Ta wajcha jest u mnie przyczepiona do samego radiatora.
1. Odchylam wajchę, która zwalnia zaczepy.
2. Podnoszę radiator, razem z przyczepioną do niego wajchą, zwolnionymi zaczepami i procesorem przyklejonym na dole.
3. Wkładam całe ustrojstwo w gniazdo na nowej, identycznej płycie. Nie tak łatwo trafić procesorem idealnie w miejsce, ale po jakimś czasie kombinowania wchodzi gdzie trzeba.
4. Zakładam zaczepy i przekręcam wajchę, która je zaciska.
Aaa, chodzi ci o tą malutką wajcheczkę przy samym procku? Ups, tutaj po prostu wsadziłem w stanie kiedy była na płasko, tak samo wyciągałem
Nie było lekko, ale w końcu wylazł. Wkładało się już łatwiej, chociaż przy zaciskaniu wajchy od radiatora w pewnym momencie zaciskania wajchy od radiatora, wyraźnie pod spodem coś jakby zaskakiwało na miejsce.
Procek wygląda na nienaruszony (wszystkie piny są proste), ale w każdym razie to chyba musi być przyczyna.
Rozumiem że teraz muszę to po raz kolejny (trzeci) wyjąć tak po prostu, JAKOŚ odczepić procek od radiatora (jest strasznie mocno przyklejony) i założyć normalnie, najpierw odchylając tamtą malutką wajchę a potem ją zakładając z powrotem?