Osobiście bardzo polecam grę wojownikiem, wydaje mi się iż tą klasą najspokojniej można grę przejść(nie testowałem maga w sumie). Zdolności złodziejskie poza otwieraniem zamków ewentualnie nie na wiele się zdadzą w grze i tak, podobnie w sumie łowieckie(choć jak grałem to i to i to miałem). 30% walki bronią to podstawa oczywiście, a całą resztę ładujemy w siłę i następnie w alchemię(przy 100 siły mamy już 2pn za punkt, a alchemia to 7pn i można stworzyć parę miksturek siły i resztę w życia), przy takim ustawieniu miałem problemy jedynie na samiuteńkim początku 3 aktu, gdy poziom trudności gwałtownie wzrósł, ale ogólnie grało się komfortowo.