No we Włoszech może nie ostatnio, ale jakiś tam był co kogoś tam przejechał czy co on tam zrobił. Nie wiadomo ile jest np. innych małych sprzeczek pomiędzy normalnymi włochami, a muzułmanami. Tak jak był ten materiał TVP o tych licznych wydarzeniach we Francji z piwem czy z mszą.
Nie wiadomo ile jest "innych małych sprzeczek" bo są to "małe sprzeczki". Tak samo nie ma pomiędzy Polakami a Brytolami czy Brytolami będącymi na wakacjach z Hiszpanami.
Ano i sęk w tym, że ci ludzie nie chcą tutaj być, oni chcą żyć na zasiłku a w Polsce mamy 3x jak nie 4x mniejszy od zachodu. Oni chcieliby jak najszybciej stąd uciec, bo nie chcą pracować tak jak Ukraińcy. Staraliby się o przywrócenie im statusu uchodźcy i przejazd z Polski do Niemiec.
Czyli problem solved, a umowa wypełniona.
Lewactwo tak tobą zmanipulowało? Kurwa mać, przecież tutaj nei chodzi o żadne zamachy, a że ciapaci robią burdel, nie szanują praw, tylko kurwa siedzą na dupie i proszą o kasę. Na necie ciągle się kurde o tym trąbi
XDD
a może to tobie brakuje refleksji i nie dywersyfikujesz swoich źródełek wiedzy? Nie napisałem nigdzie, że nie ma z tymi ludźmi problemów. Może jednak warto zaparzyć melise, złapać oddech i zastanowić się czy aby rzeczywiście istnieje prosta korelacja pomiędzy odsetkiem muzułmanów w kraju a liczbą "problemów" związanych z tymi ludźmi? Jak wspomniałem, w społeczeństwie szwajcarskim i austriackim jest średnio po 6% wyznawców islamu, a we francuskim 7.4%. Może przyczyny należy szukać gdzieś indziej, na przykład w polityce socjalnej Francji, Belgii i Wielkiej Brytanii?
Nie wiem czy byłeś ostatnio w jakimś większych zachodnim mieście. Ja miałem okazję w paru być. I to co mi najbardziej rzuciło się w oczy to nie łapanie przez muslimów dziewczyn po dupie czy inne nieprzyzwoite zachowania, ale wyraźna różnica pomiędzy poziomem życia Europejczyków i "przyjezdnych". W Barcelonie jest dzielnica, gdzie mieszkają biedni. A biedni to czarni. Słowa Hiszpanów z którymi rozmawiałem.
Chyba zapomniałeś z czym zmaga się Zachód bo przyjęcie tych 7 tysięcy automatycznie w oczach Zachodu zobligowało by nas do przyjęcia więcej a tym samym kręcenia pętli na własna szyję
I o tym był mój post - panuje zakłamany pogląd czym jest ta relokacja i jaka jest jej przyczyna. Nie chodzi o to, aby ulżyć Zachodowi bo oni sami sobie ten los zgotowali. Problem jest w tym, że Włosi i Grecy, wypełniając swoje zobowiązania wobec prawa unijnego, stracili na tym bardzo.