W modzie widać sporo niedoróbek, a szkoda, bo prezentuje się nieźle od strony fabularnej.
1. Widać, że dobór tekstur jest zły. W wielu miejscach jest kontrast starych tekstur z G1, czyli o niższej rozdzielczości, a zaraz obok z G2. Rozumiem, że zamysłem było stworzenie klimatu G1, ale wolałbym tekstury i voby tylko z tej części. Poza tym, na samym początku po wejściu na górę da się przeniknąć przez kopiec rudy i mam problem z wodospadem przy zniszczonym moście kawałek dalej. Nie dość, że wygląda jakby wypływał z litej skały, to jeszcze woda w rzece nie płynie - tekstura użyta do zrobienia jej, jest "tą stojącą", przez co rzeka sprawia wrażenie jakby miała się napełniać, ale tak się nie dzieje.
2. Ilość i wykorzystanie vobów jest złe. Już na samym początku gry przy pierwszej rozmowie, gra przy skupieniu perspektywy na strażniku klatkuje i to wyraźnie widać, za to gdy przechodzi ona na bohatera, FPSy wracają do normy. Nie wiem czy to wina zbyt dużej ilości vobów, czy ich złego ustawienia, ale w tych bardziej gęstych rejonach klatki spadają na łeb na szyję.
3. Dialogi (pominę jakość samego skryptu, bo być może z biegiem czasu będzie lepiej). Nie wiem jakim cudem ktoś był w stanie pomyśleć, albo po prostu tak zepsuć skrypty, że po wybraniu opcji dialogowej i jej zakończeniu, automatycznie kończy się rozmowa, pomimo tego, że tych opcji dialogowych jest więcej. W rezultacie gdy mamy 5 opcji do wyboru, musimy 5 razy wchodzić w interakcję z NPC.
A to tylko pierwsze 5 minut z modem.