szczerze wątpię, by jakiegoś wysoko postawionego urzędnika obchodziło, czy wypowiesz kurwe, czy nie. myślę, że istotą cenzury jest tak naprawdę nadawanie ograniczeń. jakichkolwiek. jak długo stajesz murem naprzeciwko tego typu zakazom, tak długo będą ci czegoś zabraniać. nie sądzę, by całe te zamieszanie skoncentrowane było na poprawie kurtuazji między ludźmi.