Noże, pały, kije, katolicy i inne gówna! Matko kochana, wy już nie macie się o co sprzeczać... cena benzyny w wuj rośnie a wy pierdolicie o rzeczach oczywistych, które i tak pewnie w ciągu najbliższych kilku lat w ogóle nie ulegną zmianie w żadnej ich pojebanej formie. Zgadzam się tylko z tymi kilkoma osobami, które mówiły o tym wpajaniu
"zajebiszczych idei" na siłę od dziecka... każdy jako dziecko ma czy miał te swoje marzenia, czy zajebiste pomysły na życie i każdy będzie je miał już jako osoba dorosła, ale po wuj od wieku dziecięcego na siłę wpajać jakieś bzdety, którymi dzieciak i tak pewnie się nie interesuje ;x Nie rozumiem takich ludzi, którzy myślą, że wiedzą i potrafią wszystko
Przecież każdy ma swoją własną wolę i i tak chyba w przyszłości będzie robiło co zechce...