[Wspólne granie] Europa Universalis IV

[Adanos]

Gerry Rafferty zaproponował wspólne granie w trybie kooperacji. Na razie są 3 osoby. Cele mają być ambitne. Np.:
- wcielenie planów ISIS, zajęcie Europy i pełna islamizacja,
- zemsta kolonialna, jako Kongo podbij Belgię, jako Etiopia Włochy, jako Algieria podbij Francję itp.,
- podbój, jako chanat lub horda, Rosji i Chin.

Do ostatniego punktu objaśnię początkową strategię. Patrz na rysunek:


Niebieskie zaznaczenie określa państwa, z których wybierzemy sobie po jednym. Na zielono potencjalni sojusznicy. Strzałki pokazują plan ataku na Ming. Celem będzie zajęcie północnych prowincji Ming. Długość wojny przewiduje na 2 - 4 lat.

Oczywiście możemy zrealizować jakiś inny scenariusz.

Jeśli ktoś chciałby dołączyć do nas, to niech da znać w tym temacie.

[Zucklov]

Sojusz hord nie da rady, bo Mongolia jest z Oiratem historycznymi rywalami xD Chyba że nie mówimy o żadnych sojuszach

[Sawik]

Sojusz hord nie da rady, bo Mongolia jest z Oiratem historycznymi rywalami xD Chyba że nie mówimy o żadnych sojuszach

komputer odrzuci my mamy grać  jak te nacje

[Adanos]

Sojusz hord nie da rady, bo Mongolia jest z Oiratem historycznymi rywalami xD Chyba że nie mówimy o żadnych sojuszach

Nie wiem, czy zauważyłeś, ale na obrazku Mongolia jest wasalem Oiratu. xD A gracze ludzcy się dogadają między sobą.

[Gerry Rafferty]

generalnie mi się podoba najbardziej mój pomysł ze zrealizowaniem planów isisu . 

Myślałem nad Grenada - Ottomani - tunis i w ten sposób moglibyśmy się pozbyć szybko kolonizatorów i zjeść europę z dwóch stron,celem było by usunięcie całości katolicyzmu więc też gonienie za portugalskimi i kastylijskimi koloniami.

Jeśli chodzi o podbicie rosji i i chin khaganatami to lepiej by było podwyższyć stawkę do podboju całej eurazji, sama rosja i chiny wydają mi się odrobinę za łatwe


Mglibyśmy też spróbować klasycznie jako opm- w europie i ją całkowicie zgermanizować, dojczland uber alles

[Adanos]

No, to wszystko jest do obgadania. Zależy też ilu graczy się zgłosi.

[Zucklov]

Nie wiem, czy zauważyłeś, ale na obrazku Mongolia jest wasalem Oiratu. xD A gracze ludzcy się dogadają między sobą.

Co do 1 to wiem, że jest i ma na starcie +50% Liberty Desire bo są rywalami, dokładnie jak Szwecja czy Dania. A co do 2 to zapomniałem o takiej oczywistości XD
Gra Mongolią jest dość prosta jak się ma szczęście i się przekonwertuje państwo na tengryzm, bo ta nowa mechanika Karmy w buddyźmie sprawia, że odtworzenie imperium mongolskiego koliduje z Karmą i ma się ciągły minus do dyscypliny + tengryzm daje -2 do globalnego niepokoju (dobrze przetłumaczyłem?)

[Sawik]

Znajdą się inni gracze? Dla Adanosa i Gerrego jestem kulą u nogi (Adanos wręcz musiał mi przypominać o robieniu wojska  ) 

[Adanos]

Nie jest tak źle. Twoim celem będzie zajęcie wysp Sardynii, Balearów i reszty Sycylii. Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, ustaw "national focus" na wojskowość.

[Kuba]

Wolałbym ekipę do gry w Crusader Kings 2 (ta sama firma, epicka strategia), ale może jak kiedyś kupię Europke to z wami zagram.

[Gerry Rafferty]

Nie jest tak źle. Twoim celem będzie zajęcie wysp Sardynii, Balearów i reszty Sycylii. Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, ustaw "national focus" na wojskowość.

wydaje mi się że najlepiej by było poczekać z włochami i zbudować zamiast tego dobrą baze w afryce, niszscząc mamluków. Prowincje w europie mają 75% autonomi i w tej chwili nie opłaca się ich podbijac, poza hiszpania i GB bo kolonizatorow trzeba powstrzymac jak najszybciej żeby nie rozpowszechniali swoich brudnych herezji.

[Adanos]

wydaje mi się że najlepiej by było poczekać z włochami i zbudować zamiast tego dobrą baze w afryce, niszscząc mamluków. Prowincje w europie mają 75% autonomi i w tej chwili nie opłaca się ich podbijac, poza hiszpania i GB bo kolonizatorow trzeba powstrzymac jak najszybciej żeby nie rozpowszechniali swoich brudnych herezji.

Ja proponuję podbić wyspy, które łatwo bronić jak się ma dużą flotę, a my mamy niezłą flotę. ;)
W ciągu dwóch lat będę musiał zaatakować Portugalię i ją podbić lub zwasalizować. Obecnie Kastylia ją może wspomóc, a od Kastylii wziąłbym Arguin (udało im się skolonizować, ja miałem problemy, bo co chwilę tubylcy atakowali moją kolonię), Wyspy Kanaryjskie, jeszcze jedną kolonię w Afryce oraz Sewillę i Gibraltar. Być może jeszcze wyzwoliłbym Grenadę oraz Galicję.