do tych szczególnych warunków jak posiadanie prawa do broni powinny dojść zmiany w prawie karnym. oczywiście wariaci zawsze będą zabijali i straszyli nożami. w moich czasach narkomani na plantach i po bramach straszyli strzykawkami z hivem...
uważam że w tak niepewnych czasach jakie mogą nadejść prawo do posiadania broni, choć możliwe że niebezpieczne, przyniesie docelowo więcej korzyści niż szkody. w czasie pokoju, w tak spokojnym społeczeństwie jak nasze i rozważnym mimo wszystko dostęp do broni nie będzie równoważny z psychopatami z usa.
drugą sprawą która powinna być ustalona i powiedziana jasno, bronisz się przed zabójcą, strzelasz do niego jesteś kryty przez prawo. ale gdy zbijasz kogoś bo miałeś zły dzień w pracy, powiem to jasno, kara śmierci powinna być kolejny krokiem, a nie wiem czy nawet nie powinna być ustanowiona wcześniej.
zdobyć broń jest relatywnie prosto, ktoś zdeterminowany zdobędzie ją nawet jeżeli postawisz mu kłody pod nogami. ja mogę się poczuć zdeterminowany i wiem gdzie mógłbym w krakowie szukać broni...