Błąd: File not found: menu.sgt 1955 6

O temacie

Autor

Zaczęty 25.03.2009 roku

Wyświetleń 1955

Odpowiedzi 6

orpisek
  • Gość
Mam taki problem. Umiem co nieco modowanie w końcu bawię się w to około 2 lata. Z innego punktu widzenia to wcale nie dużo. Umiem trochę modelowanie 3d, ze spacerem idzie mia całkiem nieźle, ze skryptami troszkę gorzej ale tragicznie nie jest. Więc do rzeczy: nie mam dobrych pomysłów...dużo w tych czasach powstało produkcji. Wszystkie mają jakiś sens. Skąd wzięły się te pomysły? Jakieś źródła czy może inspiracja? Pomóżcie mi trochę. Nie muszę na razie robić nie wiadomo czego. Może uznacie że to głupie ale mam problem z tymi pomysłami nie tylko nawet w zakresie modowania ale chodzi mi teraz akurat o modowanie. To więc ktoś pomoże?
 

Althar

Althar

Użytkownicy
posty307
Propsy44
  • Użytkownicy
Troche dziwna prośba ale: Proponują inne gry, książki o tematyce fantasy i filmy. Pewnie zaczerpniesz jakieś pomysły z tych rzeczy i na ich podstawie zrobisz coś własnego.
 

orpisek
  • Gość
No niby tak...ale uwierz mi sporo filmów oglądam i i tak mi do głowy nic nie przychodzi....
 

Althar

Althar

Użytkownicy
posty307
Propsy44
  • Użytkownicy
Jeśli chodzi o Gothica, to możesz też pojechać zwiedzać zamki i ruiny i wyobrazić sobie jak mogło wyglądać oblężenie na zamek, albo jak im sie żyło czy coś.
 

Gother

Gother

Użytkownicy
Nieskromny Mistrz Gothica
posty457
Propsy260
ProfesjaScenarzysta
  • Użytkownicy
  • Nieskromny Mistrz Gothica
Wejdź na jakieś forum RPG (realia zbliżone do gotikowych) i poproś o napisanie scenariusza do moda.
Poczytaj książkowe zapowiedzi. Już samo to działa mobilizująco.
Słyszałem też, że wielcy twórcy z braku weny słuchają muzyki. Działa ona inspirująco w trakcie aktu tworzenia.
Faktem jednak jest, że dobry, nowatorski pomysł to trudna sprawa. W zasadzie to co mamy dziś, już było. Niektórzy ludzie burzą się np. że jakiś film/książka korzysta z pomysłów z Matrixa. A te pomysły istniały już od dawna, w latach 60 najwięcej takich powieści było. Wiele całkiem kasowych hitów jak 13 wojownik, Jestem legendą, Planeta małp, Klient, Firma czy Raport pelikana są na podstawie książek. Reżyserzy, pisarze, scemarzyści, wszystko to rżnie na potęgę z dzieł mistrzów robiąc z ich dorobku coraz rzadszą papkę. Grunt to tak zaabsorbowac widza by nie dopatrywał się takich akcji.
Trzeba stworzyć klimat ot, co! Grałeś? Oglądałeś? Korzystaj ze sprawdzonych pomysłów, to co ci się tam podobało ma być w modzie. A jesli szukasz konkretnych historii to popytaj o ciekawsze sesje na forach graczy RPG.
 

orpisek
  • Gość
Tak...ale zastanawiam się czasem czy historie typu przenoszenia się w czasie będą dobre czy będą się podobały graczom? Jak myślicie co "najbardziej" podoba się graczom w modach?
 

Gother

Gother

Użytkownicy
Nieskromny Mistrz Gothica
posty457
Propsy260
ProfesjaScenarzysta
  • Użytkownicy
  • Nieskromny Mistrz Gothica
Total conversion. Nowy świat, nowi bohaterowie (w celu zaskoczenia w późniejszej fazie rozgrywki dajesz jednego bohatera znanego z serii G), nowa fabuła, dużo ciekawych zadań.

Ciekawe zadania:
Bez żadnych takich typu idź i przynieś chyba, że będzie to coś w stylu zdobycia kamienia ogniskującego z pomocą Diega, albo jak w niemal wszystkich zdaniach z Postal 2. Grałeś w Postal 2? Niby banalne zadania, typu kup mleko, odbierz wypłatę, odwiedź wujka, ale to wszystko ściema i zasłona dymna. Mleko możesz kupić, bądź zabrać z półki, do sklepu i tak wpada wtedy bandyta z obrzynem chcący zbrabować kasę, gdy idziesz odebrać wypłatę, pod miejscem swej pracy spotykasz grupę prostestujących przeciw jej działaniom. Gdy odbierasz czek grupa ta rzuca gdzieś transparenty i zbrojnie wkracza spalić budynek, wizyta w bibliotece kończy się walką z pożarem i fanatycznymi wielbicielami słowa drukowanego. Gdy zaś chcesz dać prezent drogiemu wujkowi okazuje się, że w mieście wprowadzono stan wyjątkowy. Ulice patroluje wojsko, a araby w turbanach bawią się w terrorystów. Gdy docierasz się do domu wujka okazuje się, że dom jest oblężony przez wojsko. Wujek okazuje się członkiem niebezpiecznej sekty. Znajdujesz wejście omijając żołnierzy, dajesz mu prezent z okazji, w tym momencie mundurowi robią wyłom w ścianie i strzelają do wszystkiego co się rusza. Wiać.
Rozumiesz? Każde, nawet najbardziej dziadowskie zadanie ma piętrzyć przed graczem kolejne trudności w dojściu do celu, czyli wykonania questa. Nie ważne wtedy czy będzie to misja cofnięcia się w czasie w celu ratowania wszechwymiaru przed zagładą, czy przeniesienie worka zboża z punktu A do punktu B. Ma być wiele opcji wykonania takiego zadania, a każda z nich nieść odpowiednie konsekwencje.

Ja na główny trzon opowieści proponuję temat egzorcyzmy. Bohater, wędrowny paladyn/mag wpada w bandycką pułapkę, zostaje obrabowany, pobity, porzucony w lesie. Jednak udaje mu się przeżyć. Pozbawiony run jak i oręża, osłabiony dociera w poszukiwaniu pomocy do miasta. Dziwnego miasta... Wojownik dobra musi ściągnąć odwieczną klątwę. Ale czy zdoła się oprzec siłom ciemności zanim one go pochłoną?
 


0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
0 użytkowników
Do góry