Ja tam nie jestem ani za PiSem, ani za PO, ale projekt 500+ uważam za błąd. Ogólnie wszelkie socjalne programy niezbyt mi się podobają. Jestem zdania, że ludzie potrafią sobie poradzić bez jałmużny, jeśli da się im szansę. Wystarczy obniżyć podatki, a skorzystają na tym wszyscy. Państwo w przeróżnych formach zabiera ok. 60-70% pensji w podatkach. Chcemy rozwoju gospodarczego? To wystarczy uprościć przepisy podatkowe i założenie przedsiębiorstwa. A państwo robi wszystko by to utrudnić. Co jakiś słyszy się o bankrutujących firmach, bo Urząd Skarbowy znalazł jakiś błąd w księgowości sprzed kilku lat i potem nalicza od tego odsetki.
Zresztą co to w ogóle jest, opodatkowanie pracy?! Siedzi sobie nierób i pije piwko przed telewizorem i dostaje zasiłek. A ten kto zapierdala od rana do nocy musi płacić na niego podatki. Jeśli zabraknie piwka no to nierób w końcu do roboty pójdzie, bo od państwa nie dostanie zapomogi. No, ale teraz jest jeszcze 500+, więc nierób zabierze się do roboty narobi kupę dzieci, będzie pobierał wszelakie zasiłki i jeszcze 500+ dostanie.