. "chciał uderzyć silnie" to tak jak kolega który gra masakrycznie słabo gra w piłkę nożną powie że przejdzie całe boisko zawodami a piłkę mu zabiorą przy pierwszym zwodzie. Nie ważne że jest słaby ważne że chciał. Bardzo dziękuję za pozostałe uwagi i jutro postaram się poprawić te niespójności jak i wrzucić kolejną część opowiadania.
 
– Nazywam się...
– Nie interesuje mnie twoje imię.

Intel Core i7-4770K @ 4.5 GHz + bequiet! Dark Rock 3
MSI Z87-G43
GoodRam 8GB 1333MHz CL9
MSI Radeon R9 290 Gaming 4GB DDR5 512bit

Sawik

Sawik

Użytkownicy
Rebel
posty4772
Propsy3197
ProfesjaNierób
  • Użytkownicy
  • Rebel
1. Jednak skoro nie wychodzi zbyt często na zewnątrz, to "wielu ludzi z miasta" raczej nie miało kiedy się z nim zaznajomić.
2. Nie jest to pisane z perspektywy bezimiennego, dlatego napisanie "silny cios" odnośni się do ogólnego oceniania siły. 


Swoją drogą, jak rodzice się do niego zwracają? :lol2:
Przypomnę że Bezimienny z Gothic MIAŁ imię, nawet kilkukrotnie próbował je wypowiedzieć - po prostu mu przerywano. 
 
Życzę wam seksu analnego po stronie biernej.
Dropbox +500 mb na start
LowPoly
Wykonanie modelu niskopoligonowego to sztuka kompromisu. Nie jest to jedynie uproszczenie modelu wysokopoligonowego, ale głęboka modyfikacja oraz podejmowanie decyzji często zmieniających wygląd pierwotny obiektu, tak by przy najmniejszej ilości trójkątów uzyskać jak najwierniej odwzorowany kształt oryginału. Nie można też zapomnieć o tym iż musi nadal wyglądać przekonywająco i tak balansować by uzyskać efekt optymalny.

Podstawowym założeniem jest, że model nie powinien mieć zbędnych, niewidocznych dla gracza detali włączonych w geometrie. Większość obiektów jakie znajdują się w grze powinna prezentować się najlepiej z odległości około 3-5 metrów. Wszelkie detale, które zanikają, wydają się płaskie lub zlewają się z bryłą modelu należy uznać za zbędne i pozostawić je na normal mapie.

Fakt, iż gracz będzie w stanie podejść bliżej do obiektu i zobaczyć go z mniejszej niż 3m odległości nie powinno stanowić większego problemu, gdyż większą rolę odgrywają wtedy tekstury oraz dodatkowy detal zależny od materiału obiektu. To właśnie kompromis między wydajnością, a szczegółowością otoczenia.

Detal, którego nie widać z 3-5 metrów nie powinnien istnieć w geometrii modelu.
Krawędzie znajdujące się blisko siebie, które zlewają się z większej odległości należy uprościć do wspólnej płaszczyzny

theblues

theblues

Użytkownicy
posty134
Propsy46
ProfesjaLvl designer
  • Użytkownicy
1. Jednak skoro nie wychodzi zbyt często na zewnątrz, to "wielu ludzi z miasta" raczej nie miało kiedy się z nim zaznajomić.
2. Nie jest to pisane z perspektywy bezimiennego, dlatego napisanie "silny cios" odnośni się do ogólnego oceniania siły.


Swoją drogą, jak rodzice się do niego zwracają? :lol2:
Przypomnę że Bezimienny z Gothic MIAŁ imię, nawet kilkukrotnie próbował je wypowiedzieć - po prostu mu przerywano.
Spałeś kiedy Bezimienny rozmawiał ze smokami czy nigdy nie przeszłeś G2 ?
 
– Nazywam się...
– Nie interesuje mnie twoje imię.

Intel Core i7-4770K @ 4.5 GHz + bequiet! Dark Rock 3
MSI Z87-G43
GoodRam 8GB 1333MHz CL9
MSI Radeon R9 290 Gaming 4GB DDR5 512bit

Sawik

Sawik

Użytkownicy
Rebel
posty4772
Propsy3197
ProfesjaNierób
  • Użytkownicy
  • Rebel
Spałeś gdy w Gothic 1 w trakcie rozmowy z Diego oraz Xardasem Bezimienny próbuje się przedstawić?
Sytuacji w których "Bezi" próbował się przedstawić było kilka.
Rozmowa ze smokiem ożywiencem to albo błąd, albo analogia że bądź co bądź tego imienia nikt nie zna.
 
Życzę wam seksu analnego po stronie biernej.
Dropbox +500 mb na start
LowPoly
Wykonanie modelu niskopoligonowego to sztuka kompromisu. Nie jest to jedynie uproszczenie modelu wysokopoligonowego, ale głęboka modyfikacja oraz podejmowanie decyzji często zmieniających wygląd pierwotny obiektu, tak by przy najmniejszej ilości trójkątów uzyskać jak najwierniej odwzorowany kształt oryginału. Nie można też zapomnieć o tym iż musi nadal wyglądać przekonywająco i tak balansować by uzyskać efekt optymalny.

Podstawowym założeniem jest, że model nie powinien mieć zbędnych, niewidocznych dla gracza detali włączonych w geometrie. Większość obiektów jakie znajdują się w grze powinna prezentować się najlepiej z odległości około 3-5 metrów. Wszelkie detale, które zanikają, wydają się płaskie lub zlewają się z bryłą modelu należy uznać za zbędne i pozostawić je na normal mapie.

Fakt, iż gracz będzie w stanie podejść bliżej do obiektu i zobaczyć go z mniejszej niż 3m odległości nie powinno stanowić większego problemu, gdyż większą rolę odgrywają wtedy tekstury oraz dodatkowy detal zależny od materiału obiektu. To właśnie kompromis między wydajnością, a szczegółowością otoczenia.

Detal, którego nie widać z 3-5 metrów nie powinnien istnieć w geometrii modelu.
Krawędzie znajdujące się blisko siebie, które zlewają się z większej odległości należy uprościć do wspólnej płaszczyzny

Fareus

Fareus

Labirynt
posty428
Propsy646
Profesjabrak
  • Labirynt
Swoją drogą, jak rodzice się do niego zwracają? :lol2:
Przypomnę że Bezimienny z Gothic MIAŁ imię, nawet kilkukrotnie próbował je wypowiedzieć - po prostu mu przerywano.

Oczywiście, że Meryl  :lol:
 
Jebać homo i lewaków, bóg, honor, ojczyzna ~ Jezus Chrystus 27r. n.e. Jerozolima, marsz antyrzymski

Zucklov

Zucklov

Quest Pack Team
Sztywniutko
posty1220
Propsy1241
ProfesjaSkrypter
  • Quest Pack Team
  • Sztywniutko
To, że imię bohatera nie zostaje wyjawione to moim zdaniem zabieg mający na celu dodanie immersji i wczucie się w bohatera (w Half-Life 2 czy Crysisie 2 było to samo; w tych wypadkach po prostu nie wiemy jak wygląda) i wszystko byłoby ok gdyby nie to, że gra jest z perspektywy 3 osoby i w sumie to nie wyszło do końca (choć i tak lepiej niż w GTA III).
 
Lieb Vaterland magst ruhig sein

Sawik

Sawik

Użytkownicy
Rebel
posty4772
Propsy3197
ProfesjaNierób
  • Użytkownicy
  • Rebel
Swoją drogą, jak rodzice się do niego zwracają? :lol2:
Przypomnę że Bezimienny z Gothic MIAŁ imię, nawet kilkukrotnie próbował je wypowiedzieć - po prostu mu przerywano.

Oczywiście, że Meryl  :lol:
Po co prezentujesz swoje prace publicznie? Głównym powodem takich działań jest uzyskanie opinii i sugestii, Ty natomiast sprowadzasz wszystkie argumenty do absurdu, albo odpowiadasz agresywnie.
 
Życzę wam seksu analnego po stronie biernej.
Dropbox +500 mb na start
LowPoly
Wykonanie modelu niskopoligonowego to sztuka kompromisu. Nie jest to jedynie uproszczenie modelu wysokopoligonowego, ale głęboka modyfikacja oraz podejmowanie decyzji często zmieniających wygląd pierwotny obiektu, tak by przy najmniejszej ilości trójkątów uzyskać jak najwierniej odwzorowany kształt oryginału. Nie można też zapomnieć o tym iż musi nadal wyglądać przekonywająco i tak balansować by uzyskać efekt optymalny.

Podstawowym założeniem jest, że model nie powinien mieć zbędnych, niewidocznych dla gracza detali włączonych w geometrie. Większość obiektów jakie znajdują się w grze powinna prezentować się najlepiej z odległości około 3-5 metrów. Wszelkie detale, które zanikają, wydają się płaskie lub zlewają się z bryłą modelu należy uznać za zbędne i pozostawić je na normal mapie.

Fakt, iż gracz będzie w stanie podejść bliżej do obiektu i zobaczyć go z mniejszej niż 3m odległości nie powinno stanowić większego problemu, gdyż większą rolę odgrywają wtedy tekstury oraz dodatkowy detal zależny od materiału obiektu. To właśnie kompromis między wydajnością, a szczegółowością otoczenia.

Detal, którego nie widać z 3-5 metrów nie powinnien istnieć w geometrii modelu.
Krawędzie znajdujące się blisko siebie, które zlewają się z większej odległości należy uprościć do wspólnej płaszczyzny

Maciej

Maciej

Użytkownicy
posty3689
Propsy1006
ProfesjaGracz
  • Zbanowany
1. Jednak skoro nie wychodzi zbyt często na zewnątrz, to "wielu ludzi z miasta" raczej nie miało kiedy się z nim zaznajomić.
2. Nie jest to pisane z perspektywy bezimiennego, dlatego napisanie "silny cios" odnośni się do ogólnego oceniania siły.


Swoją drogą, jak rodzice się do niego zwracają? :lol2:
Przypomnę że Bezimienny z Gothic MIAŁ imię, nawet kilkukrotnie próbował je wypowiedzieć - po prostu mu przerywano.
Spałeś kiedy Bezimienny rozmawiał ze smokami czy nigdy nie przeszłeś G2 ?
Jak g1 wyszedł, PB nie miała robić 2 gothica, więc bohater miał imię, ale nikt nie dał mu je wypowiedzieć. Dopiero w g2 z dupy dodali że nie miał imienia.
 

Sawik

Sawik

Użytkownicy
Rebel
posty4772
Propsy3197
ProfesjaNierób
  • Użytkownicy
  • Rebel
1. Jednak skoro nie wychodzi zbyt często na zewnątrz, to "wielu ludzi z miasta" raczej nie miało kiedy się z nim zaznajomić.
2. Nie jest to pisane z perspektywy bezimiennego, dlatego napisanie "silny cios" odnośni się do ogólnego oceniania siły.


Swoją drogą, jak rodzice się do niego zwracają? :lol2:
Przypomnę że Bezimienny z Gothic MIAŁ imię, nawet kilkukrotnie próbował je wypowiedzieć - po prostu mu przerywano.
Spałeś kiedy Bezimienny rozmawiał ze smokami czy nigdy nie przeszłeś G2 ?
Jak g1 wyszedł, PB nie miała robić 2 gothica, więc bohater miał imię, ale nikt nie dał mu je wypowiedzieć. Dopiero w g2 z dupy dodali że nie miał imienia.
Nie chce mi się przeszukiwać skryptów, ale w G2 też chyba była sytuacja z próba przedstawienia, jak dobrze kojarzę w trakcie dialogu z Parlanem,
Jakoś tak to szło:
Bezi - "Jestem..."
Mag - "NOWICJUSZEM"
Jak widać akcja po przyłączeniu do magów.
 
Życzę wam seksu analnego po stronie biernej.
Dropbox +500 mb na start
LowPoly
Wykonanie modelu niskopoligonowego to sztuka kompromisu. Nie jest to jedynie uproszczenie modelu wysokopoligonowego, ale głęboka modyfikacja oraz podejmowanie decyzji często zmieniających wygląd pierwotny obiektu, tak by przy najmniejszej ilości trójkątów uzyskać jak najwierniej odwzorowany kształt oryginału. Nie można też zapomnieć o tym iż musi nadal wyglądać przekonywająco i tak balansować by uzyskać efekt optymalny.

Podstawowym założeniem jest, że model nie powinien mieć zbędnych, niewidocznych dla gracza detali włączonych w geometrie. Większość obiektów jakie znajdują się w grze powinna prezentować się najlepiej z odległości około 3-5 metrów. Wszelkie detale, które zanikają, wydają się płaskie lub zlewają się z bryłą modelu należy uznać za zbędne i pozostawić je na normal mapie.

Fakt, iż gracz będzie w stanie podejść bliżej do obiektu i zobaczyć go z mniejszej niż 3m odległości nie powinno stanowić większego problemu, gdyż większą rolę odgrywają wtedy tekstury oraz dodatkowy detal zależny od materiału obiektu. To właśnie kompromis między wydajnością, a szczegółowością otoczenia.

Detal, którego nie widać z 3-5 metrów nie powinnien istnieć w geometrii modelu.
Krawędzie znajdujące się blisko siebie, które zlewają się z większej odległości należy uprościć do wspólnej płaszczyzny

theblues

theblues

Użytkownicy
posty134
Propsy46
ProfesjaLvl designer
  • Użytkownicy
1. Jednak skoro nie wychodzi zbyt często na zewnątrz, to "wielu ludzi z miasta" raczej nie miało kiedy się z nim zaznajomić.
2. Nie jest to pisane z perspektywy bezimiennego, dlatego napisanie "silny cios" odnośni się do ogólnego oceniania siły.


Swoją drogą, jak rodzice się do niego zwracają? :lol2:
Przypomnę że Bezimienny z Gothic MIAŁ imię, nawet kilkukrotnie próbował je wypowiedzieć - po prostu mu przerywano.
Spałeś kiedy Bezimienny rozmawiał ze smokami czy nigdy nie przeszłeś G2 ?
Jak g1 wyszedł, PB nie miała robić 2 gothica, więc bohater miał imię, ale nikt nie dał mu je wypowiedzieć. Dopiero w g2 z dupy dodali że nie miał imienia.
Nie chce mi się przeszukiwać skryptów, ale w G2 też chyba była sytuacja z próba przedstawienia, jak dobrze kojarzę w trakcie dialogu z Parlanem,
Jakoś tak to szło:
Bezi - "Jestem..."
Mag - "NOWICJUSZEM"
Jak widać akcja po przyłączeniu do magów.

To że chce się przedstawić nie oznacza że zna swoje imię. Żeby powiedzieć jestem wbrew pozorom nie muszę znać swojego imienia.
 
– Nazywam się...
– Nie interesuje mnie twoje imię.

Intel Core i7-4770K @ 4.5 GHz + bequiet! Dark Rock 3
MSI Z87-G43
GoodRam 8GB 1333MHz CL9
MSI Radeon R9 290 Gaming 4GB DDR5 512bit

Sawik

Sawik

Użytkownicy
Rebel
posty4772
Propsy3197
ProfesjaNierób
  • Użytkownicy
  • Rebel
Tak, chciał powiedzieć:
"Jestem... O KURWA KIM JA JESTEM?"
 
Życzę wam seksu analnego po stronie biernej.
Dropbox +500 mb na start
LowPoly
Wykonanie modelu niskopoligonowego to sztuka kompromisu. Nie jest to jedynie uproszczenie modelu wysokopoligonowego, ale głęboka modyfikacja oraz podejmowanie decyzji często zmieniających wygląd pierwotny obiektu, tak by przy najmniejszej ilości trójkątów uzyskać jak najwierniej odwzorowany kształt oryginału. Nie można też zapomnieć o tym iż musi nadal wyglądać przekonywająco i tak balansować by uzyskać efekt optymalny.

Podstawowym założeniem jest, że model nie powinien mieć zbędnych, niewidocznych dla gracza detali włączonych w geometrie. Większość obiektów jakie znajdują się w grze powinna prezentować się najlepiej z odległości około 3-5 metrów. Wszelkie detale, które zanikają, wydają się płaskie lub zlewają się z bryłą modelu należy uznać za zbędne i pozostawić je na normal mapie.

Fakt, iż gracz będzie w stanie podejść bliżej do obiektu i zobaczyć go z mniejszej niż 3m odległości nie powinno stanowić większego problemu, gdyż większą rolę odgrywają wtedy tekstury oraz dodatkowy detal zależny od materiału obiektu. To właśnie kompromis między wydajnością, a szczegółowością otoczenia.

Detal, którego nie widać z 3-5 metrów nie powinnien istnieć w geometrii modelu.
Krawędzie znajdujące się blisko siebie, które zlewają się z większej odległości należy uprościć do wspólnej płaszczyzny

Simon Said

Simon Said

Moderator
Nilfgaard
posty6476
Propsy3037
ProfesjaTester
  • Moderator
  • Nilfgaard
@Sawik daj sobie lepiej siana, takim jak on i tak nie wytłumaczysz ;)
 
http://chomikuj.pl/gothicwarrior

https://www.youtube.com/watch?v=UCMTYnPVyFu



Fareus

Fareus

Labirynt
posty428
Propsy646
Profesjabrak
  • Labirynt
Masa błędów interpunkcyjnych, językowych i ortograficznych też, ale nie wiem ile ich jest, jednak w każdym razie widziałem, brak akapitów, a co najważniejsze wymagałbym bardziej książkowego języka i określonego stylu pisania. Przez brak tego, opowiadanie traci spójność. Poza tym ja rozumiem, że to ma być alternatywna historia, ale to że znał Diega nie podoba mi się. I to co pisali wyżej, Bezimienny, niezależnie czy miał na imię Meryl czy Janusz, jakieś imię miał.
 
Jebać homo i lewaków, bóg, honor, ojczyzna ~ Jezus Chrystus 27r. n.e. Jerozolima, marsz antyrzymski


0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
0 użytkowników
Do góry