W mojej opinii liniowość fabuły i wcześniej wspomniany z góry narzucony image bohatera nie jest żadnym minusem, pod warunkiem że wszystko jest ładnie wkomponowane i wykonane na godnym poziomie.
Ale kiedy grasz drugi raz nie ma już takiej frajdy... Wiadomo że to pierwszy raz się liczy, ale w niektóre gry (Mount&Blade) możesz grać za każdym razem od nowa, i za każdym razem gra potoczy się inaczej, tak samo jest z grami online.
Nie no, liniowość fabuły jest moim zdaniem minusem (może w gothicu tej liniowości aż tak wielkiej nie ma, ale pograjcie w Doom3
). Oczywiście, przy z góry narzuconym, co trzeba robić gra się szybciej (człowiek się nie gubi itd.), ale z drugiej strony nie ma takiej frajdy.
Doom 3 : D. Największa liniowość i tak jest chyba w Mario.
Otwartość, otwartość... Podobno Gothic był pierwszą grą o NAPRAWDĘ otwartym świecie, cokolwiek można przez to zrozumieć...
Ale w G3 świat jest nieporównywalnie bardziej otwarty niż w G1, ale jednak niepostarali się co do Questów co psuję 1/3 rozgrywki.
jesteś głupi, brudny i masz małego ptaszka.
: ). Cenzura się kłania.
Ciekawe jak im ten dodatek do GIII wyjdzie...
Pewnego dnia zajrzałem sobie na stronę Gother#msgote author=Thoro link=topic=1470.msg34642#msg34642 date=Oct 15 2008, 22:55\']W mojej opinii liniowość fabuły i wcześniej wspomniany z góry narzucony image bohatera nie jest żadnym minusem, pod warunkiem że wszystko jest ładnie wkomponowane i wykonane na godnym poziomie.[/quote]
Ale kiedy grasz drugi raz nie ma już takiej frajdy... Wiadomo że to pierwszy raz się liczy, ale w niektóre gry (Mount&Blade) możesz grać za każdym razem od nowa, i za każdym razem gra potoczy się inaczej, tak samo jest z grami online.
Nie no, liniowość fabuły jest moim zdaniem minusem (może w gothicu tej liniowości aż tak wielkiej nie ma, ale pograjcie w Doom3
). Oczywiście, przy z góry narzuconym, co trzeba robić gra się szybciej (człowiek się nie gubi itd.), ale z drugiej strony nie ma takiej frajdy.
Doom 3 : D. Największa liniowość i tak jest chyba w Mario.
Otwartość, otwartość... Podobno Gothic był pierwszą grą o NAPRAWDĘ otwartym świecie, cokolwiek można przez to zrozumieć...
Ale w G3 świat jest nieporównywalnie bardziej otwarty niż w G1, ale jednak niepostarali się co do Questów co psuję 1/3 rozgrywki.
jesteś głupi, brudny i masz małego ptaszka.
: ). Cenzura się kłania.
Ciekawe jak im ten dodatek do GIII wyjdzie...
Pewnego dnia zajrzałem sobie na stronę Gothera i obejrzałem screeny...
Pierwszy screen Drugi... i w końcu
trzeci...Nie wiem jak wy ale ja nie widzę żadnej różnicy w stosunku do GIII...
Ktoś się orientuję która firma robi ten dodatek?
A co do Arcani, to moim zdaniem twórcy mają dziwny (bardzo dziwny i bardzo po****ny) pomysł. Podobno "zarządca" spellbound nazywa siebie fanem gothica. I co wy na to : )?
W ogóle to wydaje mi się że piranie kiedy robiły GIII wiedziały że będzie poruszenie i stracą swoje jedyne dziecko (jedyne?) więc zrobili "młyn" w postaci trudnego do kontynuacji optymalnego zakończenia... skoro Bezi uciekł z Kontynentu (z jego znanego obszaru) a wraz z nim cała (chyba) magia i boskie wpływy to co miałoby się dziać na Myrtanie?
Ale spellbound poszło na łatwiznę i do tego strasznie namieszało
Aha, i żeby ktoś nie miał wątpliwości, spellne bounde nie robią Gothica tylko grę osadzoną w świecie postgothicowym. Sam tytuł mówi za siebie. Z początku miał to być Gothic IV, który zmienił się w GIV: Arcania (to był szok, bo żaden poprzedni nie miał podtytułu), aż w końcu został zdegradowany do Arcania: a Gothic Tale, co można tłumaczyć jako: "Arkania: gothicowa historia"