Tendentne sposoby marketingu

[eto]

Fabularnie słabe, ale jako fascynat egzobiologii uważam to jak na razie za najlepsze przedstawienie konfrontacji z obcą cywilizacją. Powiedziałem to nawet na prezentacji maturalnej, miałem 20 punktów  

na ile mozliwych? 100?

avatar fajnie sie ogladalo. byla akcja, rozmach i sie sprzedalo, tyle.

[Lansjer]

Osobiście czekam, by móc wydać swoje pieniądze na trylogię Lord of the Rings w 3D

ja ostatnio złapałem chęć żeby jeszcze raz obejrzeć "stare" dobre filmy takie jak LOTR, Gwiezdne wojny, Harry Potery itd. Nawet niedawno zgrałem na dekoder wszystkie 3 części lotr'a bo leciały na TVN. Teraz tylko czas na reszte:D

[Żadna Głupia Spółgłoska]

na ile mozliwych? 100?

Widzę Pan na maturę sobie jeszcze poczeka

[Anonymized]

Widzę Pan na maturę sobie jeszcze poczeka  

podobno 80% zdających zdobywa 20pkt, więc to żaden wyczyn xD z drugiej strony... zrobić w końcu te prezentację to katorga, choć mam fajny temat i materiały


zakładając, że zostanę dopuszczony do matury, bo miałem pewien incydent, którym nie wiem czy się chwalić publicznie

[maciejh]

@Thoro

Bo to kurwa klasyk? Wiekszosc odswiezanych filmow to pewnie klasyka  bijaca na leb twoje avatary i rownie dobrze z powodzeniem moga byc  puszczane w kinach ponownie, bez nawet jakiegos 3d. To wrecz zajebisty  pomysl.

Racja.

Nigdy nie rozumialem czemu filmy znikaly z powszechnych kin  zaraz po premierze.  

np. Salt

No to w czym problem? Nie zyjesz w komunie i nikt cie nie zmusza do ogladania jedynej slusznej wersji wiec po co te zale?                                       

Bo w kinach puszczają albo wersję z napisami albo z dubbingiem (rzadko są oba),  a jemu chyba o kino chodzi.

@Lansjer
LOTR film, a książka... Bez porównania.

[Żadna Głupia Spółgłoska]

Widzę Pan na maturę sobie jeszcze poczeka  

podobno 80% zdających zdobywa 20pkt, więc to żaden wyczyn xD z drugiej strony... zrobić w końcu te prezentację to katorga, choć mam fajny temat i materiały

Piszesz prezentację? Cipka

EDIT:
Chociaż to w sumie nie aż tak cipkowate jak KUPOWANIE prezentacji, no ja pierdolę, nie umieć przez 15 minut nawijać na jakiś temat i nie znaleźć wśród sterty tematów niczego lepszego niż "motyw drzewa w literaturze"

EDIT2:

zakładając, że zostanę dopuszczony do matury, bo miałem pewien incydent, którym nie wiem czy się chwalić publicznie

Nieodpowiednie, naganne, naganne. Oficjalnie mogliby mnie wyjebać ze szkoły, myślisz że by to zrobili? Uklęknij.

[Faren]

LOTR film, a książka... Bez porównania.

Dlaczego? Obydwa genialne. Książkę pewnie kiedyś przeczytam jeszcze raz a i film oglądam przy każdej okazji. Jackson przekazał te same wartości co Tolkien, a nadana forma jest nienaganna. I co z tego że nie ma Toma Bombadila? W książce i tak pojawił się tylko na chwilę.

Byłem na Gwiezdnych Wojnach w kinie. Dubbing jest chujowy, bardzo  Właściwie tylko Jar-Jar był bezbłędny, Yoda też niczego sobie. Quaigon (tak się to pisze?) miał taki nudnawy głos, tak samo jak Obi Wan. Młody Anakin dostał chyba za młodego aktora, bo nie gadał jak dziecko, tylko jak dziecko grające dziecko  Ale najgorsza była Padme, która miała głos dziewczynki z szóstej klasy podstawówki i mówiła w sposób odpowiedni właśnie do tego wieku, może nawet do osoby młodszej.
A 3D tam prawie nie było
Mimo wszystko nie żałuję że poszedłem. Miałem okazję zobaczyć Gwiezdne Wojny W KINIE. No i widziałem. I było miło. Czekam na następne części i LOTRa, o ile go ktoś odnowi (>implying that it's possible that nobody will) :3

...na następne części i LOTRa...

nie spodziewaj się lotra nowego wcześniej niż za 15-20 lat, musi nastąpić naprawdę duża zmiana w idei kina, jakości i tak dalej żeby był sens kręcić na nowo... tak jak remake starych filmów gdy widać ewidentną różnicę pod każdym względem. hobbit choć kręcony dobre 10 lat po lotrze technologicznie lepszy nie będzie jednak odstawał aż tak bardzo.

[Lansjer]

LOTR film, a książka... Bez porównania.

Ludzie nie spinajcie się rozumiem że w książce jest dużo więcej rzeczy niż w filmie, bo w końcu książka swoją drogą a film swoją. Nie ekranizowali by wszystkiego bo nikt by filmu nie chciał oglądać bo po 1 był by nudy a po 2 ile by to kosztowało. Ja po prostu dla beki oglądam po dobrych kilku latach od premiery te same sceny  

[maciejh]

Obydwa genialne.  

No muszę się z tobą nie zgodzić. Film był zdecydowanie gorszy.

Ludzie nie spinajcie się rozumiem że w książce jest dużo więcej rzeczy niż w filmie

To nie o to chodzi. Po prostu książka miała swój niezapomniany klimat, który w filmie jest nie poprawnie przedstawiony.

Nie mówię, że film jest beznadziejny, tylko że książka jest naprawdę lepsza.

[eto]

przeoczylem "maturalnej"

a zreszta walic to, ja jeszcze dwa lata

[mgr Fartuess]

HD w 3D - przepis na film...

Wkurza mnie, że mój Ojciec ściąga filmy i mówi że trzeba obejrzeć, bo w HD, dobre efekty specjalne... Sorki, ale green lantern to kicz, tak jak prawie wszystko z DC lub Marvela. W dodatku jest to pięknie zmarnowana robota grafików, którzy mogliby swoje umiejętności lepiej spożytkować. Zastanawiam się, czy do goticzka już by lepiej nie było  

dobre efekty specjalne...

i właśnie warto tę pracę grafików oglądać...
co do tolkiena, nie miałbym nic przeciwko gdyby ktoś wpadł na pomysł żeby zrobić z tego dobry serial, bez cięcia zawartości, 1:1, być może kiedyś w przyszłości gdy postacie generowane cyfrowo będą odwzorowywały rzeczywistość w 100% wtedy stanie się to prostsze, szybsze i nieskończenie tańsze.