Wprowadzenie:Twardo wylądował na dnie jeziora, do którego wrzuciła go królewska straż po tym, jak został skazany na spędzenie reszty swego życia za Barierą. Nazywali to miejsce
„kolonią skazańców” oraz
„światem anarchistów”. Zdawał sobie sprawę, że w tym świecie obowiązuje inne prawo — prawo dżungli. Był pewien, że da sobie radę, jednak po chwili przeszyło go potężne uczucie niepewności, kiedy zobaczył nagle stojących przed nim trzech mężczyzn, odzianych w czerwone mundury, którzy ponuro na niego spoglądali. Przywitali go słowami
„Witamy w Kolonii!”, po czym sprowadzili do parteru jednym strzałem. Jak tylko zawroty głowy minęły, otrzepał swoje ubranie i udał się ścieżką rozciągającą się przed nim. Opodal drogi znalazł pewną ofiarę, która była pokłosiem tego świata rządzonego przez barbarzyńców. Zwłoki człowieka, który najwidoczniej nie poradził sobie z tego typu towarzystwem. Starą broń i narzędzia z czasów, kiedy to w Kolonii panowały prawo i porządek. Powoli uzmysłowił sobie, że jego początkowe założenia na temat tego świata znacznie odbiegają od tego, jaki był on w rzeczywistości.
Gdy tylko dotarł do bram pewnego siedliska, który więźniowie zwali „Starym Obozem”, był z początku pod wielkim wrażeniem wielkości tego miejsca. Jednak usłyszawszy słowa pewnego mężczyzny, stacjonującego przed bramą, brzmiące
„Ej, ty! Czego tu chcesz?”, szybko dały znać o sobie realia. Od razu wyjaśnił, że jest nowy w Kolonii i chciałby się tylko trochę rozejrzeć.
„W takim razie pakuj swoje cztery litery do środka. Wierz mi, nowi szybko załapują, jak się tu sprawy mają. Hehe.” — odparł mu z drwiącym uśmieszkiem strażnik bramy. Dopiero co wkroczył do obozu, a już zaczepił go kolejny mężczyzna w czerwonej zbroi. Zażądał opłaty w postaci rudy, która była walutą w tym świecie. Jako że był nowy, wyjaśnił taktownie, że rudy nie posiada, ponieważ dopiero co tu trafił. Bez długich namysłów zbyto go słowami:
„W takim razie uważaj na siebie, kolego!”, a strażnik odszedł w swoją stronę. Współwięźniowie, którzy obserwowali całe to zdarzenie, groźnie mu się przyglądali. Jeden z nich rzucił się na niego znienacka z kilofem w ręku i próbował go trafić, na szczęście on zdołał uniknąć uderzenia i migiem wziął nogi za pas.
„Jeszcze cię dopadniemy!” — słyszał za sobą, ratując swoje życie. Jeden nieostrożny krok i niewprawnie upada on na ziemię.
„Hej, ty! Chodź tutaj!” — usłyszał głos z prawej strony. Machał do niego inny skazaniec, przesiadujący w jaskini. Skierował tam swe kroki najszybciej jak tylko potrafił, po czym spojrzał na przyjaźnie wyglądającą twarz.
„Pewnie jesteś tu nowy, co? Musisz wystrzegać się tych ludzi ze Starego Obozu, chłopcze. Tym osobnikom nie można ufać. NIKOMU w Kolonii nie można ufać.” — rzekł mu współwięzień, obserwując przy tym, jak ludzie ze Starego Obozu zaprzestali jego poszukiwań i udali się z powrotem do obozu.
„Mogę pomóc ci się tu odnaleźć, jeśli chcesz. Rozbiłem obóz niedaleko stąd.” — powiedział przyjaźnie nastawiony współwięzień. Nowy — jak go wszyscy nazywali — zgodził się, po czym udali się razem wzdłuż ścieżki prowadzącej do lasu. Dobroduszny pomocnik zatrzymał się nagle przed stromym urwiskiem. Zastanowiło to nowego; w końcu po co on się tutaj zatrzymał? Żadnego śladu obozowiska, jak okiem sięgnąć. Niespodziewanie jego towarzysz odwrócił się i wbił mu w brzuch swój miecz.
„Szkoda. Liczyłem, że będziesz miał przy sobie coś wartościowego. Tylko nie pytaj dlaczego. Mówiłem przecież, że w tym świecie nikomu nie można ufać.” — dochodziły do niego słuchy podczas przeszukiwania jego kieszeni. Kiedy już było po wszystkim, zostawił swoją ofiarę na pastwę losu i ruszył w swoją stronę. Leżał samotnie w lesie; nie miał nic. Nie miał pojęcia, czego miał się tutaj spodziewać. Niczego w tym świecie nie osiągnął. Był nikim innym jak tylko kolejnym więźniem, jakich pełno w tej Kolonii. Nim stracił do końca przytomność, miał jeszcze jedną, ostatnią myśl. Wiedział już, dlaczego ludzie z zewnątrz tak odczuwali strach przed tym miejscem. Wiedział, że na tym świecie nigdy nikomu nie można ufać. Potem zamknął oczy i opuścił ten świat równie szybko, co się do niego dostał. Świat, który słusznie nazywali
„światem skazańców”.
Opis modyfikacji:Mod ten wykorzystuje albo dostępne już materiały, które wprawdzie były obecne w plikach z oryginału, ale nie znalazły zastosowania w grze, albo dodaje specjalnie wykreowane historie, które nie odbiegają w wielkim stopniu od stylu znanego nam z podstawki. Wiele postaci, które w oryginale albo miały do powiedzenia tylko jedno zdanie, albo nie miały w ogóle żadnego znaczenia, zostało powiązanych z różnymi zadaniami. Teraz oferują one graczowi dodatkowe misje, które będzie mógł wypełnić poza głównym wątkiem.
Wielu graczy skarżyło się również na bugi w grze. Twórcy oryginału wprawdzie opracowali kilka patchów, jednakże pewne oczywiste i irytujące błędy nigdy nie zostały naprawione. Chodzi tu np. o bugi z brakiem dźwięku podczas wyprowadzania animacji czy też niemożność wykonania określonych zadań. Również i tutaj Świat Skazańców przychodzi z pomocą. Liczne błędy z podstawki zostały poprawione i gra teraz sprawia wrażenie ukończonej produkcji.
Kolejnym elementem, który poprawia ta modyfikacja, jest rola w grze. Już w oryginale znalazło się wielu śmiałków, którzy ochoczo wędrowali sobie po Kolonii bez żadnego celu, aby po prostu móc rozkoszować się atmosferą gry. Problem podstawki polegał jednak na tym, że tak naprawdę nikt nie zwracał uwagi na to, do którego obozu należy nasz bohater ani jaką posadę tam zajmował. W tym modzie postacie różnie reagują na gracza, w zależności od tego, do jakiego obozu zdecydował się dołączyć. Niektórzy ludzie będą go traktować uprzejmie, inni z szacunkiem, jeszcze inni będą do niego wrogo nastawieni i wcale nie będą bali się tego ukrywać. To daje graczowi poczucie, że jest gdzieś pośrodku między byciem popychadłem a byciem szanowanym członkiem danego obozu.
W oryginale jedynie gracz posuwał się cały czas dalej. Całe otoczenie pozostawało praktycznie bez zmian. Postacie tkwiły w trakcie gry zasadniczo w tym samym miejscu i od początku nie poczyniły żadnych większych kroków. Gdy tylko bohater trafia za Barierę, żaden inny NPC ani nie awansuje, ani nawet nie zdobywa nowej broni czy lepszej zbroi. Do tego również się przyłożyliśmy i próbowaliśmy uczynić świat jeszcze bardziej żywym.
Cechy modyfikacji:* Bardziej realistyczne codzienne czynności NPC
* Bardziej wypełniony świat
* Bujniejsza roślinność
* Gruntowna korekta tekstów z oryginału
* In Extremo
* Inteligentne zachowanie potworów i ludzi
* Możliwość zostania Guru
* Możliwość zostania Magnatem (tylko dla najgorliwszych graczy)
* Nawiązania do Nocy Kruka
* Nowe grafiki ksiąg, listów itd.
* Nowe postacie
* Nowe umiejętności do nauki (dochodzi alchemia, kowalstwo, gotowanie itp.)
* Nowe zadania
* Nowy balans broni i potworów
* Poprawa błędów z podstawki
* Poziom trudności podobny do tego z Nocy Kruka
* Rozszerzone kwestie randomów
* Styl chodzenia zależny od gildii
* Świat rozwijający się wraz z bohaterem
* Ukryte skarby
* Ulepszanie pancerzy
* Pełna polska lokalizacja
— i wiele więcej —
Prezentacja:Spoiler
https://www.youtube.com/watch?v=cAsJJ9M6Ku4
Próbka dubbingu:Spoiler
https://www.youtube.com/watch?v=mqPPAYZezvg
Screeny:Alternatywny link:
KlikPliki wystarczy wypakować do głównego folderu. Download przez Spine będzie dostępny dopiero po niedzieli.
Zanim zaczniesz narzekać na błędy typu Access Violation, zajrzyj tutaj:
KlikCałość została połączona z texturepackiem by Artemiano, ponieważ według nas właśnie tak powinna wyglądać ta modyfikacja. Jeśli mimo wszystko wolicie surową wersję G1, wystarczy usunąć plik .vdf z folderu Data.
Możecie również wgrać sobie czcionkę z G2, która jest czytelniejsza, ale też większa, przez co czasami tekst może nie mieścić się w ramce:
KlikDX11 i Gothic 1 ogólnie niezbyt się lubią, więc jeśli koniecznie chcecie grać w takim połączeniu, liczcie się z tym, że gra będzie was wyrzucać do pulpitu częściej niż zwykle.
Credits:Tłumaczenie i korekta:
@QuaschGrafika:
@outlanderSkrypty: @Orik
Testy: @Fabiosek,
@Quasch, @Simen
Podziękowania dla: AhnBael, Artemiano, Blizna, Freddy, Kejczbi, Nefario, OwcaZagady
Kwestie dubbingu:[Reżyseria, obróbka i implementacja] —
@Quasch[Edycja końcowa audio] — @Nathakis, @OnePhase
Aidan — Arkadiusz Zabilski
Arto — Hubert Dobrzyński
Baal Lukor — kreatius
Baal Namib — Krzysztof Chruściel
Baal Orun — AnonimowyLektor
Baal Parvez — Cezary Ilczyna
Balam — Pawlik
Balor — Krzysztof Chruściel
Bandzior — Cezary Ilczyna
Bartholo — AnonimowyLektor
Blizna — Menthor
Bloodwyn — kreatius
Brago — Radomir Babiński
Brandick — kreatius
Bruce — Konrad Makowski
Butch — Krzysztof Buratyński
Caine — Alan Pavletta
Carlos — Janusz Zadura
Cipher — AnonimowyLektor
Cor Angar — Borys Szafran
Cor Kalom — Krzysztof Buratyński
Cronos — Borys Szafran
Damarok — Avenker
Darrion — Adrian Slomciński
Dexter — Radomir Babiński
Diego — Wojciech Masiak
Drago — Wiesław Kolbusz
Dusty — Artur Ziajkiewicz
Emilio — Herman
Esteban — Jorguś Pugacz
Fisk — AnonimowyLektor
Fletcher — Filip Przybylski
Franko — Arkadiusz „Arkadikuss” Woźniak
Garaz — Arkadiusz „Arkadikuss” Woźniak
Garp — Krzysztof Chruściel
Gilbert — mako
Glen — Damian Kulec
Gor Boba — Borys Szafran
Gor Hanis — Borys Szafran
Gor Na Bar — Adrian Slomciński
Gor Na Drak — Arkadiusz „Arkadikuss” Woźniak
Gor Na Kosh — kreatius
Gor Na Toth — Rino Pawletta
Gor Na Vid — AnonimowyLektor
Gorn — Michał Kaim
Gravo — mako
Grim — Adrian Slomciński
Grimes — mako
Guy — Michał Kaim
Huno — Tune Seeker
Ian — Ireneusz Załóg
Jacko — Piotr „Cearme” Czaplicki
Jeremiasz — mako
Jesse — Misiek200m
Joru — Karol Szałapski
Kar-Nakh — Jakub Kondrat
Killian — Jakub Kondrat
Klin — Wiesław Kolbusz
Kopacz przed SO — Artur Ziajkiewicz
Kopacz1 — Aleksandar Milićević
Kopacz2 — Bartosz Janczak
Kopacz3 — Grzegorz Kośmider
Kopacz4 — Igor Nowakowski
Kopacz5 — Jerzy Janik
Kopacz6 — Karol Sędzicki „WAGON”
Kopacz7 — Łukasz Górski
Kopacz8 — Marek Głuszczak
Kopacz9 — Michał „Strasznie Ciekawe”
Kopacz10 — Paweł Wojtaszek
Kosa — Krzysztof Nowak
Kruk — Ireneusz Załóg
Kyle — Piotr Bajtlik
Lares — Krzysztof Buratyński
Lee — Borys Szafran
Lester — Artur Ziajkiewicz
Lewus — Mikołaj Klimek
Logan — kreatius
Merdarion — Krzysztof Chruściel
Miguel — Artur Ziajkiewicz
Mordrag — Piotr „Cearme” Czaplicki
Myxir — Jakub Kondrat
Nefarius — Avenker
Ochroniarz Kaloma — Rafał Młynarski
Okyl — Piotr „Cearme” Czaplicki
Omid — Artur Ziajkiewicz
Orry — Krzysztof Chruściel
Paul — Artur Ziajkiewicz
Quentin — Grzegorz Borowski
Ramon — Krzysztof Chruściel
Random-Cień1 — AnonimowyLektor
Random-Cień2 — Radomir Babiński
Random-Kopacz1 — Adrian Slomciński
Random-Kopacz2 — Artur Ziajkiewicz
Random-Kopacz3 — mako
Random-Najemnik1 — Arkadiusz Zabilski
Random-Najemnik2 — Borys Szafran
Random-Nowicjusz1 — Artur Ziajkiewicz
Random-Nowicjusz2 — Grzegorz Kośmider
Random-Nowicjusz3 — Wiesław Kolbusz
Random-Strażnik Świątynny1 — Arkadiusz Zabilski
Random-Strażnik Świątynny2 — Borys Szafran
Random-Strażnik1 — Arkadiusz Zabilski
Random-Strażnik2 — Mateusz Zabłocki
Random-Strażnik3 — Roman Felczyński
Random-Szkodnik1 — Arkadiusz Zabilski
Random-Szkodnik2 — Mateusz Zabłocki
Ratford — Piotr „Cearme” Czaplicki
Rączka — Piotr „Cearme” Czaplicki
Renyu — kreatius
Riordian — mako
Rozbójnik — Pawlik
Rufus — Artur Ziajkiewicz
Ryżowy Książę — Krzysztof Chruściel
Sancho — Piotr „Cearme” Czaplicki
Scatty — Batryk
Senyan — Mateusz Jędraś
Shrat — Herman
Siekacz — Mikołaj Klimek
Silas — Adrian Slomciński
Snaf — Jorguś Pugacz
Strażnik Starej Kopalni — Grzegorz Borowski
Strażnik Świątynny1 — Marcin Sołtyk
Strażnik Świątynny2 — Adam Budziszewski
Strażnik Świątynny3 — Krzysztof Chruściel
Strażnik Świątynny4 — Adrian Slomciński
Swiney — Arkadiusz „Arkadikuss” Woźniak
Szakal — Mikołaj Klimek
Szkodnik1 — Adam Budziszewski
Szkodnik2 — Jakub Kondrat
Thorus — Arkadiusz „Arkadikuss” Woźniak
Torrez — mako
Velaya — Katarzyna „Shiguroya” Pietras
Wilk — Arkadiusz „Arkadikuss” Woźniak
Wykidajło — Mikołaj Klimek
Y’Berion — AnonimowyLektor
Autorem modyfikacji jest
Issues.
Opis pochodzi z forum
Bractwa Spolszczenia, autorem jest @Quash.