Podoba mi się motyw w pierwszej części zwiastuny. Odnosi się on chyba to kampanii single. Boję się jednak, że na końcu jako ta kapitan sił specjalnych "zmienimy front" bo nie możemy być źli a rebelianci to fajne chłopaki ... blee. Co do reszty to trochę smutne, bitwy multipleyer ze wszystkimi bohaterami trącą tak bardzo komercją i niszczeniem gatunku, że się bardziej nie da. Ale w końcu firma musi zarobić.