Chwila chwila... To jest w Dolinie Przodków na północnym wschodzie. Za obozem bandytów zeskoczyłem na krawędź gdzie była kamienna tabliczka i stamtąd jeszcze niżej, na poziom gdzie jest winda. Podszedłem do barykady z głazów i jeden się osunął. W kanionie stoją dwie wieże, do jednej można wejść i stacjonują tam czarni magowie, których można było utłuc tylko z miecza, który zrobił Dobar. Był tam też niejaki Salar, którego utłukłem, ale nie miał przy sobie nic ciekawego. Nie mam klucza do obu drzwi i tu pytanie czy zdobywało się go od Salara? Lepiej żeby się nie zbugowało, bo grube godziny za mną.