Podejrzewam, że będzie można się spodziewać co najwyżej takiej:
Post połączony: 2015-01-30, 01:02
Krótki komentarz do meczu z Hwepem:
W pierwszej partii Hwep zaczął bardzo ostro (białymi) i zmusił mnie do gry wbrew mojemu stylowi, przez co bardzo łatwo zdobył przewagę w środku pola. Grał bardzo agresywnie, więc nie pozostało mi nic innego, jak ukrócić jego ofensywę wymianą hetmanów (nie pierwszy raz w tym turnieju to robię). W rezultacie wymian był jednak na minus o jednego gońca. Ostatecznie doszło do sytuacji, kiedy w polu zostały jedynie wieże i skoczki. Wieżami też się zamieniliśmy. Jego ofensywnie wysuniętą drugą wieżę wygoniłem grożąc mu kolejną zamianą (która byłaby raczej nieopłacalna). Wycofał się, a chwilę później dał mojej wieży możliwość niezauważonego wjazdu na mata.
W drugiej partii to mi udało się lepiej rozstawić piony na początku gry. Gra skupiła się w dużej mierze na mojej ofensywie po stronie hetmańskiej. W pewnym momencie Hwep popełnił błąd, podstawiając hetmana, ale wydaje mi się, że i tak sytuacja była już wtedy przesądzona - miałem przewagę skoczka i wieży i byłem w natarciu. Ostatecznie króla trzeba było trochę poganiać po polu (co najmniej 5 ruchów), co w końcu zakończyło się matem.