Izba 56754 147

O temacie

Autor Lavius

Zaczęty 20.01.2008 roku

Wyświetleń 56754

Odpowiedzi 147

MWL

MWL

Użytkownicy
posty205
Profesjabrak
  • Użytkownicy
Wstał, podrapał się po jajach i popatrzył na miejsce gdzie kłócili się dwaj chłopi. Podszedł do nich i pobił obydwu po czym zabrał im miedziaki. Po nie długim czasie podszedł do niego kolejny, tajemniczy mężczyzna i powiedział:
- A więc to ty bracie...
 
Tworzymy  aplikacje internetowe i strony internetowe. Jesteś grafikiem? Napisz do nas - szukamy najlepeszych ;)

bROXmor

bROXmor

Użytkownicy
Bo jest gazowana.
posty179
Propsy12
  • Użytkownicy
  • Bo jest gazowana.
Do tawerny wszedł zataczający się człowiek. Podszedł do lady i walnął w nią pięścią, po czym zorientował się, że właśnie wbił sobie w dłoń wszystkie leżące tam drzazgi. Ból prawie nie dotarł do nabuzowanego alkoholem mózgu.

Wszyscy goście spojrzeli nań spode łba.
- Chcę mocnego bimbru. - rzekł nowo przybyły.
- Jesteś pijany - zauważył karczmarz - Ale masz - to mówiąc podał mu butelkę wypełnioną mokrą (jakżeby inaczej) cieczą.

Gość rzucił mu srebrną monetę, karczmarz pogmerał po kieszeniach w poszukiwaniu reszty.
- Po co ci srebrne monety? - zapytał lekko podenerwowany.
- Na potwory... potwór nie przyjmie. Wtedy wiem kim jest, trza ino zaciachać sukinkota.
- Potwory zwykle nie zasiadają w karczmach... - powiedział jakiś zakapturzony mężczyzna z brodą godną Gandalfa.
- Tam, skąd pochodzę... hehehe... - zaczął gość, popił trochę i runął jak kłoda na posadzkę.

- Hmm, chyba potknąłem się o czyjąś brodę - powiedział po kwadransie, gdy już się ocknął i powstał - Byliście kiedyś w Czerwonej Latarni?
- Ja byłem - odezwał się brodacz - A co?
- A to że już jej nie ma. Orkowie napadli na Khorinis i zniszczyli mój, cieszący się zasłużoną reputacją także wśród paladynów, lokal.
- To straszne - rzekł z doskonale udawaną szczerością karczmarz - wszyscy będą chodzić do "Passiflory" w Novigradzie...
 
כל עוד בלבב פנימה

נפש יהודי הומיה,

ולפאתי מזרח קדימה,

עין לציון צופיה,



עוד לא אבדה תקוותנו,

התקווה בת שנות אלפים,

להיות עם חופשי בארצנו,

ארץ ציון וירושלים.




erifbar

erifbar

Użytkownicy
posty44
  • Użytkownicy
Do karczmy dumnym krokiem wkroczył Erifbar. Na plecach umocowany miał topór, jego ostrze zajaśniało w świetle świec. Podszedł do barmana i powiedział:
-Poproszę pięć litrów piwa z mlekiem-
A następnie usiadł na stołku nieopodal wyjścia, że aż kolczuka zatrzeszczała. Wyprostował nogi i zapytał się gapiów.
- Co Łowcy smoków nie widzieliście??!!
 


no comment -_-

Keretsel

Keretsel

Użytkownicy
posty312
Propsy10
ProfesjaProgramista
  • Użytkownicy
Przepraszam że bez opka ale ja bym proponował przeniesienie większości postów z tawerny tu bo... większość z tamtejszych postów to tylko małe gówienka tóre  nadają się bardziej do Izby niż do tawerny w której dawniej zamieszczano 2 stronnicowe opowiadania.
 

hiena

hiena

Użytkownicy
posty87
Propsy24
Profesjabrak
  • Użytkownicy
Nagle tajemniczy zakapturzony hiena wstał i podszedł do erifbera mówiąc:
-Czy ty łowco smoków wiesz coś może o dynastii masturbiusza?? On wysyła swoich ludzi, którzy mnie ścigaja.
 

erifbar

erifbar

Użytkownicy
posty44
  • Użytkownicy

erifbar

Izba
#25 2008-01-24, 15:08(Ostatnia zmiana: 2008-01-25, 10:02)
- A kim że jest ten "Masturbiusz"??- spytał Erifbar z nutą śmiechu  w głosie, i po chwili dodał,
- Jestem tylko Łowcą smoków, lecz ostatnio coraz mniej ich się widzi, może dlatego że an_akondas mój wielki mistrz wykastrował złotego smoka, ale dość już o mnie kim jest ów człowiek i czego od ciebie chce? Mógłbym ci pomóc, jeżeli oczywiście chcesz ... - Wypił resztę dziwnego przysmaku, i przeciągnął się na krześle
 


no comment -_-

V3Q

V3Q

Złote Wrota
Kiedy mogę, to pomogę.
posty1256
Propsy410
  • Złote Wrota
  • Kiedy mogę, to pomogę.
EEEE tam historia się toczy :)

Po długim czasie ok 5 min. wchodzi pewien wojownik z lśniącym mieczem i łukiem na plecach.
Prowadząc przy sobie piękną kobietę.
Wszyscy karczmowicze patrzyli się jej w duży dekolt.
Jeden z nich odważył sie klepnąć ją w tyłek.
Po chwili miał miecz przy szyi.
Tajemniczy wojownik powiedział: Jestem VEQ i to moja laska więc zabieraj brudne łapska bo nie dotkniesz nawet dupy kona.
 

bROXmor

bROXmor

Użytkownicy
Bo jest gazowana.
posty179
Propsy12
  • Użytkownicy
  • Bo jest gazowana.
- Łał, ale laska - powiedział do brodacza pijany właściciel spalonego przez orków burdelu - Nadawałaby się do...
- "Passiflory" w Novigradzie. Siedź cicho, najlepiej patrz jej w dekolt, jak wszyscy.
- Ech...

Chwilę później.
- No i popatrz, co narobiłeś - odezwał się brodacz do właściciela burdelu - Po co żeś ją klepał, gdzie nie trzeba? Teraz VEQ cię nie lubi.
- To był odruch bezwarunkowy - rzekł były właściciel burdelu, pocierając szyję i spoglądając na VEQ z odrazą - Powinien był zrozumieć. Pozwolisz, że wyjdę za potrzebą.

Po chwili wrócił z twarzą bladą jak papier.
- Przed karczmą jest kapitan straży miejskiej z oddziałem. Mówi, że przysłał ich jakiś Masturbiusz...
 
כל עוד בלבב פנימה

נפש יהודי הומיה,

ולפאתי מזרח קדימה,

עין לציון צופיה,



עוד לא אבדה תקוותנו,

התקווה בת שנות אלפים,

להיות עם חופשי בארצנו,

ארץ ציון וירושלים.




hiena

hiena

Użytkownicy
posty87
Propsy24
Profesjabrak
  • Użytkownicy

hiena

Izba
#28 2008-01-24, 19:35(Ostatnia zmiana: 2008-01-24, 19:39)
Cytuj
- A kim że jest ten "Masturbiusz"??- spytał Erifbar z nutą śmiechu w głosie, i po chwili dodał,
- Jestem tylko Łowcą smoków, lecz ostatnio coraz mniej ich się widzi, może dlatego że an_akondas mój wielki mistrz wykastrował złotego smoka, ale dość już o mnie kim jest ów człowiek i czego od ciebie chce? Mógłbym ci pomóc, jeżeli oczywiście chcesz ... - Wypił resztę dziwnego przysmaku, i krzyknął
- Ej ty karczmaż dwa piwa, z parasolem laugh.gif , tylko szybko, o i mielonego, a na deser pepsi twist tongue.gif -

-Ten masturbiusz to potężny wojownik i władca.-żekł hiena.
Usiadł i wziął łyk piwa, po czym powiedział:
-Dobre tu piwo mają!-Podrapał się po tyłku i kontynuuował:
-Dynastia Masturbiusza  to potężna władza i jest to człowiek, który stał się pół bogiem... Beliar zstąpił na ziemię i dał mu moc przed wiekami i zabrał masturbiusza, lecz imię to nadano mu wiele później...
Teraz Potężny władca przybył i nie długo dowie się o nim cały nasz świat, będą o nim mówić wszystkie tawerny, księstwa za oceanami i morzami. Masturbiusz wali gruszkę z drzewa 1000 razy dziennie, gdyż jest tak szpetny, że żadna kobita go nie chce.

Gdy nagle usłyszał głos że sie pojawili oddziały masturbiusza i uciekł po drabinie na dach.
 

erifbar

erifbar

Użytkownicy
posty44
  • Użytkownicy

erifbar

Izba
#29 2008-01-25, 10:06(Ostatnia zmiana: 2008-01-25, 10:16)
Cytat: Lesterek link=topic=57.msg988#msg988 date=Jan 23 2008, 22:49\'
Przepraszam że bez opka ale ja bym proponował przeniesienie większości postów z tawerny tu bo... większość z tamtejszych postów to tylko małe gówienka tóre  nadają się bardziej do Izby niż do tawerny w której dawniej zamieszczano 2 stronnicowe opowiadania.

Tak, tylko że teraz jest oddzielny dział "Opowiadania", a do Tawerny idzie się aby bawić sie słowem.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Do izby dumnym krokiem wkroczył Erifbar. Nosił na sobie przemoknięty płaszcz podróżny, z pod którego wystawał lekki kord. W świetle świec zamigotały złote kółeczka kolczugi.
-A nich mnie smok osra. ale dziś mamy piękną pogodę !!!- powiedział do upitego barmana, i po chwili dodał, poproszę świnie w sosie własnym.
-Ni mamy świni, tylko kurczaki- odpowiedział barman.
-A niech mnie niech będzie, - powiedział a następnie zwrócił się do przybysza
- Skąd przybywasz przyjacielu??
 


no comment -_-

hiena

hiena

Użytkownicy
posty87
Propsy24
Profesjabrak
  • Użytkownicy
Pewnego popołudnia do Taverny w chodzi hiena cały mokry, kapała z niego woda.
Stoi, a wszyscy się na niego patrzą, lecz on ani drgnie. Rozglądną się i podszedł do właściciela gospody, złapał go za kołnierz i krzykną tak, że wszyscy klienci się spojrzeli, a muzyka grana na lutni ucichła:
-O co oni was pytali? Czego chcieli wysłannicy masturbiusza?
-Szukali ciebie podróżniku.-rzekł przestraszony karczmarz
-I co jeszcze?-spytał hiena
-Są w tej karczmie rozejrzyj się.-powiedział właściciel
Hiena się obrócił, a wokół pełno żołnierzy ściągnęło płaszcze i wyciągnęło miecze i kusze.
Podróżnik rzekł: "Pięknie, kurwa, pięknie." Po chwili z rzucił z siebie mokry płaszcz i wyciągnął dwa norze z pasa, po chwili strażnicy zaczęli go atakować, a strzały lecieć w jego stronę, jednak hiena sprawnie uniknął pocisku. Wskoczył na stół i rozciął gardło dwóch wrogów którzy stali z dwóch stron mebla.
Wszyscy klienci zaczęli się bić, strażnicy mylili siebie ze swym przeciwnikiem, hiena zabił resztą z pomocą klientów taverny i powiedział:
-"Dziękuję wam za pomoc, lepiej stąd spieprzajcie bo Masturbiusz  ma moc i gdy tu przybędzie to zabije was wszystkich, radze tobie karczmarzu zamknąć tavernę na jakiś miesiąc i udać się gdzieś gdzie nikt cię nie będzie szukać, a przy okazji... przepraszam za szkody i dziękuję za pomoc.-
Podróżnik wyciąga z kieszeni 15, 000 monet i wychodzi z karczmy.
 

hiena

hiena

Użytkownicy
posty87
Propsy24
Profesjabrak
  • Użytkownicy
-Jak to nie znasz mnie?- Rzekł hiena.
-To ja byłem tym podróżnikiem, który zdemolował tavernę, gdy uciekałem od straży masturbiusza... łowco smoków.-kontynuuował
 

erifbar

erifbar

Użytkownicy
posty44
  • Użytkownicy

erifbar

Izba
#32 2008-01-25, 18:26(Ostatnia zmiana: 2008-01-25, 18:28)
- Ah, to ty przypominam cię sobie, mam słabą pamięć do twarzy- powiedział Erifbar, waląc pięścią w stół,
- A więc uciekłeś, przed Masturbiuszem spotkałem kilku jego ludzi, powiedzieli że mnie aresztują za twarz, wyobrażasz sobie przez nich musiałem topór ostrzyć, to osiłki mają kości jak orkowie!!!- powiedział, a w stole zostało wyżłobienie po następnym uderzeniu pięścią.
- Postanowiłem zainwestować w nowy miecz, topór zostawiłem w kryjówce...- chciał znowu uderzyć pięścią w stół ale przerwał mu karczmarz.
- Na miłość Boską!!! Zara mi tu stoły porozwalacie Łowco, opanuj się...-
- Dobra dobra...- burknął pod nosem, i zabrał się za kurczaka.
 


no comment -_-

hiena

hiena

Użytkownicy
posty87
Propsy24
Profesjabrak
  • Użytkownicy
"Karczmarz! Dwa piwa dla mnie i dla niego."-rzekł hiena
-Tak uciekłem a teraz muszę zniknąć na jakiś czas.
 

V3Q

V3Q

Złote Wrota
Kiedy mogę, to pomogę.
posty1256
Propsy410
  • Złote Wrota
  • Kiedy mogę, to pomogę.
Po chwili wszedł VEQ.
Zobaczył, że Erifbar oraz hiena wyglądają na dobrych wojowników.
Krzyknął: Proszę trzy mocne do tego stolika.
Po czym usiadł obok Erifbara i hieny.
Następnie rzekł: wyglądacie na takich, którzy mieli do czynienia z bronią.
Właśnie takich ludzi potrzebuje.
Wiem gdzie znajduje się obóz Masturbiusza.
Jeśli chcecie iść ze mną będziecie mogli wziąć wszystko co po nich zostanie.
To jak współpraca?
 

hiena

hiena

Użytkownicy
posty87
Propsy24
Profesjabrak
  • Użytkownicy
-A czego ty chcesz od masturbiusza?? Po za tym to tylko jeden obóz a ten wojownik ma ich co najmniej 20... jednak to będzie dobre dla zemsty będę wybijał jego obozy aż się spotkam z nim samym! Problem w tym, że to półbóg! Jak go zabić?? Dobra przyjmuję twoją ofertę bo w ridicka się za dużo naoglądałem i nagrałem ;)  więc idę na ostrzyć sztylety, ale jest jeden warunek. Jedno tępo, moje tępo, jeśli ktoś nie nadąża niech nie idzie bo umrze.
 

V3Q

V3Q

Złote Wrota
Kiedy mogę, to pomogę.
posty1256
Propsy410
  • Złote Wrota
  • Kiedy mogę, to pomogę.
Narazie idziemy tylko we dwóch. Jak widzisz mam miecz ale także ten łuk nie noszę dla ozdoby. Przydałby się jeszcze ktoś. Erifbar jak brzmi Twoja odpowiedz?
Jeszcze o czym zapomniałem, jeśli przywódca obozu będzie miał coś charakterystycznego zabieram to JA.
 

ficus
  • Gość

ficus
Gość

Izba
#37 2008-01-27, 16:55(Ostatnia zmiana: 2008-01-27, 17:03)
I właśnie wtedy pewnym krokiem do tawerny wszedł Ficek, miał na sobie ciemny czarny płaszcz a na twarzy było widać jego ironiczny uśmieszek.
-co tu się stało do chol***, czy waćpan mi opowie?- Powiedział do karczmarza. Karczmaż kazał młodzieńcowi się zbliżyć do niego, kiedy ten to uczynił karczmarz powiedział coś do ucha wędrowca.
Ten wybuchną śmiechem-Kto to niby ten potężny Masturbiusz ??- Odwrucił się w stronę klientów i żekł
-Jeśli ten człowiek, o którym waćpan gada jest taki potęrzny to niech tu zawita to jam mu pokarze gdzie raki zimują!!!
Albo nie jestem godzien noszenia tytułu Ficka Hieronima z mrocznego kręgu.- Po tyvh słowach spojżał na karczmarza.
-Człowiecze!!! Jeden wielki kufer grzanego piwa i butelkę burbonu!!!- Ficek uderzył ręką w stół podając karczmarzowi skurzany woreczek pełen błyszczących monet.
 

Diegomir

Diegomir

Użytkownicy
Gnój
posty196
Propsy255
Profesjabrak
  • Użytkownicy
  • Gnój
Wysoka, zakapturzona postac weszla do Tawerny i spojrzala na grupe podlotkow.
 -jak zwykle...- mruknal pod nosem i podszedl do stolika. Pociganal troche z prywatnego gasiora i wtedy ta grupa go zauwazyla.
 -hej Diego, idziemy na Masturbiusza, chodź z nami przydasz się! - krzyknąl jeden z nich a Diegomir znow odniosl wrazenie ze wszyscy go znaja a on nikogo.
 -Spierdalaj- odrzekl krotko i zapalil pieknie zdobiona fajke.  Zaciagnal sie obficie i trzymal dym w plucach az wypuscil go tworzac kolka. Grupa z niechecia lypajac na Diega pograzyla sie  w cichej rozmowie, a zakapturzony dalej pali swoja fajke w lewj rece trzymajc ukryty luk... wygladal na mocno zaniepokojonego...

erifbar

erifbar

Użytkownicy
posty44
  • Użytkownicy
Erifbar ocknął się z zadumy.
-Moja odpowiedź brzmi "Tak" , skopmy mu jego tłuste dupsko, i tak w pobliżu ni ma smoków- powiedział, zdejmując płaszcz podróżny.
-Kiedy ruszamy?...
 


no comment -_-


0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
0 użytkowników
Do góry