Forum przeglądam już od jakiegoś czasu, zarejestrowałem się, by podziękować Outlanderowi i reszcie zespołu za wspaniałego moda! Nie zaszedłem w nim zbyt daleko (na razie poziom 8), ale porównanie do Mrocznych Tajemnic już na Waszą korzyść. Genialny pomysł z dziennymi zadaniami, z możliwością zostania Guru, kopaczem, kretem... Nowe postaci oraz miejsca nie wydają się być dodane na siłę, obiekty nie są tak kanciaste jak we wspomnianych Tajemnicach, dialogi dobre i generalnie napisane bezbłędnie... a to przecież dopiero początek gry dla mnie.
Zmiany bardzo urozmaicają grę, nawet zwykłe rąbanie drewna daje fajną iluzję codzienności w kolonii, by trochę dorobić, a nie ''dzisiaj kolejny dzień pełen fabularnych zadań''... ktoś wcześniej napisał, że wędka zbędna - hm, jeszcze nie próbowałem łowić, ale czemu nie? Łowiący w rzece npc wyglądał bardzo dobrze. Nikt nikomu nie każe jej używać.
Mam dwie drobne uwagi. Pierwszą jest niewielki problem znany chyba każdemu z podstawowego Gothica - kiedy atakujemy młode ścierwojady stojące niedaleko Draxa i Ratforda, panowie zaczynają szyć z łuków i pozbawiają nas expa. Tutaj też jest ten problem (tak, zachodziłem je z tez z innej strony), występuje jeszcze przy moście do starego obozu (strażnicy ochoczo przybiegają mi ''na pomoc'') i zaraz na początku gry - atakuję młodego ścierwojada, a siedzący kawałek drogi dalej Kosa zabija go z łuku... Strasznie agresywni ci npc! Proponuję odsunąć te początkowe stworzenia jeszcze kawałek dalej albo dodać ich jeszcze kilka sztuk.
Ja też dałem się nieopatrznie zaprowadzić Gamalowi do kopalni, ale widzę, że będzie to poprawione. Natomiast po staremu (bo tak było chyba w podstawce) udałem się do nowej kopalni po darmowe ubranie, zostałem kretem... i dopiero po zapisaniu gry zorientowałem się, że już należę do nowego obozu! W Gothicu tak nie było. Tak, to logiczne, że zostając kretem mogę zostać szkodnikiem, ale Swiney nic mi nie powiedział o tym i o konsekwencjach!
Przecież w kolonii karnej jest mnóstwo kopaczy/kretów nie interesujących się polityką, zmieniających sobie obozy i generalnie ta warstwa prostych roboli to tylko siła robocza. Myślałem, że sobie zwyczajnie dorobię w kopalni, a zamknąłem sobie drogę do innych obozów. Może dodacie w rozmowie opcję: Chcę być kretem/kopaczem, ale nie interesuje mnie polityka / albo jakieś powiadomienie o konsekwencjach? Bo tak jak napisałem, w podstawce Swiney dawał ubranie i naprawdę nikogo nie obchodziło, czy chcemy później być szkodnikiem. No nic, zabawnie wyszło, wczytam grę i jakoś to odrobię.
Poziom trudności mi odpowiada. Nie jestem graczem bijącym bogatych handlarzy. Nie przemawiają do mnie mody robione dla trudności, w Returningu było to posunięte do absurdu... a potem czytam pr0 graczy chwalących się, że ubili Raboglava bo ten się zblokował, oglądam let's play Silverka i dziwię się, bo koleś leczy się jednym klawiszem - miksturką - podczas walki... ech. No i jeszcze te postulaty, by blokować konsole, żeby nooby nie mogły grać a cziterzy czitować. Serio ludzie? Serio to kogoś obchodzi jak ktoś gra? To chodzi o bycie jakąś elitą czy jak?

He, he. Nie przegnijcie czasem z tym poziomem trudności. Gothic nie był szczególnie trudną grą, ale był genialny mimo tego. Koniec offtopu, zapewne jestem w mniejszości z tymi poglądami...
Planujcie jeszcze w przyszłości rozbudowywać moda, dodając np. nowe zadania? Jestem ciekaw jak się gra Guru, czy jest dużo do zrobienia, etc.
Dziękuję Wam raz jeszcze i pozdrawiam Was serdecznie.