Wirusa sie boję, to żeś pojechał ;o, nie miałem go rok aż mi tyle syfu się wparowało że nie miałem innego wyjścia niż format niestety ale jakoś jeszcze udało mi się zgrać z kompa parę rzeczy, w tym G2NK, które się zawirusowało i nie że boję się otwierać tylko zeżarło/popsuło pliki data, który waży 700mb.
Nie mieszkam w mieście żebym specjalnie mógł sobie pójść do sklepu i kupić NK, niestety.
A się o pirata nie czepiajcie bo tutaj każdy jest piratem, no chyba że ktoś ma kasy jak lodu...