Wadliwy telefon na umowę

[Wonski]

Cześć,
podpisałem dzisiaj w t-mobile umowę na telefon sony xperia xa1.
Od podpisania umowy minęło ledwo 6 godzin. Parę godzin temu zauważyłem, że na matrycy przedniego aparatu są badpixele i aparat nie nadaje się do użytku.
Jutro idę i chcę wymiany na nowy z automatu, nie chcę go dać na gwarancję bo tam różne rzeczy się dzieją i w różnym stanie może do mnie wrócić, a poza tym mam przeprowadzkę i nie mam czasu na pierdoły.
Co mam mówić i na co się powoływać.
Sprawa jest dla mnie bardzo ważna.

[Kazzmir]

nie sądzę żeby mieli ci problem z tym robić, do 7 dni można zwrócić towar bez tłumaczenia się a skoro jest obiektywny problem to nie powinni robić fochów

[Fareus]

Zacznijmy od tego.
Po co podpisywałeś umowę?

[Wonski]

Cała moja rodzina jest u tego operatora, fajne zniżki z tego tytułu i oferta.

A co do reszty.
Czy te magiczne 7 dni nie działa tylko w przypadku zamównień przez internet?
Gdyby robili jakieś problemy to mogę odstąpić od umowy w ciągu bodajże 7-14 dni, a jako powód podać, że produkt ma realną wadę fabryczną?

[Simon Said]

Tak.

[Kazzmir]

idź, kulturą można wiele zdziałać a jak nie to zagroź że spalisz im biuro xD odkryłeś wadę w domu, widać ją nie widzę powodów żeby nie mieli wymienić.

[Duke Nukem]

https://www.youtube.com/watch?v=PfL_5f-Zuso

Tutaj miał gościu problemy z matrycą, ale nie miał bad pixeli.

Powinni dać kompletną nówkę sztukę, ale zazwyczaj odbierają i za 7 dni dają "niby naprawionego" który jest jakimś gównem polesignowym, ale działa mu tak jak powinien ekran, a wszystko inne ssie. Wiadomo, że firmy nie chętnie wymieniają wszystko na nówki.

[Wonski]

Dzisiaj widziałem, że gość miał kilka nierozplombowanych sztuk tego telefonu, więc jak zacznie wciskać kit to trzeba będzie zacząć rzucać kurwami, proszę z kierownikiem i te sprawy...

dlatego mam dwie opcje:
wejść na spokojnie i pogadać
albo z buta wjeżdżam i od progu z mordą na typa..

[Duke Nukem]

Dzisiaj widziałem, że gość miał kilka nierozplombowanych sztuk tego telefonu, więc jak zacznie wciskać kit to trzeba będzie zacząć rzucać kurwami, proszę z kierownikiem i te sprawy...

Najlepsze wyjście z tej sytuacji.

[Wonski]

Byłem dzisiaj
Uprzejmie mi powiedziano, że nic nie da się z tym zrobić, telefon trzeba oddać na gwarancję.
Chciałem zerwać umowę, to niestety magiczne 7 dni nie obejmuje umów w salonie.
Chciałem zerwać umowę, z powodu wadliwego produktu... przykro mi widziały gały co brały...

Czyli nie obejdzie się bez pierdolenia po infoliniach i pewnie jeszcze paru innych instytucjach.
Przypominam, że od podpisania umowy nie minęło jeszcze nawet 24 godziny....

[Duke Nukem]

Uprzejmie mi powiedziano, że nic nie da się z tym zrobić, telefon trzeba oddać na gwarancję.

Czyli tak jak myślałem. No nic trzeba być dobrej myśli, może nie dadzą ci telefonu który ma dobrą matrycę, ale rozlatuje się w rękach. Najśmieszniejsze byłoby to gdyby dali ci telefon z gwarancji, a na nim też będą bad pixele lub inne gówno z matrycą xD.

[Wonski]

Czyli dostałem, do kurwy nędzy, niesprawny telefon (wcale bym się nie zdziwił gdyby on był z serwisu) i nic z tym nie mogę zrobić?
To jakiś żart?

Infolinia to też jakiś żart. Czekam pół godziny na połączenie z konsultantem i nic...
Cryk

[Kazzmir]

zerwij umowę niech ci kasę oddadzą i podziękuj t-mobile
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Jak-rozwiazac-umowe-z-Orange-T-Mobile-Play-Plus-Sprawdzilismy-procedury-7500250.html

[Wonski]

Kazz, to co piszą w linku jest z sensem, pod warunkiem, że chcę bulić przy okazji 1600zł kar za przedwczesne zerwanie umowy.
A jak działa w tym przypadku prawo rękojmi?
https://prawakonsumenta.uokik.gov.pl/reklamacje/rekojmia/

[Duke Nukem]

Czyli dostałem, do kurwy nędzy, niesprawny telefon (wcale bym się nie zdziwił gdyby on był z serwisu) i nic z tym nie mogę zrobić?
To jakiś żart?

Tak. Sklepy z częściami do komputerów również sprzedają np. płytę główną którą ktoś wziął na gwarancję, a później ją naprawiają i pakują do nowego pudełka, bo nowe pudło nie trudno zrobić.

Czasami dają od ręki nówkę sztukę, ale to rzadko. A gwarancja zazwyczaj wygląda tak, że to naprawiają, a że matrycy im się nie opłaca wymieniać. To dadzą tobie jakiś telefon co ktoś inny dał na gwarancje może z innej przyczyny, a może z tej samej, a twój telefon pojedzie do kolejnego sklepu jako nówka sztuka i aby ktoś inny się nadział.

Pozostaje czekać, albo zrobić to co kazz podlinkował.

[Wonski]

Gdy oddam telefon na gwarancję to przecież mogę porównać numery imei, tak? Raczej nie ma szans aby na tym polu zrobili mnie w konia i dali inny sprzęt.
Co w przypadku gdyby telefon wrócił w gorszym stanie? Aktualnie wydaje się być nówka bez ani jednej ryski.

[Kazzmir]

zły dobór firmy, ale pewnie z wszystkimi jest podobnie. dałeś 1100zł czy w abonamencie?

https://www.facebook.com/tmobilepl/posts/403946986330348
https://forumprawne.org/prawa-konsumenta/564864-wymiana-telefonu-na-gwarancji-w-t-mobile.html

[Wonski]

Abonament bez żadnych limitów.

[Duke Nukem]

Gdy oddam telefon na gwarancję to przecież mogę porównać numery imei, tak? Raczej nie ma szans aby na tym polu zrobili mnie w konia i dali inny sprzęt.
Co w przypadku gdyby telefon wrócił w gorszym stanie? Aktualnie wydaje się być nówka bez ani jednej ryski.

No tak, nie dadzą ci tego samego. Tylko chodzi mi o to, że mogą dać inny, co ekran będzie miał gites, a coś innego
będzie się chrzanić.

Jak wróciłby w gorszym stanie to znowu dajesz na gwarancję i tak w kółko.

[Adanos]

Zawsze możesz pisać po necie jak cię potraktowali, jaką są be firmą. Wchodzisz do salonu i od razu krzyczysz "panie, co to mi dałaś, nie działa mi szajs, tyle hajsu dałem a tu gówno". Nie uspokajasz się dopóki ci nie dadzą nówki. ;)