Oprócz tego przydałoby się parę patentów - na przykład patent na obrazek w headerze jako "graficzna manifestacja istnienia marki" czy patent na upload zdjęć jako "system przekazu danych graficznych w formie klient-serwer". Potem należy wytoczyć kilka spraw o te patenty i dowalić niemożliwie ogromną cenę za usługi - fani apple (pewnie z połowa świata) kupują na zasadzie "drogie=dobre". W połączeniu z cedricowymi sloganami zadziała bezbłędnie.