Piwo

[Maybe]

córka rybaka, spropsowalem Peestrójkowca.

[mod=mea]jak chcesz to mozesz to wziąć ogólniej. obaj mamy konsole, konsole rox, sumienie spokojniejsze : D[/mod]

[Vierzba]

Ty kolaborancie i żydzie :<

No dobra, przez ciebie też go muszę spropsować.

[Graveir]

Desperados.

[Wowoz]

Droge gówno dla burżujów. Albo pije się Tequile albo piwo. Nie mieszaj bo będą marne skutki

[emace]

mój napój Bogów to maślanka z szczyptą rzeżuszki

[Graveir]

Droge gówno dla burżujów. Albo pije się Tequile albo piwo. Nie mieszaj bo będą marne skutki

E tam drogie.4.20 u mnie w sklepie osiedlowym^^

[Zkirtaem]

zjadasz papier i srasz pieniędzmi? bo innego wyjaśnienia dla "to piwo nie jest drogie, kosztuje 4,20" nie widzę.

[Graveir]

No kiedyś to piłem dwa razy w tygodniu to nie był aż taki wydatek.Ale teraz raz na 2 tygodnie wypiję taniego drinka z Biedronki i mi starczy alkoholu.
Edit:Znaczy się raz w tygodniu po jednym.

[Leinnan]

To porownaj to do Księcia. Dla przykładu
 Masz 8.40zł
2 Deperadosy=7 Księci

[Vierzba]

Pijesz raz w tygodniu Desperadosa i to dla ciebie dość alkoholu na całe jebane 7 dni?




Spójrz na dół.










































































































Nie powiedziałem zjedź na dół jebanej strony, tylko spójrz na dół. Między nogi.












Tak, to cipka.

[Gerry Rafferty]

Nie mogę się doczekać wypowiedzi naszego forumowego eksperta w dziedzinie trunków - Hwepa

Jeśli ktoś na forum jest ekspertem w dzidzinie trunków to Diegomir. Ja naprawdę nie piję tak dużo i nie jestem żadnym ekspertem.

A jak dla mnie Perła albo Kasztelan, ewentualnie tyskie, lech, dębowe. W barze jednak zawsze pijam warkę bo tylko to można tam zamówić i wcale nie nazwałbym jej sikaczem ani niedobrym piwem.

[Żadna Głupia Spółgłoska]

i wcale nie nazwałbym jej sikaczem ani niedobrym piwem.

Może wtedy już za bardzo bełkoczesz

[shalazz]

Leszek i Warka- żadne z nich nie jest ultra dobre, ale pijałem gorsze, więc zazwyczaj biorę lecha właśnie  :roll:

[Graveir]

No mi wystarczyło kiedyś jedno piwo na cały tydzień.Teraz tylko piję jednego drinka raz na tydzień lub rzadziej;]

[Gerry Rafferty]

No mi wystarczyło kiedyś jedno piwo na cały tydzień.Teraz tylko piję jednego drinka raz na tydzień lub rzadziej;]

Niby co to znaczy ze ci wystarczy? Jesteś alkoholikiem i musisz pić żeby przeżyć tydzień czy po takim drinku leczysz tydzień kaca? Skończ pierdolić od rzeczy.

[Dracon]

Wole raz na kilka miesięcy i konkretnie, niż co tydzień i prawie w ogóle.

[hiena]

Moim ulubionym piwem jest Warka Strong, Leszek, Złoty Denar xD

[Graveir]

Miałem na myśli,że mnie nie pociąga alkohol.

[Sheppard]

Heineken(tak właśnie)
Carlsberg
Ukraińskie "granaty" 5 zł za 1 litr    .

[Diegomir]

najlepiej co tydzien i konkretnie. albo tak jak mialem przed sylwkiem - wieczor chlania, o 2 w nocy powrot do domu, kolejny wieczor chlania, powrot o 3 i chlanie w sylwka, powrot przed poludniem nast dnia. 1 stycznia nic nie jadlem, alei tak bylo zajebiscie