A ja po takich wypowiedziach jak Tizgara w temacie Mroczny Zakon to się zastanawiam po kiego ja mam spędzić 10 000 minut czystej pracy tłumacza przy tym modzie.
Tam są same zadania w stylu moda Velaya, klimat , wiersze anegdoty, słowne dowcipy i przekomarzanki.
Nie ma nowych potworów, bossów, pancerzy i super broni.
Dla kogo ja ma to tłumaczyć? Dla tych co skipują dialogi zeby dojść do wpisu do dziennika i zrobić zadanie dla exp?
10 000 minut to jest prawie 170 godzin. Z korektą Lore i stylistyczną pewnie 200.
po to żeby ktos to sobie przewinął i powiedział że rozegrał to w 3 h bo przewinął dialogi.
IMO nie warto.
IMO warto coś zrobić dla Morrowind Community gdzie się zaniedbałem, ale chyba pora do tego wrócić, bo tam ludzie umieją czytać. Procent analfabetów jest bliski zero.