Tacy jak efibar, mimo wielu tłumaczeń rozkładają mnie na łopatki. Na prawdę nie chcę tego mówić ale niektórzy najwyraźniej nie potrafią myśleć, nie mówiąc o czytaniu ze zrozumieniem, wyciąganiu wniosków czy wyczuwaniu sarkazmu :roll: .
Ps: Wpierdalanie się na samo zakończenie tematu z tezami które były omawiane na początku to też niezła głupota a przede wszystkim oznaka braku grzeczności i szacunku do dyskutantów. Powoduje jedynie frustrację i tworzy błędne koło bo jakiemuś "bystrzakowi" nie chciało się czytać tematu a poczuł parcie na wylewanie swoich "mądrości".