Diegomez nie będę tracić czasu na rozmowe z tobą. Szkoda słów cheaterze.
Typowe dla bardzo młodych ludzi. Skończyły ci się argumenty to obrażasz gościa i mówisz, że nie ma sensu z nim gadać.
Po czym wnioskujesz, że jestem cheaterem? Ostatnio dawałem savy z różnych momentów gry (miedzy innymi z jej końca). Wierz mi... były w 100% bez cheatów, bugów itd.
A czas to ty tracisz na swoje przypierdalanie się do osób i tego co mają w kompie. Co innego jest cheatować w grze multiplayer, a co innego w jakimś singlu.
Mam nadzieję, że ty nigdy nie włączyłeś marvina w gothicu i aezakmi w gta:sa.
A poza tym przypadek, który opisał monstrum to nie cheat tylko bug
EDIT:Nie kłóćcie się z tak głupiego powodu bo robi się zbędny spam. Każdy gra jak mu się podoba.
No to mu próbuje wytłumaczyć, ale ten zamiast odpowiednio argumentować swoje stanowisko to mnie obraża.
//wykorzystanie buga\bugow to też cheatowanie
Chodziło mi bardziej o to, że gra przerywa zjadanie rośliny, ale daje już staty.