Hejo, mordki wy moje przebrzydłe.
Z nieznanych mi powodów, wszystkie zaklęcia, które standardowo mają działać tylko na "złych" przeciwników, działają też (i to niezwykle skutecznie) na KAŻDY inny cel.
Wymijając pytania - tak, bawiłem się collide with spell w folderze "magic", ale NIC nie zmieniałem w tych zaklęciach - wyjątkiem był czar magów z IV kręgu (niszczenie nieumarłych), Tchnienie Śmierci, Szał Beliara i parę innych, ale po moich testach działało wszystko idealnie. Dopiero nagle, z dupy, że tak powiem, każdy "święty" czar (poza ww. "niszczeniem nieumarłych") zaczął mordować wszystko wokół.
Co ciekawe, czary te, jak cel ma odpowiednio dużo obrony przed magią, to nie zadają tych minimalnych 5-ciu punktów obrażeń.
Pomijam, że wiem doskonale, że niektóre te czary są i tak popsute, np. Fala Śmierci czy Krzyk Umarłych w skryptach mają wypisane, żeby omijać "złych" i nieumarłych, ale i tak ich atakują.
Spotkał się ktoś z tym i zdołał to jakoś naprawić, czy mam się bawić w omijanie problemu? xD