Jeżeli post się jakoś dziwacznie wyświetla, tzn tekst jest jakoś brzydko, wina jest iPada. Ew, mogę zedytować z PC 10tego. Screeny dodam 10tego, bo mi entery na spacje zamienia.
Siemka, we wtorek 03.04 stałem się szczęśliwym posiadaczem Nowego iPada, jednakże ja wolę nazywać go iPadem 3. Mam wersję 16GB WiFi+4G. Kosztował mnie 2600zł kupiony w Apple Store. Mam też neta z T-Mobile co zresztą będzie widać na screenach. Czytałem trochę o tych problemach z ekranami, że są zasikane i nie wiadomo co jeszcze. Myślałem sobie, cholera znając moje szczęście to też trafi mi się jakiś bubel, a tu nic! Ekran i kolory idealne. Od razu potwierdzam info o grzaniu się iPada, najbardziej rozgrzewa się dolny lewy róg, ale nie tylko, również cała lewa strona (patrząc od przycisku Home) ma tendencję do grzania się. Natomiast chcę zdementować pogłoski jakoby nie dało się używać iPada, gdy ten się nagrzeje. Nie wyskoczył mi też żaden komunikat o tym, iż iPad musi się ochłodzić, a w łapkach da się go normalnie trzymać. Całej specyfikacji urządzenia nie będę tutaj wymieniał bo nie ma sensu, jeżeli ktoś jest tym zainteresowany, to zapraszam na oficjalną stronę Apple
www.aple.pl .
EKRAN
Warto jednakże poświęcić trochę czasu ekranowi. Jest po prostu cudny! Posiada niesamowitą rozdzielczość, o tysiąc pikseli więcej od HDTV (fullHD). Ekran jest przejrzysty, bardzo wygodnie się na nim czyta prasę, czy też różne inne dokumenty. W tym miejscu na szczególną uwagę zasługują trzy aplikacje, jedna jest już domyślnie zainstalowana - kiosk, czyli prasa, prasa, i jeszcze raz prasa. Druga oficjalna od Apple to iBooks, coś w stylu dystrybucji podręczników, książek na iPada, niestety jak na razie bardzo mało jest książek w języku polskim, głównie są w języku angielskim, choć Apple wydało na Mac OS X aplikację iBooks Author, za darmo każdy może własną książkę stworzyć, to chyba polaczkom się nie chce. Trzecia aplikacja to MagicReader, to raczej chwilowo ciekawostka, a nie w pełni używalna aplikacja. Dzięki niej możemy przesuwać kartki ruchami naszej głowy, na dłuższą metę staje się to dosyć niewygodne. Ekran iPada jest wykonany w technologii GorillaGlass, czyli superekran wytrzymały na zarysowania, bynajmniej tak się go opisuje. Niemniej jednak używam już trochę iPada, bez folii, i widać drobne ryski, ale widać, że ta technologia działa, na moim smartfonie Xperii Play jakbym nie miał folii to już po kilku godzinach byłyby widoczne rysy. Dodam też, że przycisk Home również jest z tego szkła. Identyczne rozwiązanie jest zastosowane w iPhonie 4S.
APARAT
Na szczególną uwagę zasługuje aparat, tylny 5 megapikselowy iSight naprawdę robi wrażenie, szczególnie jak ktoś używał iPada 2, to zarówno ekran jak i aparat wywrą na nim duże, pozytywne wrażenie. Przedni aparat też jest niczego sobie, bodajże 1,3 megapiksela. Natomiast aparaty posiadają jedną bardzo poważną wadę, jeżeli nie ma dobrego oświetlenia, zdjęcia wychodzą zaśnieżone. iPad 3 nie posiada aparatowego flasha. Pozwolę sobie tutaj zacytować Avallacha, który trafnie stwierdził, iż jestem "podwójnie bez flasha". iPad posiada nowy lepszy dwurdzeniowy procesor AX5, natomiast procesor graficzny jest czterordzeniowy.
Android versus iOS
Miałem w swoich rękach Sony Tableta S, który wywarł na mnie dobre wrażenie, dzięki niemu ponownie polubiłem Androida, jednakże szybko go odlubiłem gdy znów zacząłem korzystać ze swojego smartfonu, wersja 2.3.4 mnie dobija ._. . Android oczywiście ma swoje plusy, min. bardzo podoba mi się autorska nakładka Sony UI, i tylko to mnie trzyma przy oryginalnym sofcie. W iOS'ie brakuje mi takich desktopów jakie mam w Sony UI. Jednakże interfejs jest niczego sobie, fajny, prosty i przyjemny. Na uwagę zasługuje tez klawiatura ekranowa. Ta trochę różni się od tej androidowej, notabene najbardziej fajna i ergonomiczna jest Windows Phone'owa klawiatura, kto nie miał jej w swoich rękach niech nie mówi na nią nic złego. Jedną z najfajniejszych rzeczy w iOS to jest przełączanie się pomiędzy aplikacjami. Avallach coś pisał mi o hibernacji apek, po więcej info zapraszam na
www.google.pl . W iOS'owej klawiaturze wnerwia mnie czasem słownik, który jest mało intuicyjny, bynajmniej w polskim języku, nie wiem jak w innych. Brakuje mi tez "swype" technologii znanej mi z mojej Xperii, pisanie za pomocą przeciągania przez literki. Pewnie jest jakaś aplikacja w AppStore ale mi się nie chce szukać, powinno to być wbudowane i już. Myślałem, że doczekam się Siri w iPadzie 3, niestety nie doczekałem się, pewnie nie tylko ja. Z jednej strony rozumiem Apple, Siri na samym początku działała wyśmienicie, później jak została masowo używana w iPhone'ach to im się serwery pozapychały. Z drugiej strony na 64 gigabajtowych wersjach mogli by ją domyślnie zainstalować, chyba aż tak dużo to ona nie zajmuje. Do dupy jest wgrywanie muzyki, przez iTunes, jakby nie można było wygrywać przez USB.. Do tego nadal nie wiem jak się wgrywa filmy, na szczęście mam mojego ukochanego WiDrive'a, który służy mi zarówno na androidzie jak i na iOS'ie. Polubiłem Safari, na razie nie chcę mieć żadnej innej przeglądarki na iPadzie, ta jest intuicyjna, ładna i genialna. Wprost stworzona na tablet.Wkurzyłem się na FaceTime, co z tego, że mam 4G, (które i tak w Polsce nie działa) a żeby pogadać z kimś przez ten program to muszę się łączyć z WiFi? Przecież na to samo wychodzi, mam modem z funkcją routera WiFi, ale w środku tez jest karta sim, a nie internet przez kabel.
iCloud
Na dużą uwagę zasługuje chmura Apple tj. iCloud, można na niej robić backup'y swoich iUrządzeń, a także zlokalizować swoje urządzenie. Do tego jak ktoś ma iPada 2 i wykona na nim backupa, to może potem podczas konfiguracji iPada 3 sobie przywrócić ustawienia i programy z dwójki. Jednakże na wiecej niż dwa urządzenia, to standardowa, darmowa pojemność tj. 5GB to stanowczo za mało. Do tego jak jeszcze chcemy sobie trzymać maile, notatki, zdjęcia i nie wiadomo co jeszcze, to o darmowej wersji możemy zapomnieć.
BATERIA
Bateria w iPadzie to cud, miód i orzeszki. Gdy iPada zostawiłem na czuwaniu, po 9 godzinach ani jeden procent baterii nie ubył - niesamowite, na moim smartfonie miałbym 15% baterii. Przy kilku godzinnym intensywnym korzystaniu z iPada, konkretnie to po 5 godzinach bateria spadła o 70%, głownie grałem w gry HD, a to i tak nieźle.
APLIKACJE
Teraz czas na aplikacje, facebookowa apka jest genialna, ta androidowa może się schować, i to na samym dnie głębokiej studni. Mogę śmiało polecić także apki takie jak GG, Sketchpad, Skype. Absolutny must have to aplikacja AppShoper, dowiedziałem się o niej dzięki Tomkowi Tomczykowi znanemu w sieci jako kominek (btw czyta ktoś jego bloga?), a także albo Evernote albo Tapose. Evernote pozwala na tworzenie szybkich notatek i synchronizowanie ich na bardzo wielu platformach. Tapose natomiast to specyficzna aplikacja, dzieląca iPada na pól, tzn po prawej stronie możemy sobie robić notatki, po lewej np przeglądać internet. Wyciągnęła mnie gra Ninja Fruit. Najbardziej zawiodłem się na Angry Birds Space, na andka za darmo, na iPada prawie 3 euro. Kolejna fajna gra to IceAgeVillage, nazwa chyba sama mówi o czym ta gra jest. Na koniec dodam, że jak ktoś ma konto na Game Center, to jak chce to niech podeśle na PM, nie mam z kim grać na multi. Jak ktoś ma jakieś pytania to śmiało tu pisać. Amen.