Sposób na drukarkę 2645 4

O temacie

Autor Żadna Głupia Spółgłoska

Zaczęty 8.05.2011 roku

Wyświetleń 2645

Odpowiedzi 4

Żadna Głupia Spółgłoska

Żadna Głupia Spółgłoska

Użytkownicy
Mniejszość Żydowska na HMS Stuleja
posty2557
Propsy3534
ProfesjaGracz
  • Użytkownicy
  • Mniejszość Żydowska na HMS Stuleja
Witam.

Będę w najbliższym czasie potrzebował zadrukować sporą ilość papieru, w ogromnej większości wyłącznie w kolorze czarnym (tekst). Mam do wyboru kilka opcji:

1. Zakup porządnej, drogiej drukarki laserowej. Tonery są dość drogie i łącznie z papierem samo drukowanie kosztowałoby około 40 funtów, ale drukarka pozostaje na przyszłość (a w przyszłości może się przydać).
2. Zakup tańszej drukarki laserowej, teraz jednak koszty samego drukowania wzrastają do około 65 funtów (+50 funtów sama drukarka).
3. Kumpel ma drukarkę atramentową. Zakup oryginalnego tuszu i papieru to około 110 funtów (przy czym w tym przypadku liczę to według tego co podaje producent - 220 stron na cartridge, zaś w naszym przypadku podejrzewam że jeden mógłby starczyć nawet na 500 stron, a wtedy koszt to powiedzmy 70 funtów).
4. Ta sama drukarka ale z refillem to koszt około 25 funtów.
5. Wykorzystanie drukarek uniwersyteckich to w tej kwestii równe 100 funtów.

Nie znam się na tym zbyt dobrze więc możliwe że dałoby się to załatwić sporo taniej. Co proponujecie? Jeśli kupować drukarkę, to jaką? Czy perspektywa posiadania superwydajnej, drogiej drukarki na przyszłość ma znaczenie? W gruncie rzeczy potrzebowałbym drukarki szybkiej, taniej w eksploatacji, niekoniecznie posiadającej skaner, niekoniecznie kolorowej, bo kolorów mi nie potrzeba, do zastosowań bardziej biurowych niż osobistych.
 
Często odkrywa się, jak naprawdę piękną jest rzeczywiście piękna kobieta dopiero po długim z nią obcowaniu. Reguła ta stosuje się również do Niagary, majestatycznych gór i meczetów, szczególnie do meczetów.
Mark Twain

Zysk

Zysk

Użytkownicy
posty606
Propsy451
  • Użytkownicy
nie wiem, ale może warto sprawdzić, ile kosztuje drukowanie dużej ilości w firmach typu Copy General, choć wątpię.
 

sauron
  • Gość

sauron
Gość

Sposób na drukarkę
#2 2011-05-09, 00:20(Ostatnia zmiana: 2011-05-09, 00:21)
trochę tam pobędziesz w aber więc to od tego zależy koszt, zrób sobie podsumowanie tego ile w tym roku drukowałeś ile możesz podobnych rzeczy przez następne lata, ile wychodzi w każdej z opcji i po problemie :D  ja bym chyba wybrał drukarki uniwersyteckie a jak swoją to na pewno laser skoro praktycznie sam druk.
 

Żadna Głupia Spółgłoska

Żadna Głupia Spółgłoska

Użytkownicy
Mniejszość Żydowska na HMS Stuleja
posty2557
Propsy3534
ProfesjaGracz
  • Użytkownicy
  • Mniejszość Żydowska na HMS Stuleja
Dzięki. Rozejrzałem się za firmami drukującymi w okolicy. Mamy jedną profesjonalną drukarnię, w której nawet kiedyś składałem CV, nie wiem jednak czy zajmują się oni małymi zleceniami. Jest także jeden sklep, który także zajmuje się usługami drukarskimi, więc może u nich by mi wyszło w miarę tanio.

@Kazz: w tym roku wydrukowałem nie więcej niż 100 stron, ale to nie ma znaczenia. Jak mówiłem teraz będzie mi potrzebne trochę drukowania "biurowego". Na początek może to być około 2000 stron (dla takiej ilości podałem wyżej liczby), nie wiem jak później, zakładam jednak że przy odpowiednio wydajnej drukarce nawet porządny wypasiony laser zdążyłby się zwrócić całkiem szybko.

Jeśli kupować drukarkę, to jaką polecacie?
 
Często odkrywa się, jak naprawdę piękną jest rzeczywiście piękna kobieta dopiero po długim z nią obcowaniu. Reguła ta stosuje się również do Niagary, majestatycznych gór i meczetów, szczególnie do meczetów.
Mark Twain

Żadna Głupia Spółgłoska

Żadna Głupia Spółgłoska

Użytkownicy
Mniejszość Żydowska na HMS Stuleja
posty2557
Propsy3534
ProfesjaGracz
  • Użytkownicy
  • Mniejszość Żydowska na HMS Stuleja
Przeglądam tak te drukarki i zwróciłem uwagę na firmę Kyocera:
http://www.chip.pl/testy/drukarki/drukarki-laserowe-cz-b/kyocera-fs-1320d
Według tego co tam jest napisane i według ebaya, za około 350 funtów miałbym zajebiście wydajną drukarkę (jak na tę cenę) oraz około 10000 wydruków (stron z dużą ilością tekstu), w tym: 180 drukarka, 110 toner, 60 papier. Dla porównania tyle samo takich wydruków na tej drukarce:
http://www.chip.pl/testy/drukarki/drukarki-laserowe-cz-b/brother-hl-2240d
Byłoby to około 410 funtów (110 drukarka, 240 tonery (4x), 60 papier). Wychodzi więc na to że przy tej ilości cena drukarki Kyocera już się zwraca. Poza tym po wydrukowaniu takiej ilości w Brotherze zbliżałbym się już do punktu, kiedy trzeba wymienić bęben - kolejne 60 funtów.
Ta drukarka:
http://www.chip.pl/testy/drukarki/drukarki-laserowe-cz-b/canon-i-sensys-lbp6300dn
To jakieś 370 funtów (150 drukarka, 160 toner, 60 papier).
Następnie:
http://www.chip.pl/testy/drukarki/drukarki-laserowe-wielofunkcyjne-cz-b/samsung-scx-4300
400 funtów (100 drukarka, 240 toner, 60 papier). Plusem jest to, że jest skaner/kopiarka oraz że całkiem łatwo można znaleźć zamienniki tonera, a wtedy łączny koszt spada do około 260 funtów (co wychodziłoby najtaniej). Ogromnym minusem dla mnie jest brak druku obustronnego - albo trzeba by się babrać z przekładaniem (co byłoby męczące), albo drukować jednostronnie (co zwiększa koszty i jednocześnie późniejszą wygodę).

Dla porównania przy tej ilości wydruk na uniwersytecie kosztowałby 500 funtów i do tego nie miałbym nic oprócz wydruków. Dla drukarki Kyocera każde następne 10000 stron to około 200 funtów, dla Samsunga 360 funtów przy oryginalnych tonerach lub 200 przy zamiennikach, przy czym tutaj możliwe że całkiem często trzeba wymieniać bębny.

Co radzicie? Czy popełniłem jakieś błędy w rozumowaniu? W przypadku niektórych drukarek laserowych da się napełniać tonery ręcznie, ale nie wiem czy zdałoby to egzamin. Czy to byłaby dobra opcja?
 
Często odkrywa się, jak naprawdę piękną jest rzeczywiście piękna kobieta dopiero po długim z nią obcowaniu. Reguła ta stosuje się również do Niagary, majestatycznych gór i meczetów, szczególnie do meczetów.
Mark Twain


0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
0 użytkowników
Do góry