Dziewczyna szła za pokemonem, znalazla swiezo zakopane zwloki.
Chłopak biegł za pokemonem, był tak tym pochloniety że został rąbniety przez autobus i zabity na miejscu.
Kurwa, ta gra to nowa dziedzina w selekcji naturalnej, ogromne propsy dla twórcow xDDD
Nie mowiac juz o tym, że taka smieszna gra zadecydowala o rynkach gieldowych, akcje nintendo skoczyly ogromnie w góre xDDD