Otóż częściowo się mylisz. Dawno już minęły czasy bitwy w Lesie Teutoburskim, gdzie naprawdę duża część wojowników walczyła nago. Wtedy poszczególne plemiona były po prostu wielką hordą ludzi przemieszczającą się co rok lub parę lat. Oczywiście barbarzyńcy posiadali tuniki, ale zdejmowali je na czas bitwy aby wywołać jeszcze większe przerażenie u wrogów. Dodatkowym plusem tego rozwiązania, było to że rany goiły się szybciej, jeśli ciało nie było zakryte tuniką czy koszulą. W ciągu pięciu stuleci Germanowie znacząco ewoluowali. Trzeba przyznać, że nauczyli się wiele od Rzymian, bo przejęli i nieco zmodyfikowali od nich trochę broni. Oszczep angon był wzorowany na rzymskim pilum, a włócznia framea to kopia hasty. Pod wpływem kultury śródziemnomorskiej zniknęły zwyczaje walki nago, chociaż na półwyspie Jutlandzkim przetrwały jeszcze przez kilkaset lat. Sasi, Anglowie i Jutowie przedtem nie mieli większego kontaktu z Rzymem, bo nie graniczyli z nim bezpośrednio. Gdy wyżej wymienione plemiona germańskie zdobyły większe połacie na Wypach Brytyjskich, przeszły do osiadłego trybu życia. Nie było już potrzeby ciągle migrować, uciekając przed innymi szczepami i poszukując ziemi pod uprawę. Podczas bitwy nie walczono nago, ale istniały małe zgromadzenia fanatyków, które nadal kultywowały ten zwyczaj. Te grupy wojowników zwane Hraefnhelmingas były zebrane wokół króla w zazwyczaj niewielkiej ilości - od dziewięciu do dwunastu osobników. Walczyli jako straż przyboczna swojego wodza, gdyż lata wojen i ćwiczeń uczyniły ich zaprawionymi w boju żołnierzami. Skąd ta mała liczebność tych fanatyków? Otóż nie pozwalały im na to czysto religijne zasady, ich wojowniczy tryb życia był formą poświęcenia bogu Wodenowi. Uzbrojeni w rogate hełmy wojownicy z epoki żelaza i brązu dali współczesnym błędne przekonanie, że wszyscy nordyccy wojownicy mieli hełmy z rogami. Jest to oczywiście nieprawda, chociaż niektórzy barbarzyńcy najwyraźniej nosili takie hełmy, dla podkreślenia ich rangi w społeczeństwie germańskim. Rogaci i nadzy wojownicy (lub berserkerzy) byli widziani kilka wieków przed narodzeniem Chrystusa, aż do czasów wędrówki ludów. Byli też aktywni w epoce wikingów. Ich głębokie powiązania z pogaństwem doprowadziły do całkowitego zaniku tego typu wojowników.