Ja również lubię, robię to wręcz namiętnie jednak to nie była żadna przenośnia. Po prostu waga tego zajęcia jest równie wysoka co robienie mp do gry w ogóle pod to nie przygotowanej. Ten projekt jest bez sensu gdyż nie ma przyszłości, popyt jest umiarkowany zaś większość potencjału można włożyć między kartki kubusia puchatka z oczywistych względów. Z resztą, Adanos i chyba Buła wyrazili wszystko w tym temacie. Czekajcie dalej na "wspaniały epicki tryb kooperacji" i inne bajery, zapewniam że się nie doczekacie ;) .