Kurde dajcie spokój. O ile przy właściwej Armie II i to jeszcze w średniowiecznej rozdziałce bo na 17 CRT mogłem mieć uwagi, tak jak kilka miesięcy temu ściągnąłem Reinforcements zawierające wszystkie patche i działa bez zarzutów. Arma na single playerze i tak jest do dupy a grywalność zastanawiająca nawet jak na symulator. To jest zbyt potężne narzędzie do ogarnięcia dla jednego gracza. Co innego jak gramy z konkretnymi ludźmi w kolektywach typu cfog, gdzie układa się całe kampanie, pisze tło fabularne, rozkazy a następnie gra z uwagą na rzeczywistą taktykę i podziały w fireteamach. To może się śmiało równać z dobrym milsimem, gdzie z resztą te środowiska często się przenikają jak np. FIA. Czasami żałuje, że jakoś brak mi zaparcia aby się w to zaangażować.