Pytanie, Czy przechodząc z Aktu 2 na 3 są jakieś nieodwracalne zmiany? Bo gram magiem, a ten jeden krąg więcej daje dużo, zrobiłbym kopalnie orków no i świątynie śniącego przy okazji bez większych nerwów. Bo sama gra tym samym kijem jest dosyć żmudna... A z tego co wiem to dopiero w 4 rozdziale dostanie się jakiś sensowniejszy?