Czy ktoś jest przeciw odtajnieniu tego tematu? Szczerze mówiąc do niczego to się już nie przyda. Majaczek umarł albo nie żyje (ewentualnie wyemigrował do Rumunii), Regynild o ile wiem nie chce się już mieszać w te samobójczą wręcz robotę, mnie się też już nie chce w to bawić, Luk o ile wiem też gdzieś spylił, pewnie na Ukrainę. A co z wami?