Anime

[inż. Avallach]

Zmieniłem link, bo tamten torrent nie miał jednak subów, do tego ten ma kilkakrotnie więcej seedów. Po prostu jest najlepszy, sam z niego pobieram. //edit: i potwierdzam że są napisy.


Jak tak teraz to oglądam to przypominam sobie dlaczego zacząłem się do tego anime przekonywać dopiero od drugiej połowy
Nie wiem co ludzie widzą w takim cukierkowym klimacie. Manga jest pod tym względem trochę lepsza.

//edit2: sceny walki fajnie ogląda się w wielokrotnym spowolnieniu. Nagle animacja i soundtrack robią się psychodeliczne

[Ali G]

Widze, że lubisz eksperymentować z anime [color="#2a2a2a]I weź odstaw PMMM i anime na jakiś czas, tak dla zdrowia ; P[/color]

[inż. Avallach]

Można zauważyć ciekawe klatki które inaczej się przegapia, np tak wygląda rozrywka wewnątrz barier wiedźm:

Spoiler

[Sawik]

Dziki, poczytałem Twoje recenzje, masz MAL'a?

[inż. Avallach]

Obejrzałem sobie serię Gosick, polecam pomimo tego że jest jak dla mnie długaśna (25 odcinków) (8/10, 1.3 ponad średnią). Nie ma jakiegoś głębokiego przesłania, ale jest dobrze zrobiona - ma wyraźny i przyjemny klimat, w dużej części raczej ponury. Określiłbym ją jako połączenie kryminału, dramatu i może nie tyle romansu, co stopniowo pojawiającego się jego odległego obrazu. Soundtrack jest przyjemny, zwłaszcza pierwszy ending:
https://soundcloud.com/sazabi-2/03-resuscitated-hope

(i wersja z wokalem: https://soundcloud.com/raikosubs/gosick-resuscitated-hope)

Tytuł oznacza dosłownie "Gotyk". Akcja dzieje się w fikcyjnym niewielkim europejskim królestwie leżącym przy Alpach, w okresie międzywojennym (i końcówka w trakcie WW2). Bohaterka to ok. 15 letnia dziewczyna posiadająca specyficzne geny, które przyczyniają się do jej niezwykłej inteligencji i dzięki którym jest w stanie rozwiązywać sprawy kryminalne w stylu godnym Holmesa - w większości takie, w których wszyscy inni widzą działania istot nadnaturalnych (m.in. z tego powodu klimat trochę kojarzy mi się z Umineko). Sama jest jednak więźniem nie mogącym opuszczać swojego niewielkiego domku i wieży-biblioteki na szczycie której spędza dnie. Fabuła stopniowo odkrywa to dlaczego jest więziona i jakie przeznaczenie szykuje jej arystokracja.

[Ali G]

No za ten ending props Ci się należy ;p .

[inż. Avallach]

Właśnie zaczynam ostatni odcinek "Another" i pierwszy raz mam wrażenie "co masz na myśli twierdząc że to już ostatni?!". Ogląda się bardzo przyjemnie, nie mam zielonego pojęcia jak mają zamiar to wszystko odkręcić w 20min. Ostatnie odcinki klimatem przypominają [hide]Higurashi           　[/hide].

[Ali G]

Noo, wreszcie jakieś normalne anime  Z tym [hide] Higurashi[/hide] się tutaj nie do końca zgodzę. W Another brak tego kontrastu, który nadawał [hide] Higurashi[/hide] tyle zajebistości, podkreślając te wszystkie zbrodnie i popierdoloność głównych bohaterów. A Another w zasadzie od początku do końca jest mroczne, co nie znaczy, że mi się nie podobało, zakończenie też niczego sobie, no ale tylko 8, bo zbytnio niczym się nie wyróżniało te anime.

[inż. Avallach]

Mam na myśli to że mamy tutaj [hide]pozornie normalną klasę gimnazjalną której członkowie kolejno okazują się być w głębi psychopatycznymi mordercami i związaną z tym klątwę [/hide]

[Anonymized]

Mi Another poza paroma pojedynczymi scenami się nie podobało. Zupełnie nie przemawia do mnie idea [hide]oka widzącego śmierć[/hide], a już zupełnym absurdem było, kiedy okazało się, [hide]kto jest duchem. No bez jaj, Mei widziała morderstwo na własne oczy oko, ale zapomniała, bo to przecież takie błahe :I[/hide]

[inż. Avallach]

Nie bo to błahe, tylko dlatego że jak rozumiem od początku wiadomo że ta klątwa działa tak że wszyscy zapominają że ta osoba umarła  Ja bym się raczej zastanawiał jak [hide]sobie przypomniała z powrotem[/hide].
Co do [hide]oka widzącego śmierć[/hide] - Kara no Kyoukai?
Co do tego kto jest duchem, to do mnie nie przemawia że został pominięty akurat ten kluczowy fragment rozmowy bohatera z tą osobą który mówi że cały czas odgrywała w historii dwie role na przemian, nieco modyfikując przy tym swój wygląd i każąc mu trzymać to w tajemnicy przed klasą W pierwszej z nich nie [hide]widziała nic bez okularów[/hide] (co sama mówi), a w drugiej [hide]chodziła[/hide] bez nich. WTF? Przecież ta osoba ma w obu postaciach nawet trochę inny kolor włosów.

Z drugiej strony, w mandze tych niespójności z tego co czytam nie ma:
- [hide]nie nosi okularów w obu rolach[/hide]
- [hide]Mei[/hide] nie widziała tam jej prawdziwej (pierwszej) śmierci

//edit: cytuję: "[hide]My glasses! I can't see without my glasses[/hide]!". Ep 8, 10:30. Dlaczego bohater nie był zdziwiony że jako [hide]nauczycielka chodzi[/hide] bez nich ?

[Anonymized]

Mogę się źle orientować, ale Another chyba nie ma mangi, a zwykłą książkę

[Amand]

Another, Another...

Pierwsze dwa odcinki wbiły mnie w fotel. Doskonałe wykonanie graficzne, mroczny klimat horroru i pewna tajemniczość. Zapowiadało się ciekawie.

Niestety, później całą seria pozbywa się swoich najlepszych atutów.

Spoiler

Zgony następowały jeden po drugim. Były w taki sposób przedstawiane, że ani nie wzruszały, ani nie straszyły. Nie podobał mi się też pomysł z okiem widzącym duchy. Seria wyraźnie utraciła mroczny klimat horroru i tajemnicy. Błąd.

Na szczęście punkt kulminacyjny anime nieco uratował sytuację.

Spoiler

Mam na myśli moment, w którym wszyscy zaczęli się dźgać nożami, żeby się pozbyć ducha, a co za tym idzie - klątwy . Był on bardzo ciekawym i pomysłowym zwrotem akcji.

.

Gdyby nie schrzanili paru spraw, to za pewne było by 10, a tak jest tylko 7/10.

[inż. Avallach]

Też dałem 7, mnie konkretnie najbardziej zawiodło to że Mei (dziewczyna z opaską na oku) okazała się być [hide]jednak normalną, żyjącą osobą. Preferowałbym zakończenie w którym okazałoby się że to albo ona była dodatkową osobą, ale się nie przyznawała bo nie chciała odchodzić (choćby z powodu bohatera i tego jak do niej podszedł, kiedy wszyscy ją odrzucili), albo on, ale nie mówiła mu ani nikomu, bo nie chciała żeby z kolei to on odszedł (pomimo że wiedziała że przez to inni będą ginąć). Ot, takie stawianie jednej specjalnej osoby ponad dobrem reszty grupy :>[/hide]

Ten opening to jeden wielki [hide]zmyłka [/hide]

https://www.youtube.com/watch?v=aHDNYXaB3gM

[Cragann]

Masz allach swojego Inkubatora 

[inż. Avallach]

Ciekawe serwisy przeglądasz.

[Sawik]

Naprawcie [hide] bo wszystkie spoilery wyszły na jaw

[Ali G]

Znalazłem wreszcie czas by obejrzeć sobie Mirai Nikki Redial. I muszę powiedzieć, że... totalne dno :C Przyznam, że strasznie te 30 min zmarnowałem. Teraz muszę się zgodzić z Sawikiem w 100%, a nawet coś dołożyć od siebie. Nudne, słodkie romansidło rodem... nawet nie wiem do czego przyrównać, bo nie oglądam takich rzeczy. Nie było nic w tej OVIe co najlepsze w Mirai Nikki(ani yandere Yuno, ani krzty mrocznego klimatu, ani ciekawego pomysłu), tylko wszechogarniająca słodycz i beztroskość.

Spoiler

Gdy zobaczyłem Yuno jak przebiła się do "królestwa" Yukkiego, a po tym napisy kończące to wręcz się wkurwiłem :C

Ocena - 4(bad), co moim zdaniem i tak za wysoka ocena, ale to przez sentyment do serii.

[inż. Avallach]

Skoro już temat odżył - Shinsekai Yori: "jak musiałoby wyglądać społeczeństwo, w którym każdy ma moc zdolną niszczyć całe miasta".
Bardzo ładne wizualnie 25 odcinkowe anime którego akcja dzieje się za 1000 lat, gdzie ludzkość najpierw upadła z powodu ewoluujących w niej nierównomiernie mocy psionicznych, a potem z trudem się odrodziła, funkcjonując jako żyjące w zgodzie z naturą i pod ciągłym psychologicznym nadzorem społeczeństwo. Porusza problemy takie jak eugenika / nadzór / rasizm / relacje międzyludzkie. Tym co może odrzucić, są przewijające się zwłaszcza w kilku odcinkach motywy homoseksualne, niestety także z udziałem chłopaków. To także jest jednak ściśle związane z motywami serii o których wspomniałem. Występują odpowiedniki wiedźm z PMMM. Ogólnie oceniłem wysoko, 8/10. Klasa i klimat porównywalna dla mnie z Ergo Proxy, choć tu mamy magię (i pozornie sielankowy świat, ale tylko pozornie), a nie technologię.

Ga-Rei Zero - o rządowych oddziałach specjalnych walczących z wiedźmami paranormalnymi wynaturzeniami z których niektóre to byli ich byli członkowie. Osią fabuły jest bliska przyjaźń (a co tam, nie będę przecież spoilerował ) bohaterek, z których jedna jest charakterystycznym dla anime typem - wysoka, z długimi czarnymi włosami, fioletowymi oczami, zdolna zniszczyć wszystko co stanie jej na drodze do celu. Pierwsza scena pokazuje fragment wydarzeń które mają nastąpić na koniec - kiedy oddział, w tym bohaterka, z trudem próbuje walczyć z wyjątkowo potężnym wrogiem - drugą bohaterką, która dała się pochłonąć Ciemnej Stronie Mocy. Aż i tylko 7/10. Aż tyle głównie za bohaterki i motyw który można określić cytatem z Nietzschego "He who fights monsters should see to it that he himself does not become a monster. And if you gaze for long into an abyss, the abyss gazes also into you.". Tylko tyle przez to że klimat jest momentami zbyt radosny i komediowy, a całość jest zdecydowanie zby SF niż fantasy żeby trafiała dobrze w moje gusta.

[Ali G]

wysoka, z długimi czarnymi włosami, fioletowymi oczami, zdolna zniszczyć wszystko co stanie jej na drodze do celu

Kurde, dlaczego mi się wydaje, ze gdzieś już taką bohaterkę widziałem?

 Aż i tylko 7/10. Aż tyle głównie za bohaterki

Przyznaj się, że 7 za słabość do fioletowookich dziewczynek z czarnymi włosami