System(y) walki w grach 3806 11

O temacie

Autor ZamaskowanyPoślad

Zaczęty 8.06.2015 roku

Wyświetleń 3806

Odpowiedzi 11

ZamaskowanyPoślad

ZamaskowanyPoślad

Użytkownicy
posty2
Profesjabrak
  • Użytkownicy
Dzień dobry!

1. W pierwszej kolejności chcę powitać całą społeczność ;) to mój pierwszy post.

2. Nie mam żadnego konkretnego pytania/problemu, ale ma  dość ciekawy, przynajmniej w mojej opinii, temat do dyskusji i chciałbym poznać wasze zdanie.

Od dłuższego czasu interesuje się grami 'od kuchni', a ostatnio różnymi systemami walki - które, niestety, w dużej części erpegów opierają się na klikaniu w myszkę niczym w hack'n'slashach. Świetnie pamiętam system walki z Gothica I i II, który w opinii wielu osób był toporny/trudny/klikanie-w-myszkę-byłoby-łatwiejsze. Prawda - byłoby łatwiejsze, ale czy przy klikaniu w myszkę nie kroimy możliwości naszego bohatera?

Złożony system walki jest trudniejszy do opanowania, to prawda, ale za to te bardziej skomplikowane pozwalają nam lepiej kontrolować naszego bohatera. Możemy wyprowadzić cios od prawej, od lewej, możemy pchnąć, schować się za tarczą i zaatakować zza niej na kilka różnych sposobów, gdy np. zauważymy słabszy pancerz u naszego przeciwnika w jakimś miejscu. Przy takich systemach walki, moim zdaniem, walczyć uczy się nie tylko bohater, ale i także sam gracz. Mamy pod ręką całą masę przycisków typu alt, ctrl, tab, całą klawiaturę alfanumeryczną dlaczego tego nie wykorzystać?

Co o tym sądzicie? Myślicie, że gracze po przyjściu ze szkoły/pracy wolą się odstresować klikając w myszkę i wyłączając myślenie niż ślęczeć godzinami ucząc się wraz z bohaterem? Takie gry po prostu by się nie sprzedawały?
 

Maciej

Maciej

Użytkownicy
posty3689
Propsy1006
ProfesjaGracz
  • Zbanowany

Maciej

System(y) walki w grach
#1 2015-06-08, 20:47(Ostatnia zmiana: 2015-06-08, 20:56)
Co o tym sądzicie? Myślicie, że gracze po przyjściu ze szkoły/pracy wolą się odstresować klikając w myszkę i wyłączając myślenie niż ślęczeć godzinami ucząc się wraz z bohaterem? Takie gry po prostu by się nie sprzedawały?
@ZamaskowanyPoślad

Raczej sprzedałyby się, w mniejszej ilości  :ok:
 

inż. Avallach

inż. Avallach

Administrator
posty7662
Propsy5238
NagrodyV
ProfesjaProgramista
  • Administrator
Risen oferował fajny kompromis - klikanie myszką które dawało jakieś tam pole do mniej/bardziej starannego atakowania i dawało efektowne rezultaty w postaci złożonych animacji combosów przy zachowaniu odpowiedniego rytmu.

ZamaskowanyPoślad

ZamaskowanyPoślad

Użytkownicy
posty2
Profesjabrak
  • Użytkownicy
Hmm... moim zdaniem rytm i fajnie wyglądające kombosy to jedno a kontrola nad bohaterem to drugie. Chyba większa kontrola nad bohaterem była w Assassin's Creed, choć nie powiem, walki tam były bardzo szablonowe.
 

Szulwik

Szulwik

Użytkownicy
posty781
Propsy92
ProfesjaGracz
  • Użytkownicy
Serio, największa kontrola nad bohaterem w ac? Przecież tam tylko się gwałci LPM, czasem przycisk do kontry lub przełamania gardy. I tyle.
 

Splash

Splash

Moderator
posty4208
Propsy3410
ProfesjaNierób
  • Moderator
Cytuj
Przecież tam tylko się gwałci LPM, czasem przycisk do kontry lub przełamania gardy. I tyle.
I to właśnie ci daje znacznie większą kontrolę nad bohaterem. Jak sobie wyobrażasz walkę, w której liczy się szybkość? Klawiszami ruchu kierujesz postacią. Myszką obracasz postacią w stronę przeciwnika i szybko wykonujesz cios klawiszem myszki. Odskakujesz do drugiego i szybko wyprowadzasz cios. Jak to sobie inaczej wyobrażasz? Jak w Gothicu? Podejdź, zatrzymaj się, atakuj. Podejdź, zatrzymaj się, atakuj. Ewentualnie broń się. I tak w kółko. Dla mnie to nie jest wygodne. A cyrk dopiero się zaczyna w trakcie walki z kilkoma przeciwnikami. Wtedy wykorzystujesz dziurawe AI.

Ludzie narzekają na system walki The Elder Scrolls, bo tylko klika się myszką. Wielu chyba nie wie, że można tworzyć kombinacje wciskając klawisz sterowania i klawisz myszki. W Oblivionie po dość sporym wyuczeniu, można było przewrócić przeciwnika wykonując cios z obrotu. Chwilowe wytrącenie z równowagi może znacznie zadecydować o wyniku walki. Klawiszami sterowania porusza się postacią, ruszając myszką obracamy postacią, by przeciwnik nie zaatakował od tyłu. I co dalej? Przecież nie przestanę kontrolować postać, by przerzucić się na "lewo, prawo, lewo, prawo". Tak trudno na to wpaść?
 
Nie zajmuję się multiplayerami do Gothica. Przestańcie zawracać mi tym głowę...
Ps. Siemekk ma downa i śpi w pufie

Sawik

Sawik

Użytkownicy
Rebel
posty4772
Propsy3197
ProfesjaNierób
  • Użytkownicy
  • Rebel
ogarnij ten z dark souls
 
Życzę wam seksu analnego po stronie biernej.
Dropbox +500 mb na start
LowPoly
Wykonanie modelu niskopoligonowego to sztuka kompromisu. Nie jest to jedynie uproszczenie modelu wysokopoligonowego, ale głęboka modyfikacja oraz podejmowanie decyzji często zmieniających wygląd pierwotny obiektu, tak by przy najmniejszej ilości trójkątów uzyskać jak najwierniej odwzorowany kształt oryginału. Nie można też zapomnieć o tym iż musi nadal wyglądać przekonywająco i tak balansować by uzyskać efekt optymalny.

Podstawowym założeniem jest, że model nie powinien mieć zbędnych, niewidocznych dla gracza detali włączonych w geometrie. Większość obiektów jakie znajdują się w grze powinna prezentować się najlepiej z odległości około 3-5 metrów. Wszelkie detale, które zanikają, wydają się płaskie lub zlewają się z bryłą modelu należy uznać za zbędne i pozostawić je na normal mapie.

Fakt, iż gracz będzie w stanie podejść bliżej do obiektu i zobaczyć go z mniejszej niż 3m odległości nie powinno stanowić większego problemu, gdyż większą rolę odgrywają wtedy tekstury oraz dodatkowy detal zależny od materiału obiektu. To właśnie kompromis między wydajnością, a szczegółowością otoczenia.

Detal, którego nie widać z 3-5 metrów nie powinnien istnieć w geometrii modelu.
Krawędzie znajdujące się blisko siebie, które zlewają się z większej odległości należy uprościć do wspólnej płaszczyzny

Tizgar

Tizgar

Użytkownicy
Marian "Menda" Pazdzioch
posty4623
Propsy1116
ProfesjaTester
  • Użytkownicy
  • Marian "Menda" Pazdzioch
Na system walki składa się coś więcej, to działa w obie strony i jak narazie tylko w Risenie pierwszym dostaliśmy coś na wzór idealnego kompromisu, który jednak trzeba dopracować.

Podstawowa rzecz która składa się na system walki to sam jej feeling animacje ogoleni zachowanie broni jak i samego bohatera który ja dzierży.
Kolejny aspekt to rozwój systemu walki on nie może być zbędny a konieczny tak jak jest to w Risenie ale jest konieczny dlatego ze jest spełniony warunek najważniejszy, czyli otoczenie wymaga od nas rozwoju w kwestii umiejętności które wpływają na walkę i same w siebie są częścią ów systemu

Ogólnie mówi się ze system RNG który jest w grach H&S odpowiedzialny za loot to zło w RPG no nie do końca, bo gdy coś takiego wprowadzimy do systemu walki a w zasadzie do reakcji otoczenia na nasze poczynania uzyskujemy efekt jak w risenie gdzie walka z wilkiem na początku to kwestia przygotowania i wyczekania przeciwnie bo mimo ze znamy jego ruchy itp to ma on 3 warianty zachowań ,mimo ze potrafimy je kontrować wciąż nie wiemy którego użyje, kwestia sporna to tarcza która pozwala nam to kontrolować w trochę za łatwy sposób oraz praca kamery która dosłownie lockuje się na przeciwniku i ułatwia zadanie.

Idac dalej i rozwijając nasz postać pod względem walki możemy to ignorować ale nie stajemy się op maszynka do zabijania wszystkiego, bo pojawiają się nowi przeciwnicy na których normalne opcje ataku nie działają a dodatkowo oni je natychmiast kontrują i musimy wykorzystać zaawansowane techniki które pozyskaliśmy z rozwoju postaci i to jest właściwe podejście, ofc w systemie z Risenie tak naprawdę brakuje jednej rzeczy, wytrzymałości która definiowała by coś w rodzaju warstwy taktycznej gdzie rozwinięta postać ma do dyspozycji pełna paletę ataków ale musi je dobrze dobrać i połączyć aby zlikwidować przeciwników i jednoczesność nie doprowadzi siebie do całkowitego zmęczenia nieuniemożliwiającego dalsza walkę.
 
Każdy mój post to moje własne zdanie na dany temat, i każdy ma prawo się z nim nie zgodzić.
Przyjaciół miej blisko, ale wrogów jeszcze bliżej.
Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone.
I was dreaming, about gold.
Jeśli czegoś nie rozumiesz to zaneguj to, tak najłatwiej nie wyjść na idiotę, ale tylko idiota neguje dwa razy to samo.
Prawda objawiona: Umiesz liczyć ? licz na siebie, twoje szczęście innych jebie.

Maciej

Maciej

Użytkownicy
posty3689
Propsy1006
ProfesjaGracz
  • Zbanowany

Maciej

System(y) walki w grach
#8 2015-06-09, 11:20(Ostatnia zmiana: 2015-06-09, 11:29)
Jak sobie wyobrażasz walkę, w której liczy się szybkość?
Normalnie?  :hmmm:  W risenie 1, albo wiedźminie masz taki system walki. I jest bardzo dobry. Może po prostu nie wyrabiasz.  :|   Jedynie w wiedźminie przydałoby się więcej ataków, niż atakowanie lewym i prawym przyciskiem myszki.

Najlepszy system walki i tak jest Prince of Persia Dusza Wojownika  :cool:
 

Splash

Splash

Moderator
posty4208
Propsy3410
ProfesjaNierób
  • Moderator
Cytuj
W risenie 1, albo wiedźminie masz taki system walki. I jest bardzo dobry.
Nie zrozumiałeś. W obu tych grach też walczysz bronią klikając przycisk myszy, ja dobrze o tym wiem. Równie dobrze można przypisać sobie klawisz klawiatury, ale to i tak wychodzi na to samo. Chodzi mi o to, czy wyobrażasz sobie walkę w AC posługując się głównie klawiaturą jak w Gothicu?
 
Nie zajmuję się multiplayerami do Gothica. Przestańcie zawracać mi tym głowę...
Ps. Siemekk ma downa i śpi w pufie

Maciej

Maciej

Użytkownicy
posty3689
Propsy1006
ProfesjaGracz
  • Zbanowany
A, o to chodzilo :)

To tutaj racja, ze jest po prostu wygodniej jak cios wyprowadza sie lpm, zamiast klawiatury. :)
Ja to nawet w gothica myszka gram :D

Co do AC, to na padzie gram, ale pewnie i tak myszka lepiej.

Po prostu w oblivionie system walki jest naprawde ograniczony, bo to jest typowy klikacz, jak w g3, i ogranicza sie do klikania 1 przycisku, bez wzgledu na poziom trudnosci.
 

Gother

Gother

Użytkownicy
Nieskromny Mistrz Gothica
posty448
Propsy257
ProfesjaScenarzysta
  • Użytkownicy
  • Nieskromny Mistrz Gothica
Cytuj
Świetnie pamiętam system walki z Gothica I i II, który w opinii wielu osób był toporny/trudny/klikanie-w-myszkę-byłoby-łatwiejsze. Prawda - byłoby łatwiejsze, ale czy przy klikaniu w myszkę nie kroimy możliwości naszego bohatera?
Myślę, że gdybyś użył do gry w Gothica myszy to zauważyłbyś, że pozwala ona na sprawniejsze operowanie kamerą, tym samym sterowanie staje się łatwiejsze. Można więc założyć, że używając myszy możliwości bohatera są większe niż przy posługiwaniu się samą klawiaturą. W żadnym przypadku nie są okrajane.
 


0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
0 użytkowników
Do góry