Poprawcie rutyny postaci. Pan donato który miał problem z przejściem przez bramę chadza sobie po górnym mieście. Co jest trochę naciągane.
Lares i Oskar chcą dzielić to samo krzesło w knajpie Kardifa. Obok stoi Joe. We trójkę wyglądają jak homosie.
Nasi przyjaciele z mrocznego sojuszu stoją przed farmą onara jak słupy soli. Do tego Greg który coś se tam robi.
A przecież mogli by coś jeść, czytać, ćwiczyć.
Jeśli macie ważniejsze rzeczy na głowie to mogę wam zrobić rutyny a wy je wkleicie tylko.
