Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - ElNino

Strony: [1] 2
1
Returning 2.0 / Pytania odnośnie zadań i rozgrywki
« dnia: 2016-09-15, 14:12 »
166 miecz (po naostrzeniu) to albo krzyż przeznaczenia, albo miecz berserkera. Oba posiadają te same staty. Krzyż to wiadome, jaskinia za wieżą dextera. Miecz berserkera - skrzynia na czubku dużej piramidy Khorinis


Ktoś kiedyś prosił mnie o save mojego wojaka - summonera. No to daję link pod spakowane savey (0061) :) :




Wczoraj wróciłem do jednego z poprzednich saveów, gdzie jeszcze nie miałem nauczonej sakty - uznałem że pn lepiej jak wrzucę na razie w % miecza przed wejściem na pustynię adanosa.

98% jednoręcznej, na 188 siły, 166 miecz + summoneria. 2 rozdział. Def 151, po 3 miksturach z aloesu. Może być więcej, bo właśnie zwolnił mi się pierścień ze względu na zdjęcie tego od Morgana, podczas nauki % miecza do 98.

Ktoś tam mówił że ma problem z piratami - szkieletami. Cóż, ja tam nie miałem, 1 summonek odciąga 1 typa, ja zerowałem drugiego na jakieś 4-5 crit, potek + serafisy ze 2 i ognia na kolejnego:) Wszystko przy ~60% jedno i ~150 siły. Broń ta sama, defa ze 20-30 mniej.
Teraz to wyczyszczone Jankendar i Khorinis ze wszystkiego co nie jest ogrem, odwiedziłem gd pod trochę exp, (podzerowane tam za palisadą, klan skały oprócz bossa- wojownika potrzebnego pod quest) plus odbyte polowanie na 3 słoneczne aloesy . Obecnie jestem przed wejściem na pustynię adanosa. Kasy ze 30k, jeszcze ze 40 sztabek złota w eq się wala:) Książki i takie pierdoły w skrzynce w domu gallaharda, jakby ktoś chciał jednak zerknąć na moją postać, zobaczyć jak się gra i zdziwił go brak papierologii, kłów trollów i tak dalej.

Teraz jestem w stanie na solo przy dobrych wiatrach 2-óch szkieletów - fighterów rozklepać. Tak 50% szans na sukces, zależy czy chłopaki będą mieli dobre synchro czy złe (lepiej żeby bili w podobne tempo), bo trzeba cokolwiek ich ciosy blokować, inaczej szybko rozwalają. Na wymianę hit za hit nie warto iść.

WAŻNE: nie jestem mordercą. Tzn jestem, to normalne, no ale nie należę do ekipy ;)
Na początku trochę się zasmuciłem, że zapomniałem na spotkanie asmala z wambo się stawić, ale potem doszedłem do wniosku że nic się nie dzieje - kasy jest i tak w opór, to te parę k od zabójców nie robi wrażenia.
Niech ich ofiary sobie żyją i dają rzyć innym xD




Przy okazji jest tam 1-szy  save z bezim kowalem i złodziejem bez gildii głównej, wykonane kupa zadań, więc jak ktoś kiedyś będzie chciał zaczynać, ale nie tak zupełnie od zera - to save nr 1 jak najbardziej do wzięcia.


Po 3 tygodniach wróciłem do rozgrywki. Raz zagrałem wczoraj, dzisiaj próbuję - i nawet gra nie chce się uruchomić ;D coś trzeba będzie motać, bo nawet reinstall nie pomaga;/

2
Returning 2.0 / Pytania odnośnie zadań i rozgrywki
« dnia: 2016-09-01, 15:22 »
darekstrzalka, pisałem jak wygląda to u mnie na wersji 061, mam poziom usual. Jak ktoś da mi szybki instruktaż jak wrzucać filmiki i jakim programem je klepać to mogę ci udowodnić że u mnie jest jak piszę.

a że mieczem robię większy dmg to też nie nowina, bo PISAŁEM również, że mam na 2 rozdział 180+ siły na mieczu 166 i 80 parę int, no to różnica musi być na korzyść miecza. Smigam jako wojownik z summonami to nie dbam aż tak o int. Jak jakieś książki/receptury wpadną to fajnie i to wszystko.

3
Returning 2.0 / Pytania odnośnie zadań i rozgrywki
« dnia: 2016-08-31, 20:48 »
tylko uważaj, bo jak walczysz ze szkieletami to twoje summony niewiele zmieniają. to na razie jedyne potworki, które nie ,,odwracają się" w stronę mojego szkielecika, który co prawda coś tam ich klepie, ale nie zabiera kto wie ile. Na szkielety idę solo, na 1 vs 1 jest ok.

Wystarczy że raz tykniesz szkieletka wrogiego mieczem i już będzie miał cię nacelowanego do końca świata, nieważne że ktoś inny go łata.

Int to chyba siła szkieleta, więc jego dmg to int + dmg broni, ale kto to wie jaki dmg mają te przeklęte miecze. mogą miec 1, mogą 50, nie wiadomo.
Szkielety w returnie 2.0 na wersji 061 życia nie mają, są immortal póki masz manę/hp albo nie przeżegnasz ich mieczem niechcący.

co do ulepszania - no to jak podnosisz int to oni mocniej biją. poza tym na 3 krąg jest przyzwanie szkieleta wojownika, więc pewnie dodatkowo będzie miał silniejszy atak, ale nie ich atak jest przecież najważniejszy. Grunt że nieśmiertelni i tani, co za różnica 10 int w tę czy w tę. Mój crit robi potworkom zdecydowanie większe obrażenia, ale mam problemy z defem. Swietnie się więc z summonkiem uzupełniamy.

Żeby było jasne - na starszego elitarnego orka nie idę, nawet jak jest solo. Co z tego że z summonkiem, jak elitarnemu mój crit bierze może z 1/30 hp, to szkielet robi mu tyle co nic. A ja schodzę na 3 strzały, więc minimalna nieuwaga i idę spać. Po co się tak męczyć, plan jest ok, tylko teraz siły podrzucić i defa lepszego dorwać i starsze elity będą padać, nawet na tym 1 kręgu szkieleta

4
Returning 2.0 / Pytania odnośnie zadań i rozgrywki
« dnia: 2016-08-31, 19:55 »
nekruś wojownik z summonami jest w dechę:)

Nawet grupki orków mogę klepać, mimo że bez summona moje szczyty to 1 elitarny wojownik na 2 rozdział.
A tak, to przywołuję sobie summonka, wszyscy go leją a ja tylko podchodzę i szybkimi paroma ciosami wyciągam jakiegoś elitarnego, który zanim zaczyna mnie lać ma już tylko połowę hp:)

wszystko pcham jak wojownik, tylko alchemię dorzuciłem pod int + 1-2 krąg magii, sakta nomen i 1 lvl przywołanie szkieleta i 2 krąg leczenie średnich ran (oszczędność mikstur, bo 400 hp ładuję z boajże 20 hp;) ).
Szkielet na moim 85 int jest tak dobry, że sam bez pomocy klepie 3 niebieskie zębacze w przeciągu jakiś 20 sec, a więc mniej więcej na połowie mojej many (150), co ja sam bez summona na 3 sztuki z armorem 150 i hp 1400 nie mam się co zbliżać, mimo że każdego mam na 3 crit przy 166 dmg, 180+ siły i 75% jednoręki, bo one mają mnie na jakieś 6-7 strzałów.

spokojnie rozwalasz każdego minibossa typu pająki, trolle mając 1 szkieleta koło siebie. Teraz z saktą to w ogóle nie muszę many ładować, bo szkielet mi zabiera jakieś 2-3 pkt życia na sec, a hp się odnawia ze 20 pkt na 1-2 sec więc luz:)

Myślałem że w gd będzie naprawdę pogrom, i bez summona rzeczywiście tak jest. Ale jak masz nieśmiertelnego tanka na którego się wszyscy rzucają to mało kto da ci radę, jak masz jeszcze cokolwiek obrażeń w ręce.

5
Returning 2.0 / Pytania i problemy techniczne
« dnia: 2016-08-31, 15:45 »
Arik:

folder z grą ->system, tam plik o nazwie gothic lub gothic.ini . U mnie to 5 plik od góry, otwiera się normalnie notatnikiem.

Czy próbowałeś wcześniej zmienić ctrl na inny klawisz w ustawieniach gry?

6
Returning 2.0 / Pytania odnośnie zadań i rozgrywki
« dnia: 2016-08-31, 15:34 »
Cytuj
Dzięki wariacie za pomoc. Muszę chyba doszlifować angielski. A gdzie znajdę tego Snipesa? Czy z żelaza da się robić stal?

snipes - gość na farmie lobarta, jeden z kopaczy związany z questem vipera

Na 1 sztabę żelaza trzeba przetopić masę żelaznych bryłek, z 50 chyba. Z 1 żelaznej sztaby robisz 1 stalowy pręt, wszystko formujesz w kuźni. Słaby zysk, nakopałem z 1000 bryłek, a finalnie za wykute el-bastarda dostałem niecałe 10k.
Swoją drogą - fajna sprawa, bo podczas kopania cały czas ćkałem ginesy, piwa i wina, takie bzdety które regenerują wytrzymałość, ale nie do użycia podczas walk, gdzie się wszystko chce robić szybko i sprawnie.
Wypiłem chyba ze 100 sikaczy spokojnie, i gdzieś koło tej setki dostałem 2500 xp za wyczyn xD
W sumie norma, przecież to rosyjski mod:)

Co do kasy - dużo lepsza papucha za wytapianie monet ze sztab złota, które wytapia się z bryłek złota:)


1. wie ktoś coś odnośnie sztab magicznej rudy? można coś z tym sensownego zrobić lub w miarę opłacalnie komuś opchnąć?

2. Jak z tymi broniami 1h? nie wierzę, że ludzie którzy przechodzili returna 2.0 w 2/3 rozdziale napierniczali ze 166 dmg, c`mon


7
Returning 2.0 / Pytania odnośnie zadań i rozgrywki
« dnia: 2016-08-30, 21:22 »
Aceaelus:

cliff uczy tylko gotowania jakiś zup, nie ma opcji sprzedaży ani nic z tych rzeczy.

Avichi:

1.lokacja gdzie kamienny golem dla nowicjusza ognia. idziesz trochę ,,głębiej" i w prawo

2.a viper to przypadkiem nie uczy przetapiania bryłek żelaza w sztabę?
snipes uczy kopania rudy żelaza, tak mi się wydaje.

Grimes jest do kopania rudy, scatty/finn do złota a crimson do przetapiania w złote sztaby. Na razie tyle wiem:)

8
Returning 2.0 / Pytania i problemy techniczne
« dnia: 2016-08-30, 21:17 »
Arik:

1. Ja bym sprawdził przypadkiem czy nie masz ctrl w klawiszach trwałych zablokowanego.
Zerknij w panelu sterowania (coś jak opcje ułatwienia dostępu, zależy na jakim win siedzisz, następnie klawiatura i sprawdzasz czy masz zaznaczone klawisze trwałe. jak tak to odznaczasz). To chyba najbardziej prawdopodobna opcja.

2. jak nie 1., to sprawdziłbym co się dzieje jak przełączysz ctrl na jakikolwiek inny przycisk w grze. Przycisk, który nie jest do niczego wykorzystywany zarówno w returningu, jak i w klawiszach specjalnych/trwałych - czy problem występuje nadal. Będzie to info dla Ciebie czy szukać winy w grze czy w sprzęcie.

Jak będzie błąd w grze - nic nie pomogę, jedynie co to trzeba mieć nadzieję że w gothic.ini coś się znajdzie, ja wiele problemów tak z dupy sobie naprawiłem.

Jeśli wina będzie sprzętowa - no to problemu nie ma, bo są 2 opcje : ustawić zamiast ctrl jakiś inny klawisz na stałe już do gry, lub wbić nazwę klawiatury w googlach i popatrzeć w notę katalogową, co producenci na niej wymodzili i to deaktywować :)




9
Returning 2.0 / Pytania odnośnie zadań i rozgrywki
« dnia: 2016-08-30, 20:47 »
Hejka, mam parę pytań bo pomału już dostaję szału.

1. gdzie nakopać sobie bryłek żelaza? ze złotem i rudą nie ma problemu, a żelazo potrzebuję na ulepszanie zbroi bo te są cienizna bez tego. dalej śmigam na ciężkiej zbroi straży (bandyckiej, 90 obrona), ale mam tylko jedną sztabę żelaza, sam w zasadzie nie wiem skąd.
Względnie info gdzie można jakieś zbroje dorwać. Armor na 100+ def. Gdziekolwiek, mam kamień przemiany w krwiopijcę więc mogę latać nawet w lokacje gdzie normalnie bym ,,się nie przebił"
Nawet z duchem 1 na 1+summon dam radę ręcznie na srebrnym mieczu jeżeli będzie trzeba gdzieś wbić, gdzie się z takowymi stworkami spotkam

2. Kto do jasnej ciasnej ma ten przepis na hp z jagód? byłem w khorinis u handlarzy, constantino ani luthero nie mają. Byłem w gd gdzie ani sengrath, ani edgar ani tandor nie mają przepisu na hp, tylko te sa siłę z serc orków, wytrzymałość z jaszczuroczłeków i jakieś ochrony przed ogniem i czymś tam jeszcze. A jagód w sumie z 500, to trochę hp bym nadarł.

3. Jakaś w miarę ogarnęta broń 1h? do 190 siły. Wciąż latam z czymś na 166 dmg z 1 rozdziału, nic lepszeo nie mogę znaleźć. Nawet w leżu ognistego smoka nie ma na returnie 2.0 nocnego łowcy. Został chociaż złoty obłudnik na 190 dmg w tej grocie corristo?  Ze szkieletem 1 na 1 w miarę daję radę bez summona, może tam ogarnę ale to ostatnia deska ratunku, wolałbym jakieś inne opcje jak są.  W razie jakiś innych lokacji pod miecz to i z elitarnym orkiem też sobie dam radę, ale tylko 1 na 1 bo mam słaby def, więc ja go mam na 5 critów, a on mnie na 4 hit.

4. Dlaczego matteo nie chce mnie nauczyć ulepszania biżuterii? mówi że ,,nadejdzie pora", a mogę klepać tylko te pierścienie żelazne za 10 lp, a szkoda na nie chyba pchać dobrych kryształów.



To są rzeczy które chciałbym w miarę sobie wyprostować zanim wezmę od garonda list do hagena i wejdę 1 raz na pustynię adanosa. Wszystko jest ważne  hp pod saktę na 3 krąg czar, def i miecz no bo def i miecz, zawsze czuję się z nimi lepiej, a i gra płynniej dzięki nim mija;)

10
Returning 2.0 / Pytania odnośnie zadań i rozgrywki
« dnia: 2016-08-28, 00:13 »
Mam takie pytanie odnośnie podbijania sobie hp i innych rzeczy z kapliczek.

Jestem po kopalni złota w obozie bandytów, gdzie spokojnie zrobiłem sobie 60+ sztabek. Przyszło mi ponad 30k złota i chciałem sensownie je ulokować (hp), bo posiadam 1200, ale mając na uwadze przyszłą saktę to chcę w hp pocisnąć ile fabryka daje.

Mam 120+ karmy u beliara i dupa, żadnej jakiejś nowej opcji poza ,,modlitwą" i donacją złota.
Trzeba zrobić wcześniej jakiś quest czy coś?

0061

11
Returning 2.0 / Pytania odnośnie zadań i rozgrywki
« dnia: 2016-08-26, 06:38 »
chyba hearthstone ma rację. Mam posiom usual i na 21 lvlu klepię już na luzie mieczem pełzacze wojowniki, orki a nawet czarne zębacze, (takie niebieskie;p)  i to grając nekro;) stworki typu dziki, to wszystko mam na crit. Orkowych psów/wargów to spokojnie 3-4 sztuki na raz, zchodzą na 2 strzały krytyczne.

Wydaje mi się że gra będzie łatwa, jedynie z bossami będzie problem bo mają masę hp (np taki czarny troll, tego to biłem dobre 10 min)

12
Returning 2.0 / Pytania i problemy techniczne
« dnia: 2016-08-26, 06:31 »
malczutt:

miałem to samo. nie przejmuj się, po prostu nie wykonasz tylko misji z gregiem odnośnie stroju rolnika i tyle.

Lobarta idzie załatwić później, czarem niepamięć dla igaraza (dostajesz spell, podchodzisz do lobarta, obijasz go i castujesz). po tym zabiegu normalnie możesz zbierać rzepę do questa i tak dalej, choć ubrania już nie kupisz. A gregiem się nie przejmuj, da sobie chłopak radę:)

13
Returning 2.0 / Pytania odnośnie zadań i rozgrywki
« dnia: 2016-08-24, 19:56 »
tldr - mam wersję 61. gram na poziomie usual, ale jak zauwazyłem że co poziom dostaję 20 pn no to luz, na wszystko mi lajtowo pkt powinno wystarczyć, jak nie będę nic pchał w zrękę, łuki, kusze i tarczę. Skoro przed jankendarem na lajcie 20 lvl, ubite tylko 2 bonusowe stworki... to pnów na kręgi, czary i inne bzdety będę miał zdecydowanie więcej niż się spodziewałem.

Mam doświadczenie po returningach na v1 i v2 (w tym poziom rzeźnik), więc ufam że dobrze rozłożyłem siły na zamiary:)

int wepcham tylko w tanie czary (1-2 krąg) z 3 rodzajów magii (nekro, gallahad i mag wody po opiekunach) + 3 krąg mroczny pocisk, 5 krąg armia i 6 krąg tchnienie śmierci (mam nadzieję że przy 4 dostanę runę z uriziela)
Na ataku summonów średnio mi zależy, bo główna ich rola  to tank i odwacanie ode mnie uwagi. mam 150 siły, myślę że na zdobycznych miksturach/komponentów do nich do 350/400 dojadę (rebalance nekrusiem skończyłem na 300+ siły wydając na nią tylko 2 lvle) więc na jakimś sprytnym mieczu i summonach powinno być luźno, mimo że na pewno defem od wojownika normalnego trochę odstanę.

Cytuj
ElNino, odpowiem Ci dlaczego przy 55 many miałeś koszt 3 pn.
Ponieważ od samego początku, miałeś inny atrybut wyższy od many. Czyli siłę lub zręczność. Jeżeli jeden z tych dwóch atrybutów miał 60 pkt. to się nie dziw, że mana Cię kosztowała tak wcześnie tyle punktów nauki.

warto wiedzieć. No nic się nie dzieje specjalnie.
W rebalance też nekrusiem raz sobie przeszedłem, i pamiętam że żałowałem że tak w manę wszystko pchałem a nie poszedłem w hp i saktę, bo mimo dużej many -ponad 1,1k pod koniec- i tak 1-3 rozdział mieczem trzeba było sobie radzić (a na małej sile było bardzo ciężko), bo butelek many niewiele, a kasa potrzebna pod podbijanie inta.
Nie mówiąc o tym że czar z 1 kręgu słaby masakrycznie. Więc teraz wolę poyebać manę, zamiast tego te punkty przeznaczyć w siłę i do 3 rozdziału powinno być na mieczu lajtowo, a potem sakta i na czary się wtedy przerzucić. Powinno być też już luźno na paru k hp. Więc unikam tym tego ,,trudnego początku" nekromanty.

Nie wiem jak tutaj, ale w rebalance to szatę czarnego maga użyłem może przez 5h rozgrywki, a pro czarnego maga to nawet w ogóle nie zakładałem, bo sobie smigałem najpierw na tej z kruka ze 160 def, a potem pana cienia na 3k hp z 320 def.
Jeśli tutaj też są podobne zbroje, to mag zbrojny powinien być dla nekrusia świetną opcją, tym bardziej jak summony są immortal dopóki pompujemy je maną lub hp (po sakcie)

Cytuj
A gdzie u ciebie alchemia i wszystkie pozostale misktury? Gdzie wydobywanie zloz rudy i zelaza i przetop sztabek? Na chuj ci wzmacnianie zbroi wodnego kregu? JAREK jest prosty, a droga do niego nieprowadzi przez armie cieniostworow. Pustynia Adanosa - TO ROZUMIEM. Ale Jarkendar? Toż to przedszkole łatwiejsze niż wieża Xardasa :D

Nie zrozumiałeś mnie - ja jak wchodzę do jakiejś lokacji to chcę ją wyczyścić przynajmniej w 80% ;) nie aby musieć się chyłkiem przemykać po lokacjach i tak dalej, albo tylko mykać główny quest bo na poboczne już za trudno. Po prostu podczas całej rozgrywki chcę czeprać przyjemność, a nie wracać się po 10 tysięcy razy w lokację aby ubić to czego wcześniej nie ubiłem bo wszedłem nie w czas. Powrotów do różnych lokacji jest sporo ze względu na główne returningowe questy, a jeszcze mieć w pamięci że ,,gdzieś tam zostawiłem pełzacze czy cieniostwory, względnie jakieś mniejsze questy i trzeba specjalnie drogi naginać..." no to takie o. Ograniczam do minimum podobne sprawy:)

Np teraz - pytam o zbroje, bo mimo że ja mam zwykłego pełzacza na 2 crit - co jest jak dla mnie świetnym wynikiem jak na ten etap gry - to on mnie ma na 4 strzały, więc raczej też słabo. Pełzaczowi wojakowi też robię konkretny dmg, na crit schodzi mu z 1/7 hp luźno, więc na lepszej zbroi może byłbym w stanie normalnie go klepać, a takie potworki w jankendar rzadkością przecież nie są. Pilnują jaskiń i tak dalej, a tam masa złota, tabliczek i reszty ważnych bzdet które znowu mogłyby ułatwić rozgrywkę. A unikając takich lokacji sami siebie skazujemy na coraz większe cierpienia w każdej kolejnej, to się nawarstwia.

Nie chce mi się spierdzielać na skały przed byle pełzaczem albo zostawiać lokacje pełne expa bo ,,nie dam rady", choć przecież dużo można by zdziałać aby takiego czegoś nie było


Do pierwszej części 2 cytatu, to u mnie wygląda to tak:
Poza 166 broni z 150 siły na 43% 1h, 800+ hp, 38 int, 28(0) wytrzymałości, 110 many i aktualnie 80 def po zamianie szaty nowicjusza na zbroję pełzacza z pasem + pierścienie dodatki to:

w zasadzie max alchemia (brak tylko miksturki zręki, która w ogóle nie jest mi potrzebna), zdecydowaną większość umiejek myśliwych (brak wycinki serc i języków ,,żarków", no i płytek/krwii smoka), pro kowala stalowego pod papuchę (el bastardo) i jakiś miecz złodzieja od Ramireza. Ponadto coś z wydobyciem co uczy Snipes, 3 lvle języków budowniczych, skradanie, otwieranie zamków i regeneracja hp, więc nie mów mi że na 20 poziomie jak mam już tyle rzeczy zaznajomionych to mi na resztę nie wystarczy;) ledwo co 2 rozdział wbiłem.


co do summonów i bosów - wiem że summony na bosach nie działają. Dlatego jeszcze raz powtarzam MAG ZBROJNY. tzn
1. jakaś w miarę ogarnięta zbroja WOJOWNIKA (np tak jak pana cienia z 1, tutaj też jakieś takie są chyba?), dzięki czemu ustoję dłużej niż typowy mag z szaty, zdecydowanie dłużej.
2. Kupa HP na regeneracji życia i sakcie - z samego tego jestem w stanie przyspamować co najmniej 3x więcej spellów niż typowy mag z many (nie czarujmy się, łatwiej uskładać 3k hp niż 1k many, nie mówiąc o tym że składając hp many z 500 mieć i tak raczej będziemy przy okazji), a mimo że może parę pkt int będzie mniej (choć naprawdę ilości kosmetyczne) to mam dzięki temu większe możliwości - raz że możliwość czarem rozwalenia przeciwnika-bossa przy szybkim i dłuższym spamie (akurat na bossa założy się kostur), a jak akurat wróg na magię będzie wyjątkowo odporny - to choć słabiej od wojaka, ale  normalnie mieczem też źle nie powinno być
skoro mamy masę hp plus w miarę def. A zwykły mag - jest w tym momencie w dupie ciemnej;)

summony głównie vs minibossom, panom cienia, szkieletom, jaszczuroczłekom i tak dalej. tym którzy mają dobry atak, masę hp/def i są zwykle z obstawą. jak przeciwnik zaczyna się motać kogo tu uderzyć, a ty i summony napierniczacie to wychodzi to lajtowo.

przykład - niedaleko dagotha, 1 opiekuna niedaleko czarnego trolla - był boss goblinów. na 2 summonach wilków rozklepałem go mieczem na spokojności szybko, łatwo i przyjemnie a ten biedak nie wiedział w którą stronę się obrócić;) załatwiając go inaczej - 1 vs 1 mieczem - bez szans, jak padałem na 3 hit na 60 def (zbroja nowicjusza i inne bzdety). Magia - taka mała burza ognista to może z 1/5 hp mu brała,nie mówiąc już o czarach typu ognista strzała czy ten pierwszy ofensywny nekromanty, gdzie trzebaby parę razy uciekać i bić na raty, nie mówiąc już o tym skąd i jak manę by ładować vs wszystkim potworkom. kilka- kilkanaście- to luz, ale potem zaczyna być problem z napełnieniem niebieskiego paska Wyszło na to że i typowy miecznik ma trudniej, i typowy mag od mojego pomysłu na boha. Same wilki - to by go dziobały do białego rana. Sam wojak - na ten etap lepszego miecza to chyba by nie dorwał, powiedzmy że miałby z 50 siły więcej i zbroję 2x lepszą. Miałby dalej wciąż baaaardzo ciężko, jak ustałby 5 strzałów to tyle, a i z tym ciężko (a przecież te gobliny-warriory i bossy kręcą się z tymi mieczami pierońsko szybko) A tak - podejście hybrydowe, chłopak spadł za pierwszym podejściem na jakieś 8 crit (powiedzmy 20 moich strzałów), a ja dostałem tylko raz, bez jakiś specjalnych uników i innych pierdół.

Czasami hybryda wcale nie oznacza że to jest gorszy wariant od 1 i 2 pomysłu. Czasami łączy ich zalety okupione minimalnym spadkiem jakości w obu, ale dodatkowo zyskuje jeszcze coś ekstra :)



btw, wie ktoś gdzie jest przepis na hp z jagód? bo w rebalance na 2 rozdział miał constantino chyba albo luthero, a teraz u żadnego nie widzę

14
Returning 2.0 / Pytania i problemy techniczne
« dnia: 2016-08-24, 19:31 »
Cytuj
Gram 15 min bo w mieście mam 10 fps i szukam pomocy na forach
Post połączony: 2016-08-18, 20:47
i nie mam wyboru karty w menu niestety

ja też nie mam, w grach to normalne.
U mnie to działa tak: w oprogramowaniu producenta od karty ,,dodatkowej" możesz ustawić na sztywno przy jakich programach ma się włączać i że ma działać tak cały czas (u mnie to panel sterowania nvidia. Domyślnie returna chciało odpalać na zintegrowanej, zanim nie poprawiłem tej haniebnej pomyłki sprzętu;)  Ustawiać tryb auto na grach ani programach graficznych nie polecam, bo zauważyłem u mnie że czasami w trakcie rozgrywki karty się przełączały podczas niektórych zadań. Trochę mi to psuło ergonomię, nieważne czy to była gra czy program wymagający trochę więcej karcianych cudów w stresie, a podczas chwilowych bezczynności wystarczało tyle co nic. Wtedy po powrocie do pracy lagi straszne zanim zintegrowana ogarnie, że nie daje sobie rady i prosi o zmianę koleżankę ze szkoły gtx).
Np ja returna odpalam na moim gtx-sie, i mimo że gra ,,podpisuje mi" że grafika jest na intelu (który notabene prędzej by się zesrał niż returna by udźwignął) to gra chodzi naprawdę płynnie (oprócz lokacji xardasa, no ale to ja mam jakoś dziwnie chyba - niby wyłączone trawy podczas instalacji i tak dalej, ale mimo to busz wszędzie)

Jak chcesz na bank sprawdzić że działa ci program na karcie lepszej - w oprogramowaniu producenta od kart jest możliwość podejrzenia pracy kart graficznych (temperatury, taktowania). Normalnie lapek zawsze chodzi na zintegrowanej, a dodatkowa ma 0 mhz (dzisiejsze systemy oszczędzania energii), ale jak na sztywno jest ustawiona karta lepsza, i odpalisz returna a po 5 min wyłączysz, to jak sprawdzisz historię wydajności kart to zobaczysz że karta lepsza była eksploatowana mniej lub bardziej, a nawet automatycznie ,,podkręcana" ponad stan, jeśli twoja karta ma taką opcję.

Jak producent nie daje możliwości podejrzenia pracy kart, no to trzeba ściągnąć program który to dla nas zrobi.


Jeśli jest jak mówię - to ok. Jak program wykaże że jednak faktycznie nie włącza ci karty lepszej - no to warto się upewnić czy ma się wszystkie aktualizacje kart w porządku (głównie w nvidia experience, bo tam nam podają sterownik ,,przełączania się" między kartami)

Ważne - aby nie grać na oszczędzaniu energii, inaczej nawet dobra karta będzie mulić tak że uznasz że śmigasz na zintegrowanej.

Swoją drogą - zauważyłem też 1 rzecz: jak powyłączam opery i inne ramożerne bzdety, to na 8 bg ram nie ma błędów wyrzutu do pulpitu, nawet po paru h grania (6+, czasami z przestojami w grze. tzn gra chodziła, ale mnie nie było za konsoletą;) ). Jednak jeżeli cusik chodzi, nieważne czy przeglądarka, czy w tle jakiś program, nawet głupie pc schematic, to co parę h błędy jednak są.

Gdzieś się spotkałem z postem że po tym błędzie ginie kursor i nie da się z task listy błędu wyrzucić, i w zasadzie trzeba kompa resetować - otóż nie:) normalnie z klawiatury alt+ctrl+del otwieramy okno menedżera, alt+tab ,,uaktywniamy go" aby było na wierzchu, następnie tab dopóki nie podświetli nam obwódką nagłówków (wtedy strzałkami wybieramy ,,szczegóły), a następnie tab jeszcze raz, wtedy na niebiesko ,,złapie" nam jakiś proces. strzałkami tylko sterujemy do gothica, i najnormalniej w świecie killujemy dziada przyciskiem del :)

15
Returning 2.0 / Pytania odnośnie zadań i rozgrywki
« dnia: 2016-08-24, 06:39 »
Dziękuję za odpowiedź:) To z kapliczkami beliara to dobry trop.


Zaicev- pierwsza rzecz że od 55 many miałem w nauce 1 mana za 3 pn (!) więc dlatego zmuszony byłem boostować się miksturkami wcześniej, żeby w ogóle nekromantą zostać. Całe khorinis miałem ubite co było możliwe, i po prostu utknąłem z otwarciem portalu. Jak dobrze pamiętam to 7 mikstur spokojnie zrobiłem, które dały mi po 3 mana każdy (to mówisz, że mógłbym mieć po 4 za mikstur?)

mm już parę książek tych magów ognia. znalazłem 3 czy 4, nie mogę przeczytać, a szkoda bo to już parę int;/
galahad daje mi hp a nie manę (nie uskarżam się, skoro mam na sakcie cisnąć), co do 1h i siły - chcę zrobić typowego nekromantę - summony z sakty + miecz + regeneracja hp, więc i tak jak się będzie dało - to zbroje warriorów jak najbardziej jeśli tylko jakieś dostępne.

16
Returning 2.0 / Pytania odnośnie zadań i rozgrywki
« dnia: 2016-08-23, 22:12 »
/nekromanta/
swoją drogą, wie ktoś jak można ulepszyć pancerz kręgu wody? mam z 30 prętów nagrzanych i nic... a ta zbroja pełzaczy to 50 przed bronią... generalnie jakieś pomysły na w miarę sprytną zbroję przed Jankendarem do 150 siły? Bez w miarę dobrego defa nie chcę tam wchodzić, jak mnie cieniostwór przy 800hp i 80 armora klepie na 3 hity... z czarami i tak poczekam do końca Jankendar aż naskładam sobie dużo hp i kaski na saktę nomen, to może coś przy tych summonach zombiakach zdziałam.

na razie mam 150 siły, 40% jednoręcznej, 166 jakaś naostrzona broń znaleziona w kufrze (normalnie miała 145 dmg).
Wyuczona też regeneracja życia pod przyszłe summony na sakcie, ale i teraz na nekromanckim warriorze się przydaje często. Z czarów i kręgów na razie nic, many 110 a do 150 nie dojadę bo już nie mam na czym, tabliczki mi poszły i miksturek z fire rootów też trochę się naćkałem, więc o szacie muszę na razie zapomnieć. no ale jak mi od 55 many zaczął vatraś po 3 lp za 1 pkt many wołać to tak to jest. Na 150 siły dalej mam 1 siła za 2 pkt w nauce...

Ktoś coś z tymi zbrojami?

17
Returning 2.0 / Pytania odnośnie zadań i rozgrywki
« dnia: 2016-08-17, 14:10 »
pytanko:

Mój problem jest następujący: robiłem parę questów dla gildii złodzieji. Następnie xardaś - szata nowicjusza, bo bez armora pokonać tych bandytów co mają notatkę harvola było niemożliwe.
następnie attila, klucz do kanałów i quest na pierścień. Tutaj trochę odpuściłem gildię złodzieji, porobiłem masę innych zadań, podbiłem lvle i tak dalej. Po jakimś czasie wracam z pierścieniem do Cassi, a ta picza mi mówi że pierścień ok, ale nie może mi zaufać. (rozumiem że chodzi o to że chcę być magiem czy jak?)

i tutaj problem, bo nie nauczą mnie włamywania. Z thorbenem też przesrałem sprawę, bo wydębiłem od gritty kasę. A księgi lehmara bez otwierania zamków też nie wyłuskam, aby zdobyć zaufanie stolarza.

 Wiem że mam max 10h w grze, ale nie chce mi się zaczynać od początku. Więc jest może jeszcze jakiś nauczyciel?
brak otwierania zamków zamknęło mi m. zadania dla galaharda (trzeba tutaj 4 listy a nie 3, więc brakuje mi tego od lutero. Po zabiciu go nie miał weksla w eq, więc pewnie jest w jednej z jego skrzyń)

czy idzie kogoś jeszcze dorwać w 1 rozdziale kto uczy otwierania zamków?



W sumie jest też 2 problem: int. Nauczyłem się z 10 rzeczy od myślwych, a nie podskoczył mi int ani o pkt. Dodatkowo mam bicie miecza na el bastardo (więc 5 pkt z samego tego powinno dojść) oraz przynajmniej ze 3 receptury warzenia potków, jakąś tam umiejkę od węża a int stoi 10, tyle ile nabiłem z książek. co się dzieje?

18
Returning 2.0 / Pytania i problemy techniczne
« dnia: 2016-08-16, 01:22 »
sorry

z przedrostkiem RET mam pliki:
1.anims
2.High resolution
3. meshes
4. music kairo
5.  scripts
6-10. sounds 1-5.
11-12. textures 1-2
13 texturesoff green
14 worlds

Reszta na oko z podstawowej wersji

19
Returning 2.0 / Pytania i problemy techniczne
« dnia: 2016-08-16, 01:15 »
nie no ja rozumiem i popieram pomysł:)

ja tylko na początku się przestraszyłem, że tak jak u xardasia -  teraz mają wyglądać wszystkie lasy, a może i nie tylko lasy to zacząłem tu u ws krzyczeć na forum ,,ratujcie mnie" ;)
no bo żeby na 10 metrów nic ,,na pewno" nie widzieć + 10 fps na takim sprzęcie no to ludzie;)

Wyobraź sobie że na miejscu szkieletów są 2 dziki, wargi lub chociaż cieniostwory i masz albo późniejszą porę, albo załamanie pogody, albo chociaż odpalone cienie - i 10 metrów od ciebie jakaś wataha a ty jesteś blind niczym hardy zawodnik po  metylu

20
Returning 2.0 / Pytania i problemy techniczne
« dnia: 2016-08-16, 00:08 »
nic nie zmieniałem, pierwszy raz dzisiaj zainstalowałem, i miałem się zabrać za rady zaiceva z rosyjskiego forum, ale wcześniej chciałem tylko ,,zobaczyć" co jest dalej niż na 100 kroków od wieży. Okazało się że jest już ok, więc nie motałem nic. Przełaziłem już prawie całe khorinis, i tylko ta wieża xardasa jest cudaczna (choć w słonecznym kręgu to jeszcze nie byłem, ale kilka lasów zostało zwiedzonych - ten na zachodzie, ten za farmą onara oraz minilasek podczas polowania z Bartokiem)

(lokacje normalne z 30 fps)
Spoiler



Wyżej - jesteśmy w lesie za farmą akila. Jakieś 100 metrów od jego chatki, odwracamy się - wszystko widać. Dookoła drzewa, ale zasięg widoczności mamy taki, że na 50 metrów w każdą stronę nic nas nie zaskoczy, chyba tylko wąż, a i to nie takie pewne, bo biały i można go dostrzec nawet nie mając spella na ręce.


(Xardaś i jego zielnik na 10 fps. Fotki dałem w środku dnia, to i tak widoczność super)
Spoiler






Proszę zwrócić uwagę na zdjęcie nr 3, środkowe, u xardasia - stoję od szkieletów nie dalej jak 10 metrów, w środku dnia i gdyby nie to że oczka im się świecą to możaby ich przegapić łatwo bez tego poblasku:) w środku dnia.
na foto nr 4 idealny kąt padania dla słońca, jeżeli tylko trochę ruszymy bohem - obraz ciemnieje szybko
obraz numer 2 xardaś - wierzcie albo nie, ale jestem 25 kroków od wejścia do wieży xardasa (w połowie drogi między xardasem a tym jeziorkiem) i odwróciłem się aby na nią spojrzeć - nie widać jej w zasadzie w ogóle.

Chciałbym też dodać - że na zdjęciach mam wyłączone cienie drzew i ew. mgłę, więc tak naprawdę jest niby super przejrzyście.
Włączyłem sobie wcześniej cienie, to o godz 16 -  pewny widok (czyli że na 90% zobaczymy wszystko większe od królika) jest nie dalej jak swój wyciągnięty miecz + 2 metry od niego. W miarę pewnie (zobaczymy białego królika na 50%, no bo...jednak biały) - jakieś 5-7 metrów od boha, ale jakby w chaszczach był skitrany np olbrzymi pająk to raczej bez szans na zobaczenie

Nie powiem, bo lokacja wygląda naprawdę w dechę. 30 na 70 metrów kwadratowych lasu a człowiek może się kilkanaście razy zgubić, no to coś w tym jest. Ale pod grę, gdzie lokacje są ogromne + jest ich wiele nawalić takim czymś połowę z nich to w życiu niczego nikt by nie znalazł i tego tylko na początku się przestraszyłem:)
Nie mówiąc już że byłbym osrany mijając każde drzewo, czy aby w krzakach za nim nie ma 50 orków - elit czy paru tysięcy jaszczuroczłeków. Więc tym bardziej człowiek mniej się skupia na eksplorowaniu okolic. Nawet mając w świadomości ,,byłem w tej lokaci, wyczyściłem na bank" to i tak sami byśmy sobie nie dowierzali że aby na pewno znajdujemy się faktycznie tu, gdzie myślimy że jesteśmy. Dodać do tego 10 klatek, i już ze wspaniałego lasu robi nam się irytacja.

Jak wspomniałem wcześniej, na fpsy nie wpływa mi jakość tekstur/modeli ani odległość widzenia postaci/zanikania obiektów. Ani klatki nie zyskuję ustawiając wszystko low, ani klatki mi nie udziubią, mimo full opcji.
No a poza tym ładnie, bo dzisiaj sobie siadłem z 4h+ i żadnych błędów (odpukać) do pulpitu mi nie sypało, co pamiętam przy returningu 1.0 się zdarzało, zarówno na v1 jak i v2.


Strony: [1] 2
Do góry