do starych gier mogą miec to, że nie urodzili się w odpowiednich czasach i nie jest im dane akurat do tych rzeczy czuć coś takiego jak nostalgię. Podejrzewam, że te troszke późniejsze roczniki czują to co my do starych gier z atari czy amigi, do playstation one. Pewnie ci którzy w ogole za grami nie przepadają, mają w ogole wielki problem z akceptacją i powstrzymaniem negatywnych emocji na widok retroPiksela obtoczonego 8 bitową muzyką.
oni myślą, ze my tylko w to gramy i całymi dniami
Ja czuję ogromny sentyment do starych gier, chociaż nie urodziłem się w "odpowiednich czasach". Sentyment został spotęgowany przez posiadanie zbioru pisemek Secret Service (stare polskie pismo grach na tamte platformy, powinieneś je pamiętać emace). Niestety pisemka te przepadły bezpowrotnie

Kiedyś tworzono gry co było niemal sztuką, robiono je dla graczy a nie dla forsy

Te czasy minęły już bezpowrotnie... Ja do dziś zagrywam się w starocie jak Baldursy, Tormenty czy Fallouty (moi koledzy by oszaleli gdyby w to zagrali

)