Tydzień temu Thompson mi pisał ze jak po 2 dni nic nie zrobi to mam go opierdolić to go opierdoliłem, po czym przyznał ze miał coś na głowie do roboty, nie wnikam wczoraj dałem mu Pw ze jak znajdzie gdzieś z tydzień czasu to niech mi napisze, to swoja paczkę którą mam done mu pośle.
On swoja tez ma done ( chyba ) teraz problem jest to scalić na niego to spada bo ja na swojej robiłem ścieżki dostępu żeby wiedział co gdzie zmieniłem a ze często weszliśmy obje w ten sam plik to roboty trochę jest w tym scalaniu.
Tak to dokładnie się prezentuje na dzień dzisiejszy ja tam jakieś drobne fixy o których ciągle was informowałem robiłem z nudow bo czekam aż Thompson znajdzie czas
Jedyne co mogę wam powiedzieć, jeszcze to zasadniczo ultra szczegółowo opisywać każdy fix jak komuś zależy mnie to bez różnicy