Też bym zmienił zdanie po 100(!) odcinkach. Nie mógłbym żyć ze świadomością, ze zmarnowałem tyle czasu na zanurzenie w gównie
może przesadziłem z tymi 100 odcinkami, bo większość ludzi zniechęca się na tych początkowych, dlatego że 1 seria to seria dla gimbusów - troszkę dziecinna i głupia ale da się oglądać, natomiast seria shippuden to już sama esencja tego anime i żeby zrozumieć ją trzeba obejrzeć pierwszą, takie błędne koło

pierdylion odcinków vs 24 odcinki... kiepski interes
Nie wiem o co chodzi w tym Death Note, ale może obejrzę, na razie nie widzę po filmikach nic specjalnego.
w sumie jednym plusem naruto są dobre soundtracki.
https://www.youtube.com/watch?v=91f8aAjrmDw