a więc, ..
jestem człowiekiem wierzącym i modlę się często do Boga Ojca Jezusa Chrystusa.
gra , zawiera mnówstwo okultystycznych znaków, i dziwnych porówań - było coś o przemienianiu wina(balsam) itp ...
ale kij w to, wszędzie jest dużo tego gówna. grałem więc sobie w gierkę, i tylko czasem jak musiałem kleknąć przed kapliczką beliara czułem dołek w sumieniu, ale myślałem to tylko gra...
poszukałem na ten temat informacji, okazje się że beliar jest czystym złem ze Starego Testamentu, duchem nieczystym, jednym z pierwszych po lucyferze którzy odmówili złożenia pokłonu człowiekowi.
jego imię oznacza '' nic nie warty ''
klękając przed kapliczką tego bożka łamie się pierwsze przykazanie i oddaje cześć złu
wczoraj coś mnie tkneło i zacząłem szukać różnych modlitw, egzorcyzmów. i znalazłem modlitwy do Świętego Michała Archanioła.
była tam modlitwa '' Akt poświęcenia się Św Michałowi '' , nie mogłem zmówić tej modlitwy, zimne poty, praktycznie nic nie widziałem, opadłem z sił, udało się dopiero za 2 czy trzecim razem...
Nie wiem czy mój wpis coś zmieni, nie interesuje mnie co o mnie pomyślicie, naprawdę nie mam powodu żeby was kłamać .
jeśli zależy wam na życiu po życiu, na duchowym rozwoju, to wywalcie to w diabły
pozdro