Doszedłem do momentu polowania z loganem. Idziemy, wycinamy wszystko zgodnie z pierwotnym planem mistrza strategii - on łukiem, ja mieczem. Dochodzimy do ostatniego, bla bla bla, iiiii ..... non stop ta sama linijka tekstu - "niezbyt mi pomogłeś" i misja niezaliczona. Da się to jakoś ogarnąć ?
Edit:@ Powyższy problem rozwiązany - wystarczyło je klepać słabszą bronią, żeby im hp nie schodziło po mniej niż 4-5 uderzeniach.
Jednak pojawiły się dwa nowe :
1. Czemu ani Nod, ani Kate nie chcą ze mną rozmawiać (brak opcji dialogowych)?
3. Do czego są potrzebne "drewniane bale"? Mają jakieś uzasadnienie z misjach pobocznych bądź głównych?