Faktem jest, że - nie ważne czy zabawowe czy nie - zombie się przejadały. Naprawdę można coś nowego wymyślić, ale najpierw trzeba pomyśleć. Twórcy gier mają w dupie oryginalność i to czy ich gra będzie dobra. Teraz liczy się tylko kasa. Kiedyś też robiono gry dla pieniędzy, ale gracze mieli wyższe wymagania, grafika nie była tak istotna, liczyły się takie rzeczy jak: dialogi, fabuła, uniwersum itp. Dziś najlepiej zrobić jakiś oklepany shit i do tego dobrą grafikę, grafika to jedyna rzecz jaką gracze dziś wymagają. Na co komu fabuła?