Pytania odnośnie zadań i rozgrywki

[ZarzaPL]

2.1v. Idę spróbować.

[gandalfgandalf]

Oki. To powodzenia. Zostaw Thorusa miguela scattiego i fiska!!''

[ZarzaPL]

Ok, spróbowałem na jednym. Dodało mi reputację. Szkoda, że tylko +1. Tych bandytów na pewno jest 47?
Bo tylu bym musiał zabić.

[gandalfgandalf]

W gd masz 10 conajmniej.
ze 30 ich jest

Edit
proszę bardzo. Polecam się na przyszłość.
No propsów 58 gonię tizgara

[ZarzaPL]

Dzięki przynajmniej za tyle.

[gandalfgandalf]

A teraz ja stary wyjadacz zadam wam pytania:
1. Czy mogę cmentarz orków wybić bo z ulu-mulu to ja nieumarłego szamana nie położe?
2. Czy ur-khan zabiera nam księgę jak mu damy przetłumaczyć?
3. Strzały do ambasadora robi się na stole alchemicznym czy na drewnie i piłować trzeba?
4. Ambasador bierze wszytkie trupy na hita czyli:
Panów cienia, Strażników sfer też?
5. Mam 78% łuku Maciuś pisał w ciekawostkach że da się z bonusów 44% wycisnąć, prawda to?
6. Ile da się konsekrowanych strzał cyknąć? Możecie się pomylić o 10
7. Z jednej wody święconej robi się 5 konsekrowanych strzał?

Ja to ponawiam bo zaraz zniknie i nie dowiem się tychże rzeczy!

[Tizgar]

1. I tak musisz się z nim bić mając ulu masz z nim gadkę ale i tak potem musisz się z nim bić wiem bo to przerabiałem dla mnie to nie był problem przyparłem do ściany i jazda nordmarskim mieczem bo mimo ze przyparty i tak puszczał krzyk umarlych nie mógł na taka odległość trafić wiec tu ulu ci nie nie pomoże tak czy siak oni są do wybicia i i tak będziesz musiał ich wybić
4. Nie wszzystkie oni stanowia wyjatek mniej wiecje padala na tyle samo hitow z abasaroda co z nordmasrkiego miecza
5. Ta da sie nawet wiecej
6. Tyle ile będziesz miał butelek wody święconej x 10
7. Z tego co słyszałem 10

A gon mnie mi tam na tym nie zależy to tylko cyferki na forum wielu pomogłem i propsa nie dali bo zapomnieli albo nie umieli  mało istotne czy jest + 1 czy nie

[Tituf]

A co do Ur-Khana, to pamiętam, że się polubiliśmy i książkę oddał
Czyżby jeszcze braki w czytaniu?

[Liandra]

Jeszcze kilka pytanek ode mnie
1. Czy nie zajdzie zadna kolizja jak bede przerzucal save miedzy kompami? (normalnie gram na stacjonarnym, ale teraz przyjedzie rodzinka, wiec bedzei to raczej niemozliwe, wiec chcialbym w tym czasie na lapku pykac;p)
2. Czy z Lucjana (1 zad. opiekunow) sa jakies trofea konieczne do zadan?
3. Teraz gralem w rebalance v2, ale ciagle mnie do snc. Ktore polecacie? Oraz na jakim poziomie (sredniozaawansowany gracz)
4. Ile % broni 2h mozna miec z bonusow (nie liczac tych dostawanych czasami po zabijaniu potworkow), do ilu polecacie dobijac?
5. Czy wkopanie Fernanda ma jakies wieksze konsekwencje?
6. U Darona probowalem dawac 20x50zl, zeby dostac bonusy i nici z tego. Ktos inny je daje czy trzeba teraz placic 100zl?
7. W jaki sposob zwiekszac to hp w 1 rozdziale? Wiem, ze w 2 sa kompoty z polnych i lesnych jagod.
8. Jakas bron o 2h o sporym zasiegu i dobrym dmg w przedziale od 70 do 100 sily ;p

Osobiscie ode mnie jak (szczegolnie od Tizgara) sie naczytalem o returningu i zagralem (grajac pod woja 2h, chociaz zawsze walczylem 1h;p) to musze powiedziec, ze nawet na latwym poziomie w porownaniu do NK jest o wiele trudniej. Gram sobie rownolegle w NK troche i tam jest straaaasznie prosto teraz (ale to tez dzieki temu, ze dopiero w returnie nauczylem sie troche walczyc).
Z gory dziekuje za odpowiedzi, psotaram sie rowniez porozdawac propsy, bo tylko w ten sposob moge jakos wdziecznosc za odpowiedzi przekazac xD

[Tizgar]

Hmm ty mnie znasz ja cie nie kojarzę ciekawie

1. Raczej kolizji nie będzie ale to jest return z tym nigdy nic nie jest pewne w 100%
2. Ta serce ale nawet bez umiejętności je wyciągniesz
3. Reb lepszy
4. Uczysz sie do 60% reszta luźno się dobije do 100%
5. O ile pierw zrobisz jego quest powiązany z galahadem to niema żadnych
6. Trzeba po 100 i tak ten bonus jest lepszy niż ten z nk
7. One sa od 2 w 1 można z pomocą tablic jeśli chce się już w nim uczyć jeżyków jak i 20 ze śledzia 40 od darona 6 z piw coragorna i takie tak bonusy za zarcie  rożnego rodzaju
8. Na pierwszy rozdział siekacz 90 sila 120 zasięg 110 dmg jednak nomad jest lepszy i jest 1h 90 zasięg 80 siła 120 dmg ogólnie 1 i 2 h miażdżą 2h aż do 3 rozdziału czyli aż do momentu szpona

[mateuszzxcv]

Tizgar jeżeli chodzi o 2h to już trzeba mieć duuuuzoooo wytrzymałości. Nie wiem czy odkryłem Amerykę ale porównałem Pike Bojową Wodnego Kregu (dmg 60, siła 30, zasięg 110) i Halabardę (dmg 65, siła 55, zasięg 150) mając 30 wytrzymałości i dochodze do wniosku że im większy zasięg tym wytrzymałość szybciej spada, w przypadku tych dwóch broni stosunek jest ok 1:2. A przy Kiepskim Mieczu Straży (dmg 40, siła 40, zasięg 90) wytrzymałość spada bardzo powoli, aż chce sie grać.
Jestem w Jarku na etapie kasowania Bloodwyna, 16 lvl i nic poza kanionem nie czyściłem i mam dwa pytanka:
1. Ile wyuczyć sie wydobycia złota? Do tej pory nigdy sie tego nie uczyłem a nie chce marnowac PN
2. Ten pancerz dla Strażnika Miejskiego do zdobycia w GD warty jest przekuwania na max czy jednak ten z Płyt Pełzaczy nadal bedzie lepszy?

[Tizgar]

1. Przed 4 rozdziałem na maxa żeby moc w 3 przekopać cala koplanie i mieć kase od crismona bo on chyba w 4 jest dead
2. Warty

Wiesz zmiana nastepuje w 3 rozdziale akurat jestem na etapie przejścia z 1h na 2h i mamy 87 wytrzymałości wiec uważam ze w momencie przejścia można mieć wyjebane na wytrzymałość ja od 40+ już zacząłem uważać ze ona w grze nie istnieje bo przestała mi przeszkadzać wiec prawie 90 na 2h to dalej będzie coś co jest ale ma 0 wpływ na grę


Aha tak ogólnie w podpisie mam link do mojego save jakby ktoś miał wątpliwość co do moich rad sam je stosuje i można sobie zobaczyć efekty ( to tak w odwolaniu do niczego ogólnie )

[Thompson]

Wydobycie to na 100 O ile wiem, nie ma już brył podnoszących umiejętność kopania.

Edit// Nie chyba, tylko na 100% Crimson jest martwy Przeżywa tylko Thorus, Scatty, Snaf, Miguel i Fisk jak dobrze pamiętam

[mateuszzxcv]

Ja chciałem zaoszczędzić PN i zamiast bawić sie najpierw w 1h, potem w 2h od razu wystartowałem od 2h i w I rozdziale moim najwiekszym wrogiem była wytrzymałość.
O zloto pytałem bo mam 25 PN do rozdania a Golda brak tzn mam troche złomu i trofea ale nie chce mi sie do Korinis zapieprzac, lenistwo...
A i teraz mi sie coś przypomniało:
1. Zadanie Handlarz Bronią Dla Bandytów. Miałem płaszcz i kartke z dostawą. Pogadałem Martinem i ten stwierdził że to za mało, no to spoko luz, skołowałem pierścień gildii i poszedłem do Fernanda. Przedstawiłem dowody, wpis w dzienniku, oczywiscie powiedziałem że zajmie się nim straż, gadam z Vatrasem a tu brak dialogu w tej sprawie. Ide do Martina i to samo, Fernando chodzi po Górnym Mieście a mi zadanie zniknęło (brak w wykonanych i w zajebanych też)
2. Pogadałem z Dexterem i wyszedlem z chaty bez walki, zamknałem sie w tej kopalni (jak już kiedyś pisałem) pokasowałem bandytów i wracam do chaty, Dexter mowi że nie powinienem był wracać, spoko nakopałem mu do dupy, zabrałem fanty a Greg sie nie pojawił. Podchodze do skrzyżowania, Greg nadal tam stoi ale jedyne co mam w dialogu to KONIEC. W Jarku gada ze mna normalnie
Że tak zapytam, wszystko jest ok? Nic sie nie zepsuło?

[Memorius]

Według mnie to dwa klasyczne bugi.
W przypadku zadania "Handlarz bronią dla bandytów" pojawia się gdy mając  już wszystkie dowody w ręku idziemy najpierw do Fernando. Blokuje to dalsze opcje dialogowe z Vatrasem i Martinem.
W przypadku zadaniaz Gregiem i Dexterem jest tak ,że Greg się automatycznie nie pojawi , jeśli wcześniej z nim nie porozmawiamy o Dexterze. Będzie tam sterczał do końca gry , przy czym w Jarkendarze oczywiście będzie się znajdował i gadał to co należy. We wcześniejszych wersjach gry ten bug blokował cały Jarkendar bo Greg wcale się tam nie pojawiał.


Co do powyższych opcji zabijania bandytów dla karmy.
Czy to ładnie zabijać niewinnych bandytów? Nawet tego kucharza ,który daje nam z dobrej woli talerz zupy?
Thorus w końcowej fazie operacji w Obozie Bandytów mówi na temat obozu i ludzi , którzy go zamieszkują madre rzeczy. Może trzeba pomyśleć nad tym ?
Fakt, ci ludzie i tak potem zginą z rąk orków, ale czy mamy zniżać się do ich poziomu bezmyślnych morderców tylko po to aby móc użyć Szponu ?
Gothic jest grą wyborów moralnych , owszem tylko grą ,ale czasem trzeba pomyśleć czy zawsze trzeba odbierać życie ...nawet takie wirtualne.

[Thompson]

Wybory wyborami - jeśli grasz najemnikiem to nie wiesz co to moralność Poza tym, czy ja wiem czy niewinni? Przejdź się tam w stroju np. obywatela i powiedz co z ciebie zostało Zobacz jak kucharz w kopalni traktuje niewolników ;) A co to Thorusa - widać jaki z niego sukinsyn w następnych częściach gry ;) Jak dla mnie, to każdy miał coś na sumieniu, bo bym w kolonii karnej. Ja wiem, że zsyłano tam nawet za najmniejsze przestępstwa, ale taki Franko lub Esteban - takich powinno się eliminować na miejscu.

Ale to raczej zły temat, za chwilę wpadnie Ventrue i się skończy

[Liandra]

Chcesz sie trzymac dekalogu w gothicu? Nie modl sie do zadnych bogow, nie kradnij i nie 'wyczyszczaj' nie swoich kufrow, nie zabijaj nikogo, bo moze ta bestia nie jest taka zla i krzywdy nikomu nie zrobila? Takie trudnosci moralne mial wiedzmin w ksiazce, polecam ;p Taka polowiczna moralnosc nie jest dobra ;) Ale masz racje, ze czasami wybory nie sa takie proste np. w wypadku z szuja Cantharem xD
@Tizgar
Tak pisales jaki to poziom latwy i normalny jest latwy (poziomy ... sa latwe? jaka konstrukcja gramatyczna? ), a sam grasz na bl ;p

Gdzie tego siekacza mozna znalezc? Ma dosc dobry zasieg, a na nim mi dosc sporo zalezy. A pozatym ta halabarda serio ma 150zasiegu? Kupilem ja i wydawalo mi sie, ze ma max 100 (podczas walki) czyli mniej od miecza roda ;o

[Thompson]

http://themodders.org/index.php?topic=20711.0 - nie chciało się zajrzeć, co? ;)

Co do Tizgara, to z tego co wiem - przeszedł I rozdział na każdym poziomie A gra na BŁ bo gra pierwszy raz - chce obczaić co i jak Poza tym uwierz mi, dałby sobie radę na rzeźniku

[Memorius]

@Thompson
Bardzo się mylisz co do moralności najemników - uważam się ze wartości moralne jakim hołdują są większe niż Strażników
oczywiście masz rację , że wielu z bandytów w kopalni to zwykłe szumowiny i kucharz w kopalni zabiłem onegdaj z wielką przyjemnością, jednak jestem przeciwny zabijaniu dla samego zabijania... jak już pisałem zmęczyło mnie to


@Liandra

Taka polowiczna moralnosc nie jest dobra

to nie jest moralność połowiczna tylko pewien zbiór zasad, który można przyjąć tworząc rys swojego bohatera.
Bezi to nie tylko wypracowane w trakcie rozgrywki statystyki, to też część gracza jego światopoglądu i cech składu psychicznego.
Może patrzę na to wszystko z punktu widzenia Morrowinda , w którym siedzę teraz bez przerwy a w którym wybory moralne są traktowane bardzo restrykcyjnie.Grając tyle razy w różne gry świata Gothic przekonałem się że ta gra uczy dobra i przykro mi jest gdy ktoś na siłę próbuje przekształcać ją w okrutną rąbankę wypasionego bohatera zatracającego cel swojej misji.
Tak nigdy nikogo nie okradłem i nie zabiłem w Khorinis poza sytuacjami gdy wymagało tego wykonanie zadania.
Jakoś nie przeszkodziło mi to w pomyślnym ukończeniu gry.

Jeszcze o tym nieszczęsnym Fernando.Miałem taki zapis w tym miejscu i zrobiłem tak że poszedłem do niego z dowodami. Też mi się zbugowało dalej. Jak z tego wybrąć to nie bardzo wiem

[Liandra]

Ale jak byla misja to zabijales bez zastanowienia ;) Na temat gothica mam inne zdanie, moralnosci jak dla mnie na 100% nie uczy, a predzej wprowadza w swiat czarow etc, zreszta jak kazde fantasy. Co do zabijania obywateli to nie musisz ich zabic, wystarczy pobic dla expa (chociaz sam nigdy ich wszystkich nie bilem i nie okradalem, nie liczac zabaw na kodach)

@Thompson
Nie, ze nie chcialo sie spojrzec tylko zapomnialem o tym spisie calkowicie, a mam go nawet na kompie. A odnosnie Tizgara to byl tylko zart, w zadnym razie nie umniejszam jego 'gothicowskich' umiejetnosci ;p (chociaz kiedys walil niezle faile na forum g2.phx^^)

Pytania:
1. Ile trzeba miec zrecznosci, zeby okrasc kufer constantina?
2. -II-, zeby okrasc kufer za budynkiem matea?