Siema wszystkim.Mam taki problem,jak w temacie-a mianowicie mój ojciec kupił od kolegi 1.5 gb ram.No,a że wcześniej mi się udawało podłączyć ramy,kartę graficzną i inne podzespoły do komputera to postanowiłem włożyć kość 1 gb do swojego złomodora(teraz piszę z innego,do którego jest włożona w/w kość)no i zaczęły się problemy.A mianowicie,po naciśnięciu przycisku power,wiatrak się kręci,ale nie ma żadnego dźwięku przy uruchamianiu,a obrazu nie ma(czyli nawet biosu nie widać-tak jakby komputer był w stanie uśpienia).Czym to może być spowodowane?Proszę o szybką odpowiedź.Pozdrawiam,Bezihero.
PS.Dodam,że po sprawdzeniu kilku kości włożyłem swoje,z których codziennie korzystam i one też nie działały.A jestem pewien,że one nie są zepsute/spalone.