1. 3.
Runą w łunach, spłoną w pożarach Na ziemskim Globie, flagi czerwone
Krzyże kościołów, krzyże ofiarne Będą na chwałę, grały jak dzwony
I w bezpowrotnym zgubi się szlaku Czerwona armia, i wódz jej Stalin
Z Lechickiej ziemii, obóz Polaków Odwiecznych wrogów, swoich obali
2. 4.
O słońce jasne, Wodzu Stalinie, Zmienisz się rychło, w wieku godzinie
Niech twoja władza, nigdy nie zginie Polsko, a twe córy i syny
Niech jako orłów prowadzi z gniazda Wiara i każdy krzyk na mogile
Rosji i Kremla, płonąca gwiazda U stup nam legnie w progu i pyle
A teraz, proszę wiersz miłosza przeczytać poziomo, jak normalne zdania -TO SIĘ NAZYWA KURWA TROLLING